Wypowiedzenie synowej umowy użyczenia• Autor: Tomasz Ciasnocha |
Sześć lat temu mój syn się ożenił. Jemu i żonie udostępniłam dwa pokoje w moim domu. Obecnie w ich małżeństwie przestało się układać, synowa wyrzuciła męża i została sama w moim domu. Syn wynajął mieszkanie, a synowa mieszka dalej razem ze mną, ale nie dokłada się do rachunków. Dodam też, że nie jest zameldowana w moim domu. Co mogę zrobić w tej sytuacji? Czy synowa może żądać zwrotu za niewielki remont, który zrobiła wraz z mężem? |
|
Jak pozbyć się synowej z mieszkania?Zakładam, że syn z synową nie zawarli z Panią żadnej umowy najmu. Ich pobyt w Pani domu opiera się na podstawie umowy użyczenia, co można stwierdzić na podstawie opisanych okoliczności.
Stosownie do art. 710 Kodeksu cywilnego „przez umowę użyczenia użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu, przez czas oznaczony lub nieoznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy”.
Umowa o użyczenie może zostać zawarta w dowolnej formie, w tym również ustnej, a nawet w sposób dorozumiany. Wyrażając zgodę i oddając pokoje do dyspozycji synowi i synowej, zawarła Pani z nimi umowę użyczenia.
Według art. 713 Kodeksu cywilnego „biorący do używania ponosi zwykłe koszty utrzymania rzeczy użyczonej. Jeżeli poczynił inne wydatki lub nakłady na rzecz, stosuje się odpowiednio przepisy o prowadzeniu cudzych spraw bez zlecenia”.
Z tego przepisu wynika, że synowa z rzeczy użyczonej (pokoi) powinna ponosić opłaty za media (energia elektryczna, gaz, woda itp.). Wypowiedzenie umowy użyczenia mieszkaniaMoże Pani synowej wypowiedzieć umowę użyczenia – jeżeli oświadczy Pani, że nie wyraża Pani zgody na dalsze bezpłatne korzystanie i używanie przez synową pokoi, i wezwie ją Pani do opuszczenia domu.
Z brzmienia art. 716 Kodeksu cywilnego wynika, że użyczający, któremu rzecz stanie się potrzebna z powodów nieprzewidywalnych w dniu zawarcia umowy, może żądać jej zwrotu, chociażby umowa była zawarta na czas określony. Co ważne, bez znaczenia jest, jakie powody sprawiają, że rzecz staje się potrzebna użyczającemu. Roszczenie o eksmisjęPodstawę ewentualnego roszczenia o eksmisję stanowić może art. 222 § 1 Kodeksu cywilnego. Przepis ten mówi, że „właściciel może żądać od osoby, która faktycznie włada jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą”. Poza wyżej wspomnianą droga cywilnoprawna można spróbować wykorzystać art. 193 Kodeksu karnego, który definiuje występek naruszenia miru domowego, i zgłosić na policji popełnienie tego występku.
Zgodnie z art. 193 „kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza”. Naruszenie miru domowegoPrzepis przewiduje dwie formy przestępczego naruszenia miru domowego. Pierwsza polega na wdarciu się do domu (mieszkania, lokalu) wbrew woli osoby uprawnionej (np. właściciela). Druga forma polega na niedopuszczeniu domu (mieszkania, lokalu) wbrew żądaniu osoby uprawnionej. W tym drugim przypadku chodzi o taką sytuację, gdy sprawca znalazł się na cudzym terenie za zgodą osoby uprawnionej, ale następnie nie zastosował się do żądania osoby uprawnionej, by wskazane miejsce opuścił.
Wypowiedzenia użyczenia najlepiej dokonać w formie pisemnej, gdyż jest to najlepszy dowód, choć nie jest to forma wymagana prawem. Wystarczyłoby wypowiedzenie w formie ustnej. Przepisy Kodeksu cywilnego nie wskazują okresu wypowiedzenia.
Zwrotów z tytułu remontu synowa może dochodzić od właściciela nieruchomości, czyli Pani. Roszczenia te nie mogą zostać rozliczone w postępowaniu pomiędzy rozwodzącymi się małżonkami (np. w postępowaniu o zniesienie współwłasności małżonków), gdyż przedmiotem rozliczeń nie byłby nakłady poczynione na ich majątek, ale na Pani majątek.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Tomasz Ciasnocha Magister prawa, absolwent Uniwersytetu Rzeszowskiego. Aplikację sadową również ukończył w Rzeszowie. Specjalizuje się w prawie administracyjnym oraz cywilnym, na co dzień zajmuje się gospodarką nieruchomościami. Dzięki stałej współpracy z bankiem spółdzielczym doskonale orientuje się w prawie bankowym. Za sprawą pobytu na uniwersytecie katolickim w Angers we Francji oraz stażu w firmie ubezpieczeniowej AXA, również w Angers, poznał dość dobrze prawo francuskie. Językiem francuskim posługuje się w stopniu biegłym. Prywatnie interesuje się ochroną prawną człowieka, w szczególności wynikającą z Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale