Zawiadomienie małżeństwa przez geodetę o ustaleniu granic - razem, czy osobno?• Autor: Radca prawny Katarzyna Siwiec |
Jestem geodetą z 40-letnim stażem pracy. Ostatnio mam problem z osobami weryfikującymi moje prace w PODGiK pod względem prawnym. Dla czynności ustalenia granic zawiadamiam małżonków razem, jednym zawiadomieniem. Powoływałem się na tę okoliczność na kilka wyroków sądowych z 2010, 2012 a nawet z 2017 r. Osoba weryfikująca wykazuje mi usterkę, ponieważ powinienem zawiadomić małżeństwo osobno, jako strony postępowania. W wyrokach sądowych doczytałem się, że nie ma takiej konieczności, oni powołują się na wyrok z 2005 r., sygn. akt IISA/Kr2323/1. Te, które ja znalazłem, były z lat późniejszych. Kto zatem ma rację? |
|
Zawiadomienie o czynnościach związanych z ustaleniem przebiegu granicOdpowiadając na Pana pytania, wyjaśniam, że zgadzam się ze stanowiskiem urzędnika. § 38 ust. 1 rozporządzenia w sprawie ewidencji gruntów i budynków mówi, że „o czynnościach podjętych w celu ustalenia przebiegu granic działek ewidencyjnych wykonawca zawiadamia wszystkich właścicieli oraz użytkowników wieczystych tych działek, a także osoby władające tymi działkami na zasadach samoistnego posiadania”. Ustęp 3 z kolei stanowi, że zawiadomienia o czynnościach podjętych w celu ustalenia przebiegu granic działek ewidencyjnych doręcza się podmiotom, o których mowa w ust. 1, za zwrotnym poświadczeniem odbioru lub za pokwitowaniem, nie później niż 7 dni przed wyznaczonym terminem. Skuteczne zawiadomienie małżonkówNiezależnie od tego, co mówią konkretne orzeczenia sądowe wydawane w różnych sprawach i różnych stanach faktycznych, w każdej tego rodzaju czynności ważne jest zawiadomienie wszystkich stron i doręczenie wszystkim tym podmiotom zawiadomień za zwrotnym potwierdzeniem odbioru lub pokwitowaniem. Pewność, że zostali oni zawiadomieni o czynności jest bowiem tylko wówczas, gdy każdy ze współwłaścicieli potwierdzi na zwrotnym poświadczeniu odbioru, że otrzymał przesyłkę.
Istotą tego przepisu zaś jest zawiadomienie wszystkich współwłaścicieli, bez żadnych wyjątków. Problem może się długo nie pojawić, ale proszę mi wierzyć, że jako prawnik znam mnóstwo przypadków, w których małżonkowie są skłóceni i nie wiedzą o przesyłkach – nawet odbieranych w ich imieniu. Później taki niezawiadomiony małżonek jest w stanie podważyć daną czynność, przywrócić termin do jej zaskarżenia np. itd. Jeden odbiorca zawiadomienia od geodetyJeżeli zaś chodzi o regulacje prawa pocztowego i samą tam przewodzoną możliwość doręczenia małżonkom, to ustawa w art. 3 mówi, że adresat to podmiot wskazany przez nadawcę jako odbiorca przesyłki pocztowej lub kwoty pieniężnej określonej w przekazie pocztowym. Proszę zwrócić uwagę, że nie ma mowy o liczbie mnogiej, podmioty, a o jednym adresacie.
Z kolei Regulamin świadczenia usług przez Pocztę Polską w § 15 1 mówi, że „zastrzeżeniem ust. 3, przesyłki doręczane są odbiorcy za pokwitowaniem odbioru, po stwierdzeniu jego tożsamości i uzyskaniu podpisu na nalepce adresowej bądź w dokumentach oddawczych. Za pokwitowanie odbioru uważa się czytelny podpis odbiorcy i datę odbioru. Na żądanie odbiorcy na opakowaniu przesyłki osoba doręczająca umieszcza datę i godzinę doręczenia i składa podpis”. Podważenie doręczenia przez drugiego małżonkaŻaden listonosz nie odbiera przepisów od obu małżonków łącznie, a zadawala się podpisem jednego. Niestety nie jest to skuteczne doręczenia pisma w trybie administracyjnym czy cywilnym. Jestem przekonana, że czynność taka – doręczenie jednemu małżonkowi – zostałaby podważona w razie potrzeby przez drugiego, którego podpis na potwierdzeniu doręczenia nie widnieje.
Co prawda istnieją wyroku o odmiennym brzmieniu niż te powołane w załączniku, jeden taki niżej cytuję, aczkolwiek wynika z niego, że dotyczy ono doręczenia w trybie zastępczym poprzez awizowanie na poczcie – gdzie żaden z małżonków podpisu nie złożył, a i tak sąd potwierdza możliwość wzruszenia skuteczności takiego doręczenia.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z dnia 10 stycznia 2018 r., sygn. akt II SA/Wr 721/17:
„1. Uchybienie terminu jest okolicznością obiektywną. W razie stwierdzenia tej okoliczności organ odwoławczy nie ma bowiem innej możliwości niż wydanie postanowienia stwierdzającego uchybienie terminu do wniesienia odwołania w trybie art. 134 k.p.a. 2. Doręczenie przesyłki zaadresowanej wspólnie do obojga małżonków do rąk jednego jest skuteczne również wobec drugiego małżonka, chyba że zakwestionuje on i podważy sposób doręczenia”. Konieczność wysłania dwóch zawiadomień dla małżonkówAby czynność była niepodważalna, a to jest w interesie urzędu – doręczać przesyłki, powinno się odrębnie dla każdego małżonka. Poza tym aktualne orzecznictwo ten, poprawny w mojej ocenie pogląd, prezentuje (orzeczenia dotyczą na przykład doręczenia decyzji, ale nie zmienia to faktu, iż pogląd ten ma znaczenie generalne, jeżeli chodzi o postępowania administracyjne, a tym jest też ustalenie granic w trybie ewidencyjnym):
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z dnia 19 lipca 2018 r., sygn. akt II SA/Bk 515/16:
„Przymiot strony postępowania ma charakter indywidualny, gdyż wyprowadzany jest z indywidualnej zdolności procesowej każdego podmiotu będącego uczestnikiem postępowania. Zatem pisma kierowane do strony powinny być imienne, tzn. wymieniające stronę jako indywidualnie określonego adresata. Nie jest dopuszczalne zbiorcze doręczanie małżonkom jednego egzemplarza indywidualnej korespondencji”.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z dnia 5 lipca 2018 r., sygn. akt II SA/Sz 598/18:
„Nawet w sytuacji, gdy w jednej kopercie przesyłany jest dwóm adresatom jeden egzemplarz decyzji, brak jest podstaw do stwierdzenia, że skoro domownik odebrał przesyłkę kierowaną do drugiego adresata, decyzję należy traktować jak doręczona obojgu, bowiem przesyłka ta jest tylko jedna i zostaje doręczona tylko adresatowi, nie zaś osobie kwitującej jej przyjęcie. Osoba ta ma obowiązek doręczenia przesyłki adresatowi, do czego zobowiązała się deklarując jej przyjęcie, z kolei adresat może jedynie umożliwić drugiemu adresatowi zapoznanie się z treścią decyzji. Nie jest to jednak równoznaczne z doręczeniem decyzji i rozpoczęciem biegu terminu do wniesienia środka odwoławczego”.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 3 listopada 2017 r., sygn. akt II SA/Łd 763/17
„Pisma powinny być kierowane do każdej strony indywidualnie. Dopiero bowiem wtedy konkretna strona jest podmiotem, w stosunku do którego dokonywana jest czynność doręczenia. Zbiorcze doręczanie pism o charakterze urzędowym nie jest zaś znane prawu polskiemu i to nie tylko z uwagi na tajemnicę korespondencji, ale również z uwagi na konieczność precyzyjnego i zindywidualizowanego określenia terminu dostarczenia pisma każdej z osobna stronie postępowania, od czego uzależniona jest między innymi możliwość kwestionowania rozstrzygnięć organów w toku instancji. Oznacza to, iż każdemu z podmiotów uczestniczących w postępowaniu powinna zostać doręczona decyzja w sposób indywidualny”.
Co do praktyki – na pewno bywa czasem różna, ale ja się spotkałam jedynie z doręczeniem odrębnym każdemu małżonkowi.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Radca prawny Katarzyna Siwiec Radca prawny, absolwentka wydziału prawa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Od 2010 roku prowadzi własną kancelarię. Specjalizuje się w obsłudze prawnej przedsiębiorców z różnych branż. W obecnej praktyce zawodowej zajmuje się m.in. problematyką najmu lokali użytkowych.
Udziela porad prawnych z zakresu szeroko pojętego prawa cywilnego, procedur cywilnych, w tym postępowania egzekucyjnego. W kręgu jej zainteresowań pozostają zagadnienia z prawa spółek handlowych, prawa pracy i ubezpieczeń społecznych oraz prawa i procedur administracyjnych.
Sporządza umowy, pisma przedsądowe i procesowe. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale