.
Udzieliliśmy ponad 131,7 tys. porad prawnych i mamy 14 830 opinii Klientów
Szukamy prawnika. Oferta dla radców prawnych i adwokatów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Zakończenie konkubinatu i żądanie pieniędzy przez konkubenta

• Opublikowano: 16-06-2022 • Autor: Michał Berliński

Rozstałam się z konkubentem po 12 latach, teraz on żąda ode mnie pieniędzy. Jeździliśmy razem na wycieczki, za które ja płaciłam, on płacił koszty utrzymania mieszkania (bo to jego mieszkanie). Ja kupiłam działkę na kredyt i ją spłaciłam, potem sprzedałam – i tej kasy on żąda. Działka była na mnie. Koszty życia ponosiliśmy wspólnie (zakupy, itp.). Ja płaciłam za utrzymanie zwierząt, które kupiliśmy razem. Rozstaliśmy się, ponieważ mnie zdradził, uderzył, pił i stosował przemoc psychiczno-finansową. Czy należą mu się te pieniądze? Jak mu wytłumaczyć, że nie dostanie nic, ponieważ wspólna kasa była wydawana na bieżąco, a pieniądze za działkę są moje? On mi wmawia, że dostawaliśmy pieniądze od jego rodziców i to są jego także pieniądze za działkę.


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Zakończenie konkubinatu i żądanie pieniędzy przez konkubenta

Rozliczenia majątkowe po ustaniu konkubinatu

W tym przypadku należy wskazać przede wszystkim na fakt, iż był to wolny związek czyli konkubinat pomiędzy Panią a tym człowiekiem, zatem nie powstała wspólność ustawowa majątkowa, która to w takim przypadku zarezerwowana jest dla małżonków.

 

Do stosunków majątkowych osób, które pozostawały w konkubinacie, nie można stosować przepisów o wspólności ustawowej i podziale dorobku małżonków. Oznaczałoby to bowiem zrównanie w pewnym zakresie małżeństwa i konkubinatu, do czego brak podstawy prawnej. Jednakże konieczność dokonania rozliczeń majątkowych po ustaniu konkubinatu nie budzi wątpliwości. Tutaj wskazała Pani, że chodzi przede wszystkim o nieruchomość, czyli działkę, na którą to Pani wzięła kredyt.

 

W przypadku, gdy konkubenci nabędą majątek wspólnie (np. nieruchomość czy pojazd) w trakcie trwania ich związku, będzie on rozliczany w oparciu o przepisy dotyczące zniesienia współwłasności. Istotne jest wykazanie, że dane składniki majątku zostały nabyte w czasie trwania związku ze środków wspólnych oraz że wolą konkubentów było nabycia tych składników na zasadach współwłasności. Tutaj w Państwa sytuacji nie jest i nie będzie to zbyt proste. W praktyce może to niejednokrotnie nastręczać wiele problemów, bowiem zakupu dokonuje zazwyczaj jeden z konkubentów.

Wzbogacenie jednego z partnerów

O ile dokonanie podziału w oparciu o przepisy o zniesieniu współwłasności w przypadku rozliczeń konkubentów w odniesieniu do składników majątkowych, które nabyli we współwłasności (ułamkowej) nie budzi kontrowersji, o tyle problematyczne okazują się rozliczenia nakładów czynionych na przedmiot należący do jednego z partnerów. I tak w Uchwale Sądu Najwyższego z dn. 30 stycznia 1970 roku (sygn. akt III CZP 62/69) zaprezentowano pogląd, iż „dokonując takich rozliczeń sąd stosuje: co do roszczeń z tytułu nabytych wspólnie, na własność lub w posiadanie, nieruchomości i rzeczy ruchomych, jak również z tytułu nakładów dokonanych na te przedmioty – przepisy o zniesieniu współwłasności, natomiast co do roszczeń z tytułu nakładów dokonanych przez jedną z wymienionych osób w przedmiotach należących do drugiej, a wchodzących w skład wspólnego gospodarstwa – przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu”.

 

I tylko na takiej zasadzie tenże Pan mógłby wykazywać, że to Pani udałoby się bezpodstawnie wzbogacić bowiem to on utrzymywał mieszkanie i Panią, a Pani w tym czasie się bogaciła. W mojej ocenie jednak nie będzie to proste, a może nawet niemożliwe. Postępowanie sądowe w tej materii byłoby bardzo trudne i uważam, że ten pan raczej stosuje wobec Pani szantaż, niż ma jakieś plany natury prawnej. Nieruchomość ta została przez Panią nabyta osobiście, do majątku osobistego i została sfinansowana z kredytu, który opłacała Pani z własnego rachunku bankowego dlatego też w mojej ocenie nie uda się wykazać, że ta nieruchomość powinna wchodzić w skład majątku wspólnego.

 

W tej sytuacji powinna Pani odmówić zapłaty temu panu i powiedzieć, że ewentualnie oczekuje Pani pozwu skierowanego, a to dlatego, że w mojej ocenie nie powinna się Pani niczego obawiać.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Michał Berliński

Prawnik, absolwent Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II w Lublinie. Studia ukończył w 2015 roku obroną pracy magisterskiej w Katedrze Prawa Pracy o temacie „Zakaz konkurencji w trakcie i po ustaniu stosunku pracy”. Podczas studiów praktykował w kancelariach adwokackich i radcowskich oraz w prokuraturze, udzielał również porad prawnych w Uniwersyteckiej Poradni Prawnej głównie z zakresu prawa cywilnego oraz rodzinnego. Ukończył aplikację komorniczą w Izbie Komorniczej przy Sądzie Apelacyjnym w Lublinie. W 2018 roku uzyskał pozytywny wynik z egzaminu komorniczego i został powołany na stanowisko asesora komorniczego przez Prezesa Sądu Apelacyjnego w Lublinie. Nieprzerwanie od 2015 roku pracuje jako asystent komornika, aplikant, asesor komorniczy i kierownik kancelarii. Aktualnie prowadzi własną kancelarię komorniczą, Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Radomiu. Specjalizuje się głównie w prawie cywilnym, rodzinnym, postępowaniu cywilnym oraz egzekucyjnym. Interesuje się również prawem pracy, nieruchomości i ich obrotem, a także prawem nowych technologii i rynkiem e-commerce.


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy prawnika »

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu