Zbycie prawa do grobu, zasady przekazania oraz definicja najbliższej rodziny• Data: 05-10-2024 • Autor: Adwokat Katarzyna Bereda |
Jestem dysponentem grobu na cmentarzu komunalnym. Grób jest pusty, a ja chcę zbyć prawo do niego. Podczas wizyty w kancelarii cmentarza poinformowano mnie, że mogę jedynie przekazać prawo osobie z najbliższej rodziny oraz że muszę udowodnić pokrewieństwo. Czy jest gdzieś definicja „najbliższej rodziny”? Jaki może być dopuszczalny stopień pokrewieństwa i jak mam je udowodnić? Czy może wystarczy w formularzu „Zrzeczenia opiekuna grobu” wpisać stopień pokrewieństwa (np. siostra brata mojego męża) i nikt nie będzie tego sprawdzał? |
|
Definicja najbliższej rodziny w prawieZarząd cmentarza ma w tym zakresie rację, ale niestety nie ma legalnej i pełnej definicji najbliższej rodziny. Próby takiej definicji zawiera Kodeks karny i Kodeks cywilny, ale nie jest to definicja pełna.
Zgodnie bowiem z art. 115 § 11 Kodeksu karnego „Osobą najbliższą jest małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu”.
Zgodnie natomiast z cywilnym podejściem do osób najbliższych, a do tych przepisów odsyła ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych – „Pod pojęciem bliskości rozumieć należy więzy emocjonalne, a nie prawne – nawet dalszy krewny może być osobą bliską zmarłemu, jeśli zamieszkiwali wspólnie” (wyr. SN z 13.4.2005 r., sygn. akt IV CK 648/04; A. Cisek, W. Dubis, w: Gniewek, Machnikowski, Komentarz, 2016, s. 910). Za najbliższych członków rodziny uznać można macochę lub ojczyma (tak SN w wyr. z 10.12.1969 r., sygn. akt III PRN 77/69) albo dziadków (wyr. SN z 5.8.1970 r., sygn. akt II CR 313/70). Szersze pojęcie rodziny, oparte nie tylko na więzach formalnych, przyjęte zostało przez SA w Gdańsku w wyr. z 23.12.2014 r. (sygn. akt I ACa 638/14), w którym stwierdzono, że „Brak jest podstaw, aby pojęcie rodziny ograniczać do małżonka, wstępnych, zstępnych i powinowatych. Pojęcie to należy ujmować szerzej. I tak np. nie można stwierdzić, że wieloletni konkubinat, w ramach którego zaspokajane są zarówno potrzeby materialne, jak i emocjonalne konkubentów, aspiracje do samorealizacji i poczucia bezpieczeństwa, nie jest rodziną w rozumieniu art. 446 § 4 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny”.
Dlatego też wszystko zależy od konkretnej sprawy, kto może być uznany za najbliższą rodzinę i jak Pan wykaże tę więź, albowiem nawet ciocia może być uznana za najbliższą rodzinę z uwagi na utrzymywane relacje. Dlatego wystarczające w mojej ocenie jest wskazanie, aby był to ktoś z rodziny, w przypadku sporu z zarządcą cmentarza może Pan wykazać, iż dla Pana jest to najbliższa rodzina, albowiem ustawodawca nie określił zamkniętego katalogu osób najbliższych. PrzykładyPrzykład z pogrzebem cioci: Pan Jan od wielu lat mieszkał z ciocią, która była dla niego jak matka. Po jej śmierci zarząd cmentarza odmówił mu możliwości decydowania o pochówku, twierdząc, że nie jest najbliższą rodziną, ponieważ nie był jej synem ani mężem. Pan Jan odwołał się do orzeczeń sądowych i wskazał, że ciocia była dla niego osobą najbliższą ze względu na silne więzi emocjonalne, które łączyły ich przez wspólne życie. Sąd stwierdził, że w tym przypadku więzi te są wystarczające, aby uznać go za najbliższą rodzinę.
Przykład z partnerką zmarłego: Pan Tomasz przez 15 lat żył w związku nieformalnym z panią Ewą. Kiedy Tomasz zmarł, jego biologiczna rodzina nie chciała uznać Ewy za osobę najbliższą i wykluczyła ją z podejmowania decyzji dotyczących pogrzebu. Ewa postanowiła złożyć odwołanie do sądu, powołując się na orzeczenie, które mówiło, że długotrwały związek partnerski, w którym obie osoby wspólnie zaspokajały swoje potrzeby emocjonalne i materialne, może być uznany za rodzinę. Sąd uznał, że Ewa, mimo braku formalnych więzi, była osobą najbliższą Tomaszowi i miała prawo do decydowania o jego pochówku.
Przykład z pochówkiem ojczyma: Pani Anna po śmierci swojego ojczyma miała pewien problem – zarząd cmentarza nie chciał uznać jej za najbliższą osobę zmarłego, ponieważ nie łączyły ją z nim więzy krwi. Pani Anna powołała się jednak na orzeczenia sądowe, które wskazywały, że macocha lub ojczym mogą być uznani za najbliższych członków rodziny. Ostatecznie sąd przyznał, że pani Anna może decydować o jego pochówku. PodsumowanieArtykuł omawia kwestię definicji „najbliższej rodziny”. Wskazuje, że brak jest jednoznacznej, pełnej definicji tej grupy osób, a przepisy różnią się w zależności od kontekstu. Kodeks karny określa najbliższych jako osoby spokrewnione (np. małżonkowie, dzieci, rodzeństwo), natomiast prawo cywilne podkreśla również więzi emocjonalne, które mogą obejmować nawet dalszych krewnych lub partnerów. W praktyce oznacza to, że osoby niespokrewnione formalnie, ale mające bliską więź zmarłym, mogą być uznane za najbliższych. Oferta porad prawnychJeśli masz wątpliwości dotyczące definicji „najbliższej rodziny” i potrzebujesz pomocy w sprawach związanych z pochówkiem lub innymi kwestiami prawnymi, skorzystaj z naszych porad prawnych online. Nasz zespół doświadczonych prawników pomoże Ci zrozumieć skomplikowane przepisy, a także przygotuje dla Ciebie niezbędne pisma i dokumenty. Jesteśmy tutaj, aby Ci pomóc. Nie zwlekaj – skontaktuj się z nami już dziś! Źródła:1. Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny - Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553 2. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 23.12.2014 r., sygn. akt I ACa 638/14 3. Wyrok Sądu Najwyższego z 10.12.1969 r., sygn. akt III PRN 77/69 4. Wyrok Sądu Najwyższego z 13.04.2005 r., sygn. akt IV CK 648/04
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Adwokat Katarzyna Bereda Adwokat, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego – pracę magisterską napisała z prawa pracy. Podczas studiów odbyła liczne praktyki, zarówno w sądach, jak i w kancelariach adwokackich. Aplikację adwokacką rozpoczęła w 2015 roku. W marcu 2018 roku przystąpiła do egzaminu zawodowego, uzyskując jeden z najlepszych wyników w izbie zielonogórskiej i w konsekwencji kończąc aplikację adwokacką z wyróżnieniem. Specjalizuje się w prawie rodzinnym, cywilnym, zobowiązaniach, prawie spadkowym, prawie gospodarczym i spółkach prawa handlowego. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale