Zasiedzenie rzeczy ruchomych• Autor: Radca prawny Katarzyna Nosal |
Wynająłem pewnej osobie garaż, jednak po kilku miesiącach najemca przestał z niego korzystać (i płacić), pozostawił w nim jednak dużo dość wartościowych rzeczy ruchomych (narzędzia, części do samochodu). Wielokrotnie próbowałem się z nim skontaktować, ale nie odbiera telefonu ani korespondencji (listy wracają do mnie z adnotacją „adresat wyprowadził się”). Taki stan trwa już ponad rok. Co mogę zrobić, aby móc pozbyć się pozostawionych przez najemcę przedmiotów i ponownie wynająć garaż? Czy doszło do zasiedzenia? Czy po takim czasie mogę po prostu potraktować je jako porzucone i sprzedać? |
|
Kiedy następuje zasiedzenie rzeczy ruchomych?Niestety Pańskiego problemu nie da się rozwiązać w łatwy sposób, który Pan sugeruje. Swoją odpowiedź rozpocznę od przedstawienia zagadnień związanych z zasiedzeniem rzeczy ruchomych oraz ich porzuceniem i znalezieniem. Następnie spróbuję podpowiedzieć pewne rozwiązania.
Zgodnie z art. 174 Kodeksu cywilnego (dalej – K.c.) posiadacz rzeczy ruchomej niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada rzecz nieprzerwanie od lat trzech jako posiadacz samoistny, chyba że posiada w złej wierze. W celu ustalenia, czy może Pan zasiedzieć przedmioty pozostawione w Pańskim garażu, muszę wyjaśnić poszczególne elementy wymagane do zasiedzenia. Po pierwsze osoba niebędąca właścicielem rzeczy musi posiadać je jako posiadacz samoistny. Posiadacz samoistny korzysta z rzeczy jak właściciel. Opłaca podatki, używa, dba, aby nie zostały zniszczone – traktuje rzecz jak własną.
Drugą przesłanką zasiedzenia rzeczy ruchomych jest istnienie dobrej wiary po stronie posiadacza. Dobra wiara oznacza, że posiadacz nie ma świadomości, iż właścicielem rzeczy jest inna osoba, działa on w przekonaniu, że korzysta z rzeczy na zasadzie własnego prawa. Przesłanka ta musi istnieć przez cały czas posiadania: od jego uzyskania do upływu terminu zasiedzenia. Dowiedzenie się przez posiadacza rzeczy przed upływem okresu zasiedzenia, iż nabył on rzecz od nieuprawnionej osoby, sprawia, że należy go od początku jej posiadania traktować jako posiadacza w złej wierze. Jak dochodzi do zasiedzenia rzeczy ruchomych?Jerzy Ciszewski, autor Komentarza do art. 174 K.c., wyjaśnia ponadto, że: „Do zasiedzenia własności rzeczy ruchomej prowadzi tylko posiadanie samoistne, ale niektóre sposoby wejścia w posiadanie rzeczy ruchomej wykluczają jej zasiedzenie. Takim sposobem, z uwagi na przesłankę dobrej wiary posiadacza samoistnego, jest w szczególności samowolne zawładnięcie rzeczą ruchomą. Także przepisów o zasiedzeniu nie stosuje się w sytuacji, w której nabycie rzeczy ruchomej następuje od nieuprawnionego. O ile przy nabyciu posiadania należy wymagać zachowania należytej staranności przy ocenie okoliczności uzyskania posiadania, o tyle nie można wymagać, aby posiadacz nadal podejmował działania zmierzające do upewnienia się, czy jest właścicielem rzeczy posiadanej. Utrata dobrej wiary uświadamia posiadaczowi, że nie jest właścicielem rzeczy, a co za tym idzie, nie może zasiedzieć własności rzeczy ruchomej” (A. Stępień-Sporek et al., Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. J. Ciszewskiego, Warszawa 2012).
Termin zasiedzenia rzeczy ruchomej wynosi trzy lata, licząc od chwili objęcia rzeczy w posiadanie samoistne. Pozostawienie rzeczy przez byłego najemcęOdnosząc powyższe przepisy do Pańskiej sytuacji, muszę przyznać, że nie może Pan uznać, iż w tym konkretnym przypadku nastąpiło zasiedzenie rzeczy ruchomych. Nie traktuje Pan bowiem rzeczy pozostawionych przez najemcę jak posiadacz samoistny. Nie korzysta z nich Pan. Nie jest też Pan w dobrej wierze, ma Pan świadomość, że właścicielem tych rzeczy jest najemca. Dowodem tego jest szereg korespondencji, w której poszukuje Pan właściciela. Trudno też uznać, że od wejścia w posiadanie tych przedmiotów upłynęły już trzy lata. Mógłby Pan liczyć ten termin dopiero od czasu, w którym można uznać, że nastąpiło wypowiedzenie najmu oraz nieodebranie przedmiotów przez ich właściciela.
Reasumując: nie ma Pana możliwości zasiedzenia ruchomości pozostałych po najemcy.
Kodeks cywilny wyjaśnia sytuację związaną z porzuceniem rzeczy przez ich właściciela. Artykuł 180 K.c. stanowi, że właściciel może wyzbyć się własności rzeczy ruchomej przez to, że w tym zamiarze rzecz porzuci. Artykuł 181 wyjaśnia, że własność ruchomej rzeczy niczyjej nabywa się przez jej objęcie w posiadanie samoistne. Te przepisy również nie mogą mieć zastosowania w Pana przypadku. Po pierwsze z tej przyczyny, że nie objął Pan rzeczy najemcy w posiadanie samoistne. Po drugie z tego powodu, że trudno stwierdzić, iż najemca porzucił swoje rzeczy w zamiarze wyzbycia się ich. Sposobem wyzbycia się własności rzeczy ruchomej jest porzucenie jej z równoczesnym uzewnętrznieniem zamiaru rezygnacji z prawa własności (łac. cum animo dereliquendi). Porzucenie jest równocześnie czynnością techniczną i jednostronną czynnością prawną rozporządzającą. Polega ona na pozbyciu się władztwa nad rzeczą w sposób umożliwiający każdemu objęcie jej w posiadanie; okoliczności, w których porzucenie nastąpiło, zwykle uzasadniają domniemanie faktyczne, że właściciel uczynił to z wolą wyzbycia się własności (G. Rudnicki, S. Rudnicki, Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga druga. Własność i inne prawa rzeczowe, Warszawa 2011).
Trudno w opisanej przez Pana sytuacji założyć, że najemca pozbył się swoich rzeczy z zamiarem wyzbycia. Prawdopodobnie zamknął garaż na klucz. W tej sytuacji nie można powiedzieć, że zamanifestował swoją wolę pozbycia się rzeczy. Sąd nie uwzględniłby takich okoliczności, gdyby (w celu sprzedaży) zechciał Pan ustalić własność jako swoją. Co należy zrobić z rzeczami które porzucił najemca garażu?Kodeks cywilny wyjaśnia także, co należy zrobić z rzeczami, które właściciel porzucił bez zamiaru ich wyzbycia się. Artykuł 183 § 2 K.c. wyjaśnia, że przepisy o rzeczach znalezionych stosuje się odpowiednio do rzeczy porzuconych bez zamiaru wyzbycia się własności, a także do zwierząt, które zabłąkały się lub uciekły. Przepisy te zawarte są w art. 183 § 1 K.c. Zgodnie z nimi kto znalazł rzecz zgubioną, powinien niezwłocznie zawiadomić o tym osobę uprawnioną do odbioru rzeczy. Jeżeli znalazca nie wie, kto jest uprawniony do odbioru rzeczy, albo jeżeli nie zna miejsca zamieszkania osoby uprawnionej, powinien niezwłocznie zawiadomić o znalezieniu właściwy organ państwowy. Rozporządzenie Rady Ministrów określi organy właściwe do przechowywania rzeczy znalezionych i do poszukiwania osób uprawnionych do ich odbioru, zasady przechowywania tych rzeczy oraz sposób poszukiwania osób uprawnionych do odbioru.
Zgodnie z art. 186 K.c. znalazca, który uczynił zadość swoim obowiązkom, może żądać znaleźnego w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy, jeżeli zgłosił swe roszczenie najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do odbioru. Dalsze losy rzeczy znalezionych określa art. 187 K.c., który wyjaśnia, że pieniądze, papiery wartościowe, kosztowności oraz rzeczy mające wartość naukową lub artystyczną, które nie zostaną przez uprawnionego odebrane w ciągu roku od dnia wezwania go przez właściwy organ, a w razie niemożności wezwania – w ciągu dwóch lat od ich znalezienia, stają się własnością Skarbu Państwa. Inne rzeczy stają się po upływie tych samych terminów własnością znalazcy, jeżeli uczynił on zadość swoim obowiązkom; jeżeli rzeczy są przechowywane przez organ państwowy, znalazca może je odebrać za zwrotem kosztów.
Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 14 czerwca 1966 r. organami właściwymi do odbierania zawiadomienia o znalezieniu rzeczy zgubionych, jeżeli znalazca nie wie, kto jest uprawniony do odbioru rzeczy, albo jeżeli nie zna miejsca zamieszkania osoby uprawnionej, są rejonowe organy rządowej administracji ogólnej właściwe miejscowo dla terenu, na którym znaleziono rzecz, zwane dalej „organami przechowującymi”. Organy te są również właściwe do przechowywania rzeczy znalezionych oraz do poszukiwania osób uprawnionych do ich odbioru. Takim organem będzie w mojej ocenie starosta.
Ponieważ znalazł Pan w swoim garażu rzeczy pozostawione przez najemcę, który opuścił pomieszczenie, powinien Pan potraktować jego rzeczy jako znalezione. Zachował się Pan właściwie, poszukując ich właściciela. W chwili obecnej pozostaje Panu zawiadomić starostę o znalezieniu rzeczy i przekazać mu je na przechowanie. Po dwóch latach staną się one Pana własnością.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Radca prawny Katarzyna Nosal Radca prawny od 2005 roku, absolwentka prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Udziela porad z prawa cywilnego, pracy oraz rodzinnego, a także z zakresu procedury cywilnej i administracyjnej. Ma wieloletnie doświadczenie w stosowaniu prawa administracyjnego i samorządowego. Ukończyła również aplikację sądową. Obecnie prowadzi własną kancelarię prawną. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale