Uciążliwe oświetlenie sąsiada, co zrobić?• Data: 09-02-2024 • Autor: Radca prawny Marek Gola |
Artykuł przedstawia drogę prawna, którą można podjąć w obliczu uciążliwego oświetlenia instalowanego przez sąsiada. Z tym problemem spotkała się pani Sabina, która mieszka na skraju lasu. Jej sąsiad zatrudnił ochroniarzy, którzy w każdą noc, co 2 godziny, robią obchód nieruchomości, oświetlając wszystko (w tym jej dom i okna) latarkami. Co więcej, niedawno wzdłuż wspólnego ogrodzenia postawił kilka bardzo jasnych, okrągłych latarni (mimo że przy ulicy jest oświetlenie miejskie). Światło latarni penetruje pokoje, sypialnię naszej klientki. Specjalnie wybudowała dom w takim miejscu, by cieszyć się lasem, gwiazdami w nocy, spokojem przyrody. Sąsiad zniszczył jej marzenia, czuje się obserwowana. Teraz pyta, czy i jak może walczyć o przywrócenie naturalnej ciemności w nocy. |
|
Zakłócanie spokoju w porze nocnejZ treści pytania wynika, iż sąsiad na granicy z nieruchomością pani Sabiny wybudował latarnie w kształcie kuli, które świecą przez całą noc. Oprócz tego ochroniarze sąsiada przez całą noc, w cyklach raz na dwie godziny, dokonują obchodu sąsiedniej nieruchomości, posiłkując się przy tym latarkami policyjnymi, które emitują światło bardzo mocne, punktowe i na bardzo dużą odległość. Powyższe prowadzi do tego, że bez względu na porę dnia, w sypialni ma ona jasno. Światło przez rząd latarni i emitowane przez latarki używane przez ochroniarzy nie pozwala jej spokojnie zasnąć, jak i delektować się pięknem przyrody leśnej. Istotne jest bowiem, iż dom posadowiony jest przy lesie. W pierwszej kolejności wskazać należy, że niezbędne jest zapoznanie się z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miejscowości, w której położona jest nieruchomość stanowiąca własność pani Sabiny, jak i nieruchomość sąsiednia. Mniemam, iż dla przedmiotowych nieruchomości plan zagospodarowania przestrzennego ustala podstawowe przeznaczenie – tereny zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej. Mniemać należy, że dla nieruchomości autorki pytania i jejoświe sąsiada nie jest przewidziane prowadzenie usług nieuciążliwej towarzyszącej zabudowie mieszkaniowej. Plan zagospodarowania przestrzennego dla obszarów nim objętych winien ustalać zakaz lokalizacji przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko w terenach o przeznaczeniu podstawowym: zabudowa mieszkaniowa i na terenach bezpośrednio przylegających do tych terenów. Społeczno-gospodarcze przeznaczenie nieruchomościPowyższe jest o tyle istotne, o ile z przedstawionego stanu faktycznego wynika, iż nieruchomość sąsiada jest oświetlona co najmniej, jak gdyby posadowiony był na niej budynek celem prowadzenia działalności gospodarczej. Nie bez znaczenia dla opisanego stanu faktycznego jest także fakt, iż w miejscu położenia obu nieruchomości znajdują się latarnie miejskie, które zapewniają oświetlenie w porze nocnej w wystarczający zdaniem pani Sabiny sposób. Brać pod uwagę należy społeczno-gospodarcze przeznaczenie nieruchomości stanowiącej własność klientki, wynikające z planu zagospodarowania przestrzennego. Nieruchomość oraz wszelkie sąsiednie nieruchomości winny być zagospodarowane na cele mieszkaniowe. W kontekście rozpoznawanej sprawy wyraźnie podkreślić należy treść art. 144 K.c., zgodnie z którym „właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych”. Stosownie do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2002 r., sygn. akt V CKN 1021/2000, „treść art. 144 w związku z art. 222 § 2 kc pozwala na nałożenie na właściciela nieruchomości, z której pochodzą negatywne oddziaływania, obowiązków minimalizujących występujące immisje pośrednie”. Możliwość wystąpienia wobec sąsiada do sądu cywilnego z pozwem o zaniechanie naruszeń i przywrócenie stanu zgodnego z prawemWskazać należy na możliwość wystąpienia wobec sąsiada do sądu cywilnego z pozwem o zaniechanie naruszeń i przywrócenie stanu zgodnego z prawem. Podstawę prawną pozwu będzie przepis art. 144 K.c., w myśl którego „właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych”. Ustawodawca za pomocą art. 144 K.c. ustanawia zakaz tylko takich działań właściciela nieruchomości, które przestają być uprawnieniem wynikającym z własności, a stają się działaniem bezprawnym, bez względu na winę tego, kto dopuścił się zakłóceń, i na szkodę wyrządzoną na nieruchomości sąsiedniej. Jako granicę określono przeciętną miarę zakłóceń wynikająca po pierwsze ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości (w tym przypadku będą to cele mieszkalne), a po drugie ze stosunków miejscowych. Chodzi tu o tak zwany zakaz immisji pośrednich. W opisanym przypadku ową immisją jest światło, które nie pozwala w sposób dotychczasowy korzystać z nieruchomości. Nie ulega wątpliwości, że każdy właściciel nieruchomości może w dopuszczalnych przez prawo granicach dokonywać różnych działań na swojej nieruchomości, których skutkiem jest zakłócenie korzystania z nieruchomości sąsiednich. Wyraźnie podkreślić należy jednak, że jeżeli dokonuje takich czynności, to powinien starać się o to, ażeby działania te nie przekraczały „przeciętnej miary”. W razie przekroczenia tej granicy właścicielowi nieruchomości sąsiedniej przysługuje roszczenie negatoryjne o zaniechanie naruszeń i przywrócenie stanu zgodnego z prawem. W mojej ocenie ową przeciętną miarą jest emisja przez latarnie światła także na nieruchomość klientki, co z kolei powoduje, iż nie tylko nieruchomość sąsiada jest oświetlana, ale także jej nieruchomość, przy czym w tym ostatnim przypadku dzieje się to bez jej zgody i wbrew woli. Przekroczenie zakłóceń ponad przeciętną miaręPrzy ocenie, czy „przeciętna miara” zakłócenia została przekroczona, należy mieć na uwadze sposób korzystania zarówno z nieruchomości wyjściowej, jak i z nieruchomości, na którą oddziaływanie jest skierowane. W wyroku z 14 maja 2002 r., sygn. akt V CKN 1021/2000, Sąd Najwyższy trafnie uznał, że „roszczenie z art. 144 w zw. z art. 222 § 2 k.c. pozwala na nałożenie na właściciela nieruchomości, z której pochodzą negatywne oddziaływania, nie tylko obowiązku całkowitego zaprzestania działań stanowiących źródło immisji, ale także nałożenia na niego takich obowiązków, które doprowadzą do przywrócenia zakłóceń do granic »przeciętnej miary«, a więc dozwolonego negatywnego oddziaływania na nieruchomości sąsiednie”. Zakłócanie sąsiadowi prawa do odpoczynku przez zamontowanie oświetleniaNie bez znaczenia dla rozstrzygania przedmiotowej sprawy winna być treść art. 144 K.c., która odnosi się nie tylko do społeczno gospodarczego przeznaczenia, ale także do stosunków miejscowych. Przez stosunki miejscowe należy rozumieć najbliższe sąsiedztwo nieruchomości, na której posadowione są latarnie. Wyraźnie wskazać należy, o ile jedna latarnia mogłaby być uznana jako spełniająca rolę ochroną dla nieruchomości, o tyle rząd latarni takiej roli nie spełnia. Zasadne jest bowiem podnoszenie, iż ciągły obchód terenu, oświetlanie go w ciągu nocy nie jest zwyczajowo przyjęty i jako taki może być uznany za przekraczający przeciętną miarę. Nie bez znaczenia dla rozpatrywanej sprawy są stosunki miejscowe i położenie nieruchomości. Pani Sabiny celem było zamieszkanie w spokojnej okolicy, relaksowanie się wśród lasu i gwiazd. W chwili obecnej nie jest to możliwe, bowiem, jak mniemam oświetlenie jest na tyle ostre, że nie pozwala zachować prywatności na jej działce. Ocena zakłóceń przy uwzględnieniu stosunków miejscowych„Ustanowione w art. 144 kryterium zakłóceń (przeciętna miara) określone jest przez dwa czynniki połączone ze sobą koniunkcją »i«. Oznacza to, że do ustalenia, czy mamy do czynienia z przekroczeniem przeciętnej miary, niezbędna jest ocena, czy działanie lub zaniechanie zakłóca korzystanie z nieruchomości ponad przeciętną miarę wynikającą nie tylko ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości, ale także ze stosunków miejscowych. Określenie »stosunki miejscowe« odnosi się zarówno do miejsca, jak i czasu (tak SN w orz. z 3 lipca 1969 r., II CR 208/69, OSPiKA 5/71, poz. 87), oznacza zaś zbiór nieokreślonych ilościowo desygnatów składających się na bardzo pojemne pojęcie charakteryzujące ocenę zakłóceń w danych, konkretnych okolicznościach. Ocena zakłóceń przy uwzględnieniu „stosunków miejscowych” powinna zapewnić powiązanie jej z konkretną, w danym miejscu i czasie, rzeczywistością, powinna zagwarantować, że nie będzie ona miała charakteru abstrakcyjnego, oderwanego od realiów. Zgodnie z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 listopada 1985 r., II CR 149/85 ocena »przeciętnej miary« w rozumieniu art. 144 kc musi być dokonana na podstawie obiektywnych warunków panujących w środowisku osób zamieszkujących na danym terenie, a nie na podstawie subiektywnych odczuć osób, których przestrzeń w miejscu zamieszkania w następstwie realizacji dalszych inwestycji (budowania dalszego budynku mieszkalnego) uległaby ograniczeniu. Pojęcie »przeciętna miara« w rozumieniu art. 144 kc zakłada obowiązek biernego znoszenia oddziaływania we wszelkiej postaci w określonym stopniu, jeżeli to oddziaływanie nie ma charakteru szykany. Elementem konkretnie współokreślającym »przeciętną miarę« jest społeczno-gospodarcze przeznaczenie nieruchomości i stosunki miejscowe” (S. Rudnicki, Najnowsze wydanie: Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga druga. Własność i inne prawa rzeczowe, Warszawa 2007).
Konkludując wszystko powyższe, w mojej ocenie zasadne jest wytoczenie powództwa o zaniechanie naruszeń i przywrócenie stanu zgodnego z prawem, tj. zaprzestanie korzystania z latarni lub inne ich ułożenie, tak aby światło nie przedostawało się na stronę naszej klientki. Konieczne jest jednak uzyskanie dowodów w postaci świadków, nagrania filmu. Trzeba bowiem pamiętać, iż występując z pozwem, to na danej spoczywa ciężar wykazania, naruszenia przez sąsiada normy art. 144 K.c. PrzykładyPrzypadek z małej miejscowości W niewielkiej miejscowości, gdzie większość domów otoczona jest dużymi ogrodami, jedna z rodzin zdecydowała się na instalację potężnych reflektorów naokoło swojej posesji, twierdząc, że to środek zapobiegawczy przeciwko włamaniom. Światło z tych reflektorów było tak intensywne, że sąsiedzi z trudem zasypiali, a ich domy były oświetlone jak w dzień. Po wielu próbach dialogu sprawa trafiła do sądu.
Historia z przedmieść Na przedmieściach dużej aglomeracji mieszkanka skarżyła się, że jej nowi sąsiedzi zainstalowali wzdłuż wspólnego ogrodzenia linie jasnych LED-owych światełek, które świeciły przez całą noc, tworząc efekt „stałego dnia” w jej sypialni. Kobieta, która pracowała zmianowo i potrzebowała ciemności do odpoczynku, poczuła się zmuszona do zaciemniania okien ciężkimi zasłonami.
Sytuacja z osiedla domków jednorodzinnych W jednym z nowo powstałych osiedli domków jednorodzinnych rodzina zainstalowała na swojej działce system oświetlenia ogrodowego, który automatycznie włączał się, gdy tylko zapadał zmrok. Niestety, jeden z reflektorów był skierowany bezpośrednio na okno sypialni sąsiadów, co nie tylko zakłócało ich prywatność, ale również uniemożliwiało spokojny sen. Po nieudanych próbach negocjacji sąsiedzi zdecydowali się na mediację pod okiem lokalnego urzędu miasta. PodsumowaniePoruszony problem dotyczy uciążliwego oświetlenia instalowanego przez sąsiadów, które negatywnie wpływa na spokój i prywatność innych mieszkańców. Przykłady z życia wzięte podkreślają znaczenie mediacji i dialogu sąsiedzkiego oraz możliwości korzystania z rozwiązań prawnych w celu odzyskania spokoju. Oferta porad prawnychSzukasz rozwiązania konfliktu z sąsiadem związanego z uciążliwym oświetleniem? Skorzystaj z naszych porad prawnych on-line i profesjonalnie przygotowanych pism, które pomogą Ci skutecznie przywrócić spokój i ochronić Twoje prawa. Opisz swoją sytuację, wykorzystując w tym celu formularz umieszczony pod tekstem. Źródła:1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Radca prawny Marek Gola Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale