.
Udzieliliśmy ponad 131,7 tys. porad prawnych i mamy 14 830 opinii Klientów
Szukamy prawnika. Oferta dla radców prawnych i adwokatów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Zezłomowałem samochód kilka lat temu i go nie wyrejestrowałem, co zrobić?

• Opublikowano: 22-02-2023 • Autor: Radca prawny Paulina Olejniczak-Suchodolska

Przed 4 laty sprzedałem samochód firmie zajmującej się złomowaniem samochodów, zapłacili mi 200 zł. Podpisaliśmy umowę kupna-sprzedaży. Zapomniałem całkiem o sprawie, a wczoraj na oficjalnej stronie, po zalogowaniu, ku mojemu zdumieniu zobaczyłem, że nadal ten samochód jest na mnie zarejestrowany. Auto jest prawdopodobnie zezłomowane, a ja nie wiem, jak mogę go wyrejestrować. Problem w tym, że nie mam ani umowy kupna-sprzedaży, ani nie pamiętam, z kim ją zawarłem. Dzwoniłem do wydziału komunikacyjnego i też nie wiedzą, jak mi pomóc. Proszę mi doradzić, jak go wyrejestrować i tę  sprawę zakończyć.


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Zezłomowałem samochód kilka lat temu i go nie wyrejestrowałem, co zrobić?

Wyrejestrowanie przy trwałej i zupełnej utracie pojazdu

Nie ukrywam, że sytuacja, w której zaginęła umowa sprzedaży samochodu, a na dodatek nie pamięta Pan personaliów osoby (firmy), która kupiła auto, jest mocno problematyczna i w tego typu sprawach pozostaje albo zaakceptować taki stan rzeczy (tj. że nieistniejące w obrocie auto jest do nas przypisane w systemie) albo poświadczyć nieprawdę, czego oczywiście absolutnie nie rekomenduję. Chociaż sam fakt niezawarcia umowy sprzedaży w formie pisemnej nie powoduje jej nieważności, to już brak znajomości danych nabywcy auta jest problemem.

 

Wniosek do sądu o ustalenie własności pojazdu

Teoretycznie bowiem można by zwrócić się do sądu z wnioskiem o ustalenie własności pojazdu. Niestety, brak danych nabywcy utrudni takie działanie, gdyż niesposób wskazać, w jaki sposób nawet sąd miałby dotrzeć do nabywcy auta. Nadto warunkiem wniesienia pozwu jest podanie danych drugiej strony, tj. pozwanego (uczestnika).

 

Dodatkowo wskazuję, że zgodnie z art. 79 ust. 1 pkt 5 Prawa o ruchu drogowym (P.r.d.) – pojazd podlega wyrejestrowaniu przez organ właściwy ze względu na miejsce ostatniej rejestracji pojazdu, na wniosek jego właściciela, w przypadku udokumentowanej trwałej i zupełnej utraty posiadania pojazdu bez zmiany w zakresie prawa własności. Zatem „Przepis art. 79 ust. 1 pkt 5 P.r.d. aktualizować się będzie w przypadkach wyjątkowych, obejmujących sytuacje utraty posiadania pojazdu bez zmiany w zakresie prawa własności, połączonych z unicestwieniem pojazdu, np. poprzez jego całkowite, nieodwracalne zniszczenie, czy tak jak w niniejszej sprawie na skutek jego zaginięcia w niewyjaśnionych okolicznościach” (wyrok WSA w Szczecinie z dnia 26 marca 2020 r., sygn. akt II SA/Sz 1166/19).

 

Co prawda, zgodnie z aktualnie obowiązującym orzecznictwem sądowo-administracyjnym: „Nie można uznać, iż samo oświadczenie złożone przez stronę i jej pracownika stanowi udokumentowanie trwałej utraty pojazdu i może stanowić podstawę do wyrejestrowania pojazdu z uwagi na spełnienie przesłanki określonej w art. 79 ust. 1 pkt 5 P.r.d.” (wyrok WSA w Bydgoszczy z dnia 14 grudnia 2011 r., sygn. akt II SABd 602/11). Zaś „Pojęciu »udokumentowania« okoliczności, o których mowa w art. 79 ust. 1 pkt 5 P.r.d. należy nadać jednoznaczne, ścisłe znaczenie, jako czynności stwierdzającej coś na podstawie dokumentów, popartej dokumentami. Chodzi zatem o akt pisemny stanowiący wyrażenie określonych myśli lub wiadomości, obejmujący zarówno dokumenty urzędowe w rozumieniu art. 76 k.p.a., jak i inne »dowody pisemne« mające znaczenie w sprawie (np. umowy)” (wyrok WSA w Poznaniu z dnia 27 listopada 2012 r., sygn. akt III SA/Po 610/12). Niemniej jednak „Oświadczenie strony postępowania o kradzieży pojazdu (przywłaszczeniu pojazdu), nawet niezgodne z rzeczywistością, zobowiązuje organ administracji publicznej do wydania decyzji o wyrejestrowaniu pojazdu w rozumieniu art. 79 ust. 1 pkt 2 P.r.d.” (wyrok WSA w Poznaniu z dnia 27 listopada 2012 r., sygn. akt III SA/Po 610/12). Nadto wskazuję, że „Udokumentowana, trwała i zupełna utrata posiadania pojazdu bez zmiany w zakresie prawa własności (art. 71 ust. 1 pkt 5 ustawy) obejmuje przypadki przywłaszczenia pojazdu, ukrywania go przez określoną osobę, czyniąc niemożliwym korzystanie z niego przez właściciela. Chodzi zatem o przypadki popełnienia przestępstwa na szkodę właściciela pojazdu, inne niż jego kradzież, które nie powodują zmiany w zakresie prawa własności” (wyrok WSA w Gliwicach z dnia 18 kwietnia 2008 r., sygn. akt II SA/Gl 6/08).

 

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Utylizacja pojazdu tylko w zakładzie posiadającym uprawnienia do demontażu i utylizacji

Trzeba również pamiętać, że: „Przekazanie pojazdu do zakładu zajmującego się skupem złomu, który nie ma uprawnień do prowadzenia stacji demontażu lub prowadzenia punktu zbierania pojazdów, nie mogło wywołać skutków prawnych w postaci wyrejestrowania pojazdu w oparciu o art. 79 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm.), jak również nie zaistniały przesłanki do wyrejestrowania pojazdu w oparciu o art. 79 ust. 1 pkt 5 w związku z ust. 5 ustawy” (wyrok WSA w Warszawie z dnia 14 listopada 2007 r., sygn. akt VIII SA/Wa 506/07).

 

Obowiązek ubezpieczenia pojazdu, kara grzywny za brak OC

Jednocześnie wskazuję, że w postępowaniu o wyrejestrowanie samochodu należy przedłożyć ważną polisę OC. Wynika to z obowiązku wydziału komunikacji do weryfikacji, czy spełniono obowiązek ubezpieczenia. Brak OC będzie zatem skutkował tym, że wydział komunikacji zawiadomi o tym Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Z tego właśnie względu, dokonując wyrejestrowania samochodu, nie uniknie się na pewno zapłaty kary na rzecz Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego z powodu braku wykupienia polisy.

 

Ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest ubezpieczeniem obowiązkowym dla każdego zarejestrowanego pojazdu. Nadto wskazuję, że obowiązek ubezpieczenia nie zależy od stanu technicznego pojazdu ani od tego, czy pojazd jest użytkowany. Obowiązek ubezpieczeniowy wygasa dopiero po wyrejestrowaniu pojazdu. Zatem do momentu, gdy pojazd zostanie wyrejestrowany, to na dotychczasowym właścicielu ciąży nieustannie obowiązek wykupienia ubezpieczenia OC, niezależnie od tego, czy pojazd jest już wrakiem, czy też nie.

 

Podsumowując, sytuacja jest bardzo trudna, wręcz patowa. Jedynym legalnym sposobem jest ewentualne wyrejestrowanie auta na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 5 Prawa o ruchu drogowym. Jednakże tu istnieją również ograniczenia co do przyczyn takiego wyrejestrowania; nadto tu mowa o braku w zakresie prawa własności, a Pan auto sprzedał. Może jednak w tak wyjątkowych okolicznościach urząd przychyli się do Pana stanowiska, chociaż znając ich podejście wątpię.

 

Fałszywe zawiadomienie o przestępstwie

Nie zalecam też zgłaszania rzekomej kradzieży, gdyż zawiadomienie o tym organów ścigania stanowi podstawę do podjęcia przez nich działań. To, że Pan nie pamięta, kto „kupił” od Pana samochód, nie oznacza, że policja nie dotrze do tej osoby, a za fałszywe zawiadomienie o przestępstwie grozi kara z Kodeksu karnego. Bowiem zgodnie z art. 283 K.k. – kto zawiadamia o przestępstwie, lub o przestępstwie skarbowym organ powołany do ścigania, wiedząc, że przestępstwa nie popełniono, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

 

Jednocześnie wskazuję, że niestety, bez odpowiedniego wyrejestrowania pojazdu może Pan ponieść dotkliwe konsekwencje przede wszystkim z tytułu braku kontynuowania obowiązkowego ubezpieczenia OC. Nie ma tu mowy o przedawnieniu. Nie jest wykluczone, że ubezpieczyciel obciąży Pana składkami OC za wszystkie lata. Dziwne tylko, że dotychczas nie odzywał się w tej sprawie. Nie wyklucza to jednak tego, że się odezwie, bo może to zrobić nawet po 10 latach. Słowem, a wiem, że to brzmi lakonicznie, najlepszą opcją byłoby, gdyby przypomniał Pan sobie dane nabywcy i jakoś do niego dotarł. Może jest na to szansa.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Radca prawny Paulina Olejniczak-Suchodolska

Radca prawny, absolwentka Wydziału Prawa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ukończyła aplikację radcowską przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie. Doświadczenie zawodowe zdobywała współpracując z kancelariami prawnymi. Specjalizuje się głównie w prawie gospodarczym, prawie pracy, prawie zamówień publicznych, a także w prawie konsumenckim i prawie administracyjnym. Obecnie prowadzi własną kancelarię radcowską oraz obsługuje spółki i instytucje państwowe.


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy prawnika »

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu