Wypadek pracownika za granicą a ZUS• Autor: Michał Berliński |
Prowadzę działalność gospodarczą, firma zajmuje się budowaniem domów za granicą w UE. Problem polega na tym, że zatrudniłem pracownika 14.05, wyjazd za granicę był 15.05, rozpoczęcie pracy 16.04. Przed rozpoczęciem pracy pracownik, wysiadając z samochodu, poślizgnął się i złamał rękę. W tym przypadku ZUS wymaga wyjaśnień i szeregu dokumentów. Jakie mogą być konsekwencje, jeżeli nie ma zaświadczenia lekarskiego i karty A1? Czy karta A1 jest wymagana? |
|
Zaświadczenie A1 pracownikaZacznijmy od tego, że samo zaświadczenie A1 wynika przede wszystkim z ustawodawstwa europejskiego, które znajduje się w polskim systemie prawnym z uwagi na wstąpienie Polski do UE.
Kwestie te regulowane są w szczególności przez:
W obu sytuacjach zastosowanie zasady miejsca wykonywania pracy oraz zasady jednego ustawodawstwa właściwego powinno prowadzić do podlegania systemowi zabezpieczenia społecznego państwa, w którym faktycznie wykonywana jest praca najemna bądź praca na własny rachunek. W art. 12 rozporządzenia nr 883/2004 przyjęto zasadę szczególną (wyjątek), zgodnie z którą w przypadku gdy spełnione są określone warunki (przedstawiliśmy je w punktach 4.4 – 4.5 Poradnika), osoba nie będzie objęta systemem zabezpieczenia społecznego faktycznego miejsca wykonywania pracy, a państwa delegującego/państwa, w którym działalność była do tej pory prowadzona. Brak zaświadczenia A1Kwestie tego zaświadczenie regulowane są przez przepisy poszczególnych krajów. Nie ma jednej, ogólnej zasady. w jakiej wysokości obowiązują kary za brak takiego zaświadczenia. Jednakże niektóre kraje wprowadzają już takie rozwiązania do swoich ustaw. Takim krajem jest np. Francja. Zgodnie z prawem europejskim właściwym dla koordynacji systemów zabezpieczeń społecznych pracowników w UE (te przepisy są podstawą wydania zaświadczeń E 101/A1) oraz dotychczasowym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE, jedynie instytucja, która wydała zaświadczenie E 101/zaświadczenie A1 jest władna do jego podważenia i wycofania z obrotu, po przeprowadzeniu dochodzenia w państwie wysyłającym w zakresie warunków jego wydania. Innymi słowy, zaświadczenie polskiego ZUS-u może być tylko przez tą instytucję skutecznie podważone i wycofane. Dotyczy to również odpowiedzialności i ewentualnego finansowania leczenia pacjenta, na koszt tego kraju członkowskiego, w którym pracownik ten podlega ubezpieczeniom społecznym. To właśnie potwierdza zaświadczenie A1.
9 listopada 2017 roku Rzecznik Generalny przy Trybunale Sprawiedliwości UE wydal opinie w sprawie pod sygnaturą C-359/16 (Omer Altun/Openbaar Ministerie). W toku tego postępowania rzecznik wydał opinię, iż brak takiego zaświadczenia jest postrzegany w części ustawodawstw państw członkowskich UE jako przesłanka do stwierdzenie istnienia pracy nielegalnej (np. Francja), a w konsekwencji, nałożenia na pracodawcę zagranicznego, delegującego pracownika, znaczącej kary finansowej, a nawet zawieszenia możliwości świadczenia usługi/usług w państwie przyjmującym.
W jednym ze swoich Orzeczeń Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że zaświadczenie E 101 (zaświadczenie A1), które jest wydawane przez państwo członkowskie pochodzenia pracownika na rzecz pracownika delegowanego w ramach UE wiąże Państwo przyjmujące i nie może stanowić podstawy do odmowy świadczenia na rzecz danej osoby. Pracownik delegowany do pracy za granicęW myśl Dyrektywy 96/71/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 16 grudnia 1996 r. dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług, „pracownik delegowany” oznacza pracownika, który przez ograniczony okres wykonuje swoją pracę na terytorium innego państwa członkowskiego, niż państwo, w którym zwyczajowo pracuje. Prawdą jest to, że polskie przepisy nie stanowią jednoznacznie o tym, kiedy trzeba złożyć wniosek o takie zaświadczenie. Mówią o tym jednak przepisy europejskie, dlatego też zgodnie z nimi oddelegowanie pracownika już na dwa dni przesądza o tym, że taka osoba powinna otrzymać A1.
Proszę pamiętać, że niektóre państwa członkowskie ustanowiły wysokie grzywny za brak zaświadczenia A1 sięgające od kilku do nawet kilkunastu tysięcy euro, o czym pisałem powyżej. Natomiast ogólną zasadą jest to, że nawet jeśli system nie przewiduje specjalnych kar, to może wymagać, że od pracownika będzie trzeba opłacić składki na ubezpieczenia społeczne w takiej wysokości, jakie obowiązują w kraju, do którego wysłał Pan pracownika. Karta EKUZ dla pracownikaNie wiem, czy Pański pracownik miał wyrobioną kartę EKUZ. Karta ta stanowi podstawę do korzystania z opieki medycznej kraju, do którego pracownik został wysłany. Jednakże należy pamiętać, że w takiej sytuacji we wniosku o EKUZ należy koniecznie zaznaczyć, iż w tym kraju będzie wykonywana praca. Koniecznym załącznikiem do tej karty będzie niestety A1. Jeśli zaś takiego wniosku nie złożono, a ZUS stwierdzi, że wykonywano pracę – kraj członkowski, w którym opieką został objęty pacjent, może domagać się zwrotu za zrealizowane świadczenia medyczne, która to kwota również może stanowić sporą kwotę. Leczenie pracownika po wypadku – konsekwencjeMając na uwadze powyższe, należy wskazać, że aktualnie teraz ZUS może:
Należy wskazać, że można złożyć taki wniosek nawet teraz. Prawo nie zabrania wystąpienia o ten dokument z datą wsteczną. Pozwoli to np. zakwestionować zagraniczną kontrolę.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Michał Berliński Prawnik, absolwent Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II w Lublinie. Studia ukończył w 2015 roku obroną pracy magisterskiej w Katedrze Prawa Pracy o temacie „Zakaz konkurencji w trakcie i po ustaniu stosunku pracy”. Podczas studiów praktykował w kancelariach adwokackich i radcowskich oraz w prokuraturze, udzielał również porad prawnych w Uniwersyteckiej Poradni Prawnej głównie z zakresu prawa cywilnego oraz rodzinnego. Ukończył aplikację komorniczą w Izbie Komorniczej przy Sądzie Apelacyjnym w Lublinie. W 2018 roku uzyskał pozytywny wynik z egzaminu komorniczego i został powołany na stanowisko asesora komorniczego przez Prezesa Sądu Apelacyjnego w Lublinie. Nieprzerwanie od 2015 roku pracuje jako asystent komornika, aplikant, asesor komorniczy i kierownik kancelarii. Aktualnie prowadzi własną kancelarię komorniczą, Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Radomiu. Specjalizuje się głównie w prawie cywilnym, rodzinnym, postępowaniu cywilnym oraz egzekucyjnym. Interesuje się również prawem pracy, nieruchomości i ich obrotem, a także prawem nowych technologii i rynkiem e-commerce. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale