Złożenie podpisu przez nieuprawnioną osobę• Autor: Marcin Górecki |
Pracuję w jednostce samorządowej. Podpisałam za interesantów dokumenty, które były na szybko potrzebne, aby dane osoby otrzymały dofinansowanie. Ja nie miałam z tego żadnych korzyści. Teraz muszę zapłacić za błędy. Co powinnam zrobić, by pracodawca nie dowiedział się o całym incydencie? Jak postępować, by kara była jak najmniej dotkliwa? Dodam, że nigdy nie byłam karana. |
W art. 270 § 1 Kodeksu karnego przewidziano odpowiedzialność karną za trzy odmiany zabronionego zachowania: podrobienie dokumentu w celu użycia go za autentyczny, przerobienie dokumentu w celu użycia go za autentyczny oraz użycie podrobionego bądź przerobionego dokumentu jako autentycznego. Przedmiotem ochrony art. 270 jest kilka dóbr prawnych. Jednym z nich jest wiarygodność dokumentu. Pojęcie wiarygodności dokumentu jest szerokie, obejmuje bowiem swoim zakresem zarówno autentyczność, jak i prawdziwość treści dokumentu. Wiarygodność dokumentu i jego znaczenie dowodowe są warunkami prawidłowego obrotu prawnego. Strona przedmiotowa czynu przewidzianego w art. 270 § 1 polega na tym, że sprawca w celu użycia za autentyczny podrabia lub przerabia dokument (zob. uwagi do art. 115 § 14) albo takiego dokumentu jako autentycznego używa.
Podrobienie dokumentu polega na działaniu sprawcy powodującym, że z danym przedmiotem lub innym zapisanym nośnikiem informacji związane jest określone prawo albo że ze względu na zawartą w nim treść stanowi on dowód prawa, stosunku prawnego lub okoliczności mającej znaczenie prawne. Sprawca może sporządzić taki dokument w całości albo uzupełnić dany przedmiot lub inny nośnik o pewien element lub elementy, które powodują, że z danym przedmiotem lub innym nośnikiem wiąże się określone prawo albo ich treść ma znaczenie prawne. Wprowadzony przez sprawcę element lub elementy przesądzają o tym, że konkretnemu przedmiotowi albo innemu zapisanemu nośnikowi informacji nadawany jest pozór autentycznego dokumentu. Takim elementem może być określony tekst, podpis, odbity znak pieczęci. Możliwe jest więc podrobienie dokumentu np. przez sporządzenie całego tekstu dokumentu lub przez uzupełnienie zapisu treści o dodatkowy fragment, np. podpis. Dlatego też Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 17.03.2005 r. (sygn. akt I KZP 2/2005, OSNKW 2005, nr 3, poz. 25) słusznie uznał, że „podrobieniem dokumentu (…) jest także potwierdzenie przez uczestnika czynności procesowej fałszywym podpisem nieprawdziwych danych w protokole utrwalającym tę czynność procesową”. Dla realizacji znamion przestępstwa podrobienia dokumentu nie ma znaczenia, czy osoba, której podpis podrobiono, wyraziła na to zgodę (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 09.09.2002 r., sygn.a kt V KKN 29/2001, Orz. Prok. i Pr. 2003, nr 2, poz. 5).
Przerobienie dokumentu polega na nieuprawnionym wprowadzeniu zmiany do dokumentu autentycznego. Może to nastąpić przez usunięcie fragmentu tekstu pierwotnego i zastąpienie go innym, uczynienie w dokumencie autentycznym skreśleń lub uzupełnień. W przypadku niektórych dokumentów przerobienie polega na innym ich przekształceniu w porównaniu ze stanem pierwotnym, np. zmianie ich kształtu lub wielkości. Przedmiotem czynu sprawcy jest autentyczny dokument. Z uwagi na to, że istota przerobienia dokumentu polega na bezprawnym wprowadzeniu do niego zmian, nasuwa się pytanie, jaki charakter muszą mieć te zmiany, aby można je było uznać za przerobienie. Przede wszystkim należy podkreślić, że dla realizacji znamion fałszu dokumentu nie ma znaczenia zgodność wprowadzonych zmian z rzeczywistym stanem rzeczy. Wprowadzenie do autentycznego dokumentu zmian, które odpowiadają rzeczywistemu stanowi rzeczy, jest przerobieniem dokumentu, jeżeli zmiana treści dokumentu została dokonana bezprawnie. Nie wyłącza przestępności tego czynu okoliczność, że sprawca przez swoje działanie dostosował treść dokumentu do faktycznego stanu rzeczy, jednakże powinna ona być brana pod uwagę przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu.
Może jednak powstać pytanie, czy zmiana niemająca żadnego znaczenia dla roli dowodowej, jaką konkretny dokument ma spełniać, stanowi jego przerobienie, np. dopisanie do treści dokumentu zdania, które nie przekształca jego znaczenia dowodowego. Należy przyjąć, że takie działanie stanowi przerobienie dokumentu, powoduje bowiem, że nie wszystkie elementy dokumentu pochodzą od jego wystawcy, a zatem nie jest to dokument autentyczny. Decydujące znaczenie ma nie istotność wprowadzonej zmiany, ale fakt, że dokonano jej w sposób nieuprawniony.
Nieuprawnione wprowadzenie do dokumentu zmiany nieistotnej wpływa jednakże na mniejszy stopień społecznej szkodliwości czynu, może nawet przesądzić o jego znikomości, a więc o wyłączeniu przestępczości czynu.
Strona podmiotowa przestępstw określonych w art. 270 polega na umyślności. Podrobienia lub przerobienia dokumentu oraz bezprawnego wypełnienia blankietu można dopuścić się jedynie z zamiarem bezpośrednim.
Podrobienie lub przerobienie dokumentu podlega karze tylko wówczas, gdy sprawca działał w celu użycia (przez niego samego lub inną osobę) sfałszowanego dokumentu jako autentycznego. Penalizacją na podstawie art. 270 § 1 nie jest objęte podrobienie lub przerobienie dokumentu, np. jedynie w celu sprawdzenia swoich umiejętności plastycznych. Należy podkreślić, że warunkiem karalności podrobienia lub przerobienia dokumentu jest cel użycia fałszywego dokumentu za autentyczny, a nie faktyczne użycie go w tym charakterze, do czego wskutek różnych przyczyn może nie dojść.
Za popełnienie czynu określonego w art. 270 § 1 i 2 przewidziana jest kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Tak ukształtowany wymiar kary uprawnia sąd do odstąpienia od wymierzenia kary (art. 59 Kodeksu karnego). Zdarzają się przypadki umorzenia postępowania z uwagi na niską społeczną szkodliwość czynu.
Przenosząc rozważania teoretyczne na grunt przedmiotowej sprawy, wskazać należy, że nie ma żadnych obaw, że zastosowane wobec Pani będzie tymczasowe aresztowanie. Niestety, na Pani niekorzyść przemawia fakt, iż miała Pani pełną świadomość, że działa z zamiarem bezpośrednim. To, iż nie miała Pani z tego tytułu żadnych korzyści finansowych, działa na Pani korzyść i może świadczyć za warunkowym umorzeniem postępowania karnego. Warunkowe umorzenie postępowania karnego możliwe jest wówczas, gdy wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne. Obydwie te przesłanki muszą być ustalone odrębnie, w sposób niezależny od siebie. Ustawa wymaga, aby zarówno wina sprawcy nie była znaczna, jak i stopień społecznej szkodliwości był oceniany jako taki, który nie jest znaczny. Stopień zawinienia natomiast podlega ocenie przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności decydujących o przypisaniu winy, a więc: dojrzałości sprawcy, jego poczytalności, zdolności do rozpoznania bezprawności zachowania, ewentualnych anormalnych sytuacji motywacyjnych. Jest oczywiste, że ustawowe wymaganie, aby stopień winy nie był znaczny, oznacza, że wina sprawcy musi być ustalona ponad wszelką wątpliwość.
Dopuszczalność warunkowego umorzenia postępowania została uzależniona od tego, czy okoliczności popełnienia czynu nie budzą wątpliwości. Ustalając tę przesłankę, sąd musi być przekonany, że nie budzi wątpliwości zarówno sam fakt popełnienia przestępstwa, jak i to, że dopuściła się go osoba, wobec której następuje warunkowe umorzenie postępowania karnego. Warunkowe umorzenie postępowania może nastąpić w stosunku do sprawcy dotychczas niekaranego za przestępstwo umyślne.
Przesłanką warunkowego umorzenia postępowania jest ustalenie, że postawa sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa. W ten sposób ustawodawca ujmuje związek pomiędzy podlegającymi ustaleniu przesłankami odnoszącymi się do sprawcy przestępstwa a pozytywną prognozą co do jego przyszłego zachowywania się (pozytywną prognozą kryminologiczną). W związku z tym sąd czyni przedmiotem rozważań: postawę sprawcy, jego warunki osobiste oraz jego dotychczasowy sposób życia. Granica zagrożenia karnego wyznaczająca dopuszczalność stosowania instytucji warunkowego umorzenia postępowania została podwyższona do lat 5, jeśli pokrzywdzony pojednał się ze sprawcą, sprawca naprawił szkodę lub pokrzywdzony i sprawca uzgodnili sposób naprawienia szkody. Najlepszym zatem rozwiązaniem byłoby, gdyby Pani pracodawca pojednał się z Panią lub uzgodnił sposób naprawienia szkody.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Marcin Górecki Aplikant radcowski w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym (brał udział w wielu szkoleniach dotyczących zagadnień prawa karnego), bliskie jest mu też prawo handlowe oraz prawo pracy. Pomógł już setkom osób, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale