Zniekształcenie nazwiska w piśmie procesowym• Autor: Radca prawny Małgorzata Rybarczyk |
Czy trzykrotne zniekształcenie mojego dwuczłonowego nazwiska (tyle razy nazwisko wystąpiło w dwustronicowym piśmie procesowym skierowanym do sądu przez pełnomocnika przeciwnej strony postępowania) jest niechlujstwem językowym, czy naruszeniem mojego dobra osobistego (art. 23 Kodeksu cywilnego)?
|
Użycie nieprawidłowej formy nazwiskaOpisana przez Pana sytuacja jest bardzo delikatna. Oczywiście ma Pan rację, że zarówno nazwisko, jak i imię indywidualizują każdego z nas. Rozumiem Pana oburzenie w sytuacji, gdy w oficjalnym piśmie kilkakrotnie zmieniono Pana nazwisko. Sytuacja ta nie jest miła, jednak nie ukrywam, że dość trudno będzie udowodnić, iż przekręcenie Pana nazwiska w dokumencie stanowi naruszenie Pańskich dóbr osobistych.
Ponieważ – jak to wynika z Pana opisu sytuacji – przesłane pismo miało formę wydruku komputerowego, to zmianę Pana nazwiska można uznać za błąd literowy. Zniekształcenie Pana nazwiska we wszystkich wersjach wygląda jedynie na błąd drukarski – zmianę szyku liter. W żadnym brzmieniu nie doszło do stworzenia obraźliwego, prześmiewczego lub poniżającego brzmienia Pańskiego nazwiska. Pańskie nazwisko po zniekształceniu nie nabrało także znaczenia pejoratywnego.
Jeżeli czuje się Pan jednak obrażony, poniżony lub też ma uzasadnione przekonanie, że użycie nieprawidłowej formy nazwiska ośmieszyło Pana w oczach sądu lub przed innymi uczestnikami, może Pan dochodzić ochrony swego nazwiska poprzez powołanie się na art. 23 Kodeksu cywilnego (w skrócie K.c.), mówiący: „Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach”. Dobra osobiste człowiekaKodeks cywilny nie zawiera definicji dóbr osobistych, lecz ogranicza się do stwierdzenia, że dobrami osobistymi człowieka są w szczególności: zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska. W tej grupie dóbr osobistych mieści się także nienaruszalność i rzetelność danych osobowych każdego człowieka, tj. dokładne i zgodne z faktycznym brzmieniem podawanie nazwiska i imienia osoby, którą
W sytuacji, gdy Pana imię i nazwisko zostają zniekształcone w oficjalnym piśmie (które doręczane jest nie tylko Panu, lecz także szerszemu kręgowi osób), można podnosić, że doszło do naruszenia Pana dobra osobistego. W takim przypadku może Pan wystąpić o ochronę Pańskich dóbr na drodze postępowania sądowego. Przy ocenie, czy doszło do naruszenia dobra osobistego, decydujące znaczenie ma nie tyle subiektywne odczucie osoby żądającej ochrony prawnej, ile to, jaką reakcję wywołuje w społeczeństwie to naruszenie. Podkreśla się przy tym, że przy ocenie, czy doszło do naruszenia dobra, którego ochrony domaga się osoba zgłaszająca żądanie, należy brać pod uwagę całokształt okoliczności, a nie np. zwrot wyrwany z całej wypowiedzi (S. Dmowski, Komentarz do kodeksu cywilnego). Zgodnie z aktualnym orzecznictwem sądów ocena, czy nastąpiło naruszenie dobra osobistego, nie może być dokonana według miary indywidualnej wrażliwości osoby, która czuje się dotknięta zachowaniem innej osoby, ale przy uwzględnieniu społecznych uczuć w tej dziedzinie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 2002 r., II CKN 953/2000).
W opisanej przez Pana sytuacji bardzo trudno będzie udowodnić, że autor pisma celowo zniekształca Pana nazwisko i czyni to w zamiarze poniżenia Pana, obrażenia, urażenia czy ośmieszenia w oczach sądu. Ochrona dóbr osobistychJeśli zdecyduje się Pan dochodzić na drodze postępowania sądowego ochrony swych dóbr osobistych, tj. nazwiska, w oparciu o art. 23 i 24 K.c., może Pan zażądać:
Minusem tego postępowania jest to, że aby wytoczyć postępowanie, będzie Pan zobowiązany do poniesienia kosztu opłaty sądowej, a w toku procesu to na Panu będzie spoczywał ciężar dowodu wszystkich podnoszonych przez Pana okoliczności. W takiej sytuacji może Pan jedynie pozwać pełnomocnika, który podpisał się pod pismem, nie ma Pan bowiem dowodów, że rzeczywistym autorem pisma była strona przeciwna.
Sam pozew podlega opłacie w zależności od roszczeń i jest to opłata stała w wysokości 600 zł – gdy dochodzone jest jedynie sprostowanie, zaniechanie i przeprosiny, lub opłacie w wysokości 5% od kwoty dochodzonego zadośćuczynienia pieniężnego, lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Jeżeli w pozwie dochodzi się zarówno roszczeń pieniężnych, jak i niematerialnych, to należy uiścić łączną opłatę w wysokości 5% dochodzonej kwoty i 600 zł opłaty stałej.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Radca prawny Małgorzata Rybarczyk Radca prawny, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Łódzkiego. Doświadczenie zawodowe zdobyła podczas pracy w łódzkich kancelariach radcowskich oraz na licznych szkoleniach, w tym z zakresu amerykańskiego prawa handlowego. W kręgu jej zainteresowań znajduje się prawo cywilne, prawo handlowe (w tym prawo internetowe) oraz międzynarodowe umowy prawne i wymiana handlowa. Obecnie prowadzi własną kancelarię oraz występuje przed sądami, reprezentując naszych klientów. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale