Wypowiedzenie umowy najmu z powodu konfliktu z współlokatorami• Autor: Michał Berliński |
Wynajmuję pokój w mieszkaniu, umowa jest zawarta w myśl, że poza mną mieszkanie użytkują jeszcze dwie osoby. Od lutego jeden ze współlokatorów podnajął (umowa wyraźnie zabrania takiej działalności) swój pokój i aktualnie w mieszkaniu przebywają cztery osoby zamiast trzech. Rachunki są dużo wyższe, współlokator wraz ze znajomym zaczęli palić marihuanę prawie codziennie, a gdy zwróciłam uwagę, że jest to nieprzyjemne i też jak na razie nielegalne, dostałam odpowiedź że mam „przechlapane”, jeśli to zgłoszę. Mam w mieszkaniu też kota i słyszałam insynuację o zrobieniu mu krzywdy. Zgłosiłam sytuację właścicielowi mieszkania, jednak jeszcze miesiąc jest on poza miastem, a nawet jeśli wróci, to martwię się o swoje bezpieczeństwo z powodu tego, że „doniosłam”. Jednocześnie moja umowa ma trzy miesiące wypowiedzenia. Czy z uwagi na istniejącą sytuację mogę wypowiedzieć umowę z krótszym terminem ze względu na współlokatorów? Czy mogę ubiegać się o wyrównanie dodatkowych kosztów poniesionych z powodu dodatkowej osoby żyjącej w mieszkaniu? Zależy mi na jak najszybszej wyprowadzce i jednocześnie nie stać mnie na płacenie dodatkowych trzech miesięcy czynszu. |
Fot. Fotolia |
Rozwiązanie umowy najmu zawartej na czas określonyNie wiem do końca, czy Pani umowa najmu pokoju w mieszkaniu jest umową na czas określony, czy też nie. Na samym początku warto wyjść od krótkiego opisania sytuacji, która ma miejsce w niniejszym przypadku. Zapewne zawarła Pani umowę najmu na czas określony, co zawsze rodzi dodatkowe problemy w kwestii wypowiedzenia tejże umowy. Zgodnie bowiem z Kodeksem cywilnym, a dokładniej art. 673:
„§ 1. Jeżeli czas trwania najmu nie jest oznaczony, zarówno wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem z zachowaniem terminów umownych, a w ich braku z zachowaniem terminów ustawowych. § 2. Ustawowe terminy wypowiedzenia najmu są następujące: gdy czynsz jest płatny w odstępach czasu dłuższych niż miesiąc, najem można wypowiedzieć najpóźniej na trzy miesiące naprzód na koniec kwartału kalendarzowego; gdy czynsz jest płatny miesięcznie – na miesiąc naprzód na koniec miesiąca kalendarzowego; gdy czynsz jest płatny w krótszych odstępach czasu – na trzy dni naprzód; gdy najem jest dzienny – na jeden dzień naprzód. § 3. Jeżeli czas trwania najmu jest oznaczony, zarówno wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem w wypadkach określonych w umowie”.
Mając na uwadze powyższe, należy stwierdzić jednoznacznie, że dopuszczalne jest rozwiązanie umowy najmu zawartej na czas określony w wypadkach wskazanych w tej umowie. Prawo to dopuszczalne jest zarówno dla najemcy, jak i wynajmującego. Umowa, którą Pani zawarła, dopuszcza jej rozwiązania poprzez wypowiedzenie, lecz okres ten wynosi 3 miesiące. Wobec tego, mając również na uwadze zasadę swobodnego tworzenia umów oraz związania ich treścią, należy wskazać, że zgoda na wcześniejsze rozwiązanie umowy przed czasem musi zostać wyrażona przez wynajmującego oraz najemcę w formie pisemnej, pod rygorem jej nieważności. Mając na uwadze powyższe, możliwe jest rozwiązanie tej umowy za podstawie zgodnego porozumienia stron. Zgodnie z kodeksową zasadą swobody tworzenia umów nie ma przeszkód do rozwiązania umowy w przypadku zgodnego oświadczenia woli stron. Wobec tego należy spróbować najpierw tego sposobu. Znalezienie innego najemcy – pomysł na rozwiązanie problemuW przypadku, gdy wynajmujący nie wyrazi na to zgody, można spróbować porozumieć się z nim w kwestii ewentualnego znalezienia przez Państwa innej osoby na swoje miejsce, tj. innego najemcy. Nie jest wykluczone, że się to Pani uda i pozbędzie się Pani kłopotów. Warto w tym miejscu wskazać na orzeczenie Sądu Najwyższego – uchwałę z dnia 21 listopada 2006 r. (sygn. akt III CZP 92/06), w którym SN zwraca uwagę, iż „ustawodawca traktuje umowę zawartą na czas określony, jako trwałe zobowiązanie, które gwarantuje stronom pewność, iż wynikające z niego uprawnienia i obowiązki nie wygasną przed upływem terminu określonego w umowie. Rozwiązanie zastosowane przez ustawodawcę w art. 673 § 3 KC, polegające na możliwości wcześniejszego zakończenia stosunku prawnego stanowi więc istotne odstępstwo od tej zasady, poczynione na rzecz możliwości swobodnego kształtowania treści umów”. Inne okoliczności wcześniejszego rozwiązania umowy najmu pokojuWobec tego, aby z niego skorzystać, należy spełnić wymóg zawarcia w umowie najmu odpowiedniej klauzuli regulującej kwestie wskazane powyżej. Mogą to być np. przesłanki dopuszczające rozwiązanie umowy przed upływem oznaczonego czasu w przypadku zajścia określonego zdarzenia – ważne jednak, aby były one precyzyjne i nie budziły wątpliwości stron. Niestety w zawartej przez Panią umowie raczej brak jest takich zapisów. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu ww. orzeczenia, co prawda dopuścił jako wystarczający zapis umowy najmu na czas oznaczony, iż wypowiedzenie jest możliwe „z ważnych przyczyn”, jednak należy pamiętać, iż zapis ten może być przez każdą ze stron różnie interpretowany. Ostatecznie, w przypadku nie dojścia przez strony do porozumienia, o tym czy przyczyna jest w istocie ważna, decydować będzie sąd.
Są również inne, wyjątkowe okoliczności. Zgodnie bowiem z art. 664 Kodeksu cywilnego:
„§ 1. Jeżeli rzecz najęta ma wady, które ograniczają jej przydatność do umówionego użytku, najemca może żądać odpowiedniego obniżenia czynszu za czas trwania wad. § 2. Jeżeli w chwili wydania najemcy rzecz miała wady, które uniemożliwiają przewidziane w umowie używanie rzeczy, albo jeżeli wady takie powstały później, a wynajmujący mimo otrzymanego zawiadomienia nie usunął ich w czasie odpowiednim, albo jeżeli wady usunąć się nie dadzą, najemca może wypowiedzieć najem bez zachowania terminów wypowiedzenia. § 3. Roszczenie o obniżenie czynszu z powodu wad rzeczy najętej, jak również uprawnienie do niezwłocznego wypowiedzenia najmu nie przysługuje najemcy, jeżeli w chwili zawarcia umowy wiedział o wadach”.
Wobec tego należy wskazać, że jeśli mieszkanie ma wady, które ujawniły się później – niestety ustawodawca nie wylicza nam, jakie mogą to być wady, będziemy mieć prawo żądania obniżenia czynszu bądź nawet wypowiedzenia umowy bez zachowania terminów wypowiedzenia. Należy jednak wskazać, że zgodnie z orzeczeniem SN „wady muszą ograniczać przydatność rzeczy i uniemożliwiać jej używanie w sposób przewidziany w umowie”. W przypadku gdy tego rodzaju wady nie dają się usunąć, bądź Wynajmujący pomimo otrzymania pisemnego zawiadomienia i wezwania do ich usunięcia nie zrobi tego oraz np. nie zadeklaruje nam obniżki czynszu- wtedy możemy złożyć wypowiedzenie takiej umowy. W mojej ocenie jednak ta droga może nie poskutkować i zdecydowanie lepsze będzie rozwiązanie, o którym piszę poniżej. Wady najętego lokaluIstnieje również jeszcze inna opcja, bowiem zgodnie z treścią art. 682 Kodeksu cywilnego: „jeżeli wady najętego lokalu są tego rodzaju, że zagrażają zdrowiu najemcy lub jego domowników albo osób u niego zatrudnionych, najemca może wypowiedzieć najem bez zachowania terminów wypowiedzenia, chociażby w chwili zawarcia umowy wiedział o wadach”.
W tym przypadku wielokrotnie wypowiadał się Sąd Najwyższy i wskazywał, że może chodzić m.in. o sytuację w której to lokal mieszkalny jest zawilgocony albo zagrzybiały (zob. wyrok SN z dnia 21 maja 1974 r., sygn. akt II CR 199/74). Są również inne orzeczenia, jak np. emitowanie przez materiały użyte do budowy budynku substancji toksycznych (zob. wyrok SN z dnia 1 grudnia 1986 r., sygn. akt II CR 362/86) niebezpieczeństwo zawalenia się ściany, sufitu lub całego budynku oraz zagrażające zdrowiu oddziaływanie sąsiednich lokali lub nieruchomości – nadmierny hałas, emisja czynników wywołujących alergię.
Wobec tego, w przypadku, gdy mieszkanie jest np. zawilgocone i występuje w nim grzyb, może Pani uzyskać opinię fachowca w tej materii, np. sanepid lub inny organ, którą to można wykorzystać dla celów wypowiedzenia takiej umowy. Można wtedy wezwać do usunięcia wad, obniżenia czynszu, a po upływie wskazanego w wezwaniu terminu wypowiedzieć umowę. Wezwanie właściciela do unormowania sytuacjiMoże Pani spróbować również wezwać pisemnie wynajmującego do rozwiązania umowy z uciążliwymi współlokatorami pod rygorem rozwiązania umowy z winy wynajmującego, gdyż podpisując umowę, była Pani zapewniana o konkretnych warunkach, które nie są przestrzegane. W umowie, jak Pani wskazuje, jasno wskazane jest, że pozostałe pomieszczenia mogą zajmować dwie osoby, nie zaś trzy. To właściciel zapewniał takie warunki w umowie i ich nie dotrzymuje. Taka sytuacja powinna doprowadzić do tego, że pisemnie wzywa Pana właściciela do usunięcia naruszeń umowy i w przypadku braku odpowiedzi bądź ich nieusunięcia po prostu wypowiada Pani umowę ze skutkiem natychmiastowym z winy właściciela. Jeśli zaś chodzi o koszty – nie wiem do końca, jak stanowi umowa, bowiem nie dostałem jej do analizy, ale koszty powinny być rozdzielane na ilość zamieszkujących osób. W związku z powyższym, jeśli uregulowała Pani te należności, może Pani wzywać pozostałych najemców lub właściciela o ich zwrot, bowiem nie da się ukryć, że należności te zostały nadpłacone.
Może Pani również wzywać w takiej sytuacji policję – uciążliwe zachowanie, np. głośne słuchanie muzyki, stanowi wykroczenie.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Michał Berliński Prawnik, absolwent Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II w Lublinie. Studia ukończył w 2015 roku obroną pracy magisterskiej w Katedrze Prawa Pracy o temacie „Zakaz konkurencji w trakcie i po ustaniu stosunku pracy”. Podczas studiów praktykował w kancelariach adwokackich i radcowskich oraz w prokuraturze, udzielał również porad prawnych w Uniwersyteckiej Poradni Prawnej głównie z zakresu prawa cywilnego oraz rodzinnego. Ukończył aplikację komorniczą w Izbie Komorniczej przy Sądzie Apelacyjnym w Lublinie. W 2018 roku uzyskał pozytywny wynik z egzaminu komorniczego i został powołany na stanowisko asesora komorniczego przez Prezesa Sądu Apelacyjnego w Lublinie. Nieprzerwanie od 2015 roku pracuje jako asystent komornika, aplikant, asesor komorniczy i kierownik kancelarii. Aktualnie prowadzi własną kancelarię komorniczą, Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Radomiu. Specjalizuje się głównie w prawie cywilnym, rodzinnym, postępowaniu cywilnym oraz egzekucyjnym. Interesuje się również prawem pracy, nieruchomości i ich obrotem, a także prawem nowych technologii i rynkiem e-commerce. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale