Wyegzekwowanie naprawy auta przez warsztat po otrzymaniu pieniędzy od ubezpieczyciela• Autor: Radca prawny Małgorzata Rybarczyk |
Przed 5 miesiącami miałem kolizję drogową nie z mojej winy. W warsztacie podpisałem dokumenty na naprawę bezgotówkową, ubezpieczyciel sprawcy przelał na konto warsztatu sumę orzeczoną przez rzeczoznawcę i mija już prawie pół roku od zdarzenia, a warsztat nie kwapi się do naprawy mojego auta, zwodząc mnie śmiesznymi przeszkodami dotyczącymi przyjęcia auta do naprawy. Czy warsztat obowiązują jakieś terminy przyjęcia do naprawy pojazdu po ocenie rzeczoznawcy? Jakie kroki powinienem podjąć w celu wyegzekwowania naprawy? |
|
W jaki terminie po otrzymaniu przelewu od ubezpieczyciela warsztat powinien dokonać naprawy uszkodzonego pojazdu?Niestety muszę stwierdzić, że ustawodawca w żadnym miejscu nie wskazuje, w jaki czasie warsztat powinien dokonać naprawy uszkodzonego pojazdu. Ustawodawca w przypadku likwidacji szkód ustala jedynie terminy dla ubezpieczyciela co do terminu zakończenia postępowania ubezpieczeniowego. Zasady te zebrane są w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.
Jedynie na etapie postępowania sądowego o zapłatę odszkodowania przez ubezpieczyciela biegły sądowy wypowiada się co do czasu, w jakim dany pojazd winien być naprawiony i zwrócony klientowi. Biegli oceniają jednak czas samej naprawy, tj. wskazują, ile godzin i dni jest koniecznych na wykonanie naprawy takiego rodzaju, przy uwzględnieniu rodzaju pojazdu, szkody, okresu oczekiwania na części itp. Wyliczenia te jednak nigdy nie wskazują w jakim czasie od zdarzenia wykonanie naprawy ma być rozpoczęte. Ten element zależny jest tylko od warsztatu i tego, jakie jest w nim obłożenie pracą. Z opisu wynika, że ów warsztat jest albo nieuczciwy, albo też mają bardzo dużą liczbę klientów i wyjątkowo odległe terminy. Osobiście proponowałabym zmienić warsztat, bowiem nawet jeżeli po podjęciu przez Pana wszelkich działań warsztat przyjmie Pański samochód, to najprawdopodobniej rozłożą go na części, a następnie przez wiele tygodni nikt do niego nie zajrzy, a Pan straci możliwość zabrania pojazdu w stanie umożliwiającym jego przetransportowanie do innego zakładu.
Co może i powinien Pan zrobić. Warsztat ociąga się z naprawą pojazduPo pierwsze, proszę skontaktować się z ubezpieczycielem. To, że otrzymał Pan decyzję o przyznaniu odszkodowania i jego przekazaniu wskazanemu warsztatowi, nie oznacza, że ubezpieczyciel pieniądze te przekazał. Wskazując numer szkody, będzie Pan mógł uzyskać wszelkie szczegółowe informacje, zwłaszcza o tym, kiedy i w jakiej wysokości przelew został zlecony i wykonany. Pozwoli to Panu zweryfikować prawdomówność zakładu. Może Pan nawet poprosić o przesłanie Panu mailowo potwierdzenia zapłaty przez ubezpieczyciela.
Po drugie, powinien Pan wezwać warsztat do natychmiastowego wykonania naprawy, np. w terminie 7 od dnia odebrania wezwania. Ewentualnie o wskazanie ostatecznej daty, kiedy może Pan odstawić do nich pojazd i na kiedy naprawa będzie wykonana. Warto w takim piśmie równocześnie postraszyć warsztat, mówiąc, iż zleci Pan naprawę samochodu innemu serwisowi, a kosztami transportu i naprawy obciąży niesolidną firmę. Oczywiście wezwania proszę dokonać na piśmie – albo składając pismo za pokwitowaniem w warsztacie, albo wysyłając je listem poleconym. Równocześnie proszę wskazać, iż w przypadku niewykonania naprawy we wskazanym terminie żąda Pan zwrotu kwoty ubezpieczenia i w tym celu przyda się informacja i dokumenty od ubezpieczyciela, by wiedział Pan dokładnie, jaką kwotę i którego dnia przekazali warsztatowi. Niewywiązanie się warsztatu z umowy o naprawę pojazduPo trzecie, jeżeli warsztat nie wykona naprawy i nie ustosunkuje się w satysfakcjonujący Pana sposób do Pańskiego wezwania, ma Pan możliwość rozwiązania umowy łączącej Pana z warsztatem.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 listopada 2004 r. (sygn. akt V CK 235/04) uznał, że umowa o oddanie samochodu do naprawy jest umową mieszaną, do której stosować należy przepisy umowy o dzieło i umowy przechowania. Tym samym do oceny Pana roszczeń zastosowanie mieć będą przepisy art. 627 i następne Kodeksu cywilnego (K.c.). Zgodnie z powyższym przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Umowa o dzieło jest umową o „rezultat usługi”, a to oznacza, że w wypadku umowy o dzieło niezbędne jest, aby starania przyjmującego zamówienie doprowadziły w przyszłości do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu jako koniecznego do osiągnięcia, w Pana przypadku jest to naprawa auta. Skoro więc Pańskie auto nie zostało nawet przyjęte do warsztatu, to uznać należy, iż umowa nie została wykonana, ale nadal są Panowie tą umową związani. Kodeks cywilny stanowi, iż jeżeli przyjmujący zamówienie opóźnia się z rozpoczęciem lub wykończeniem dzieła tak dalece, że nie jest prawdopodobne, żeby zdołał je ukończyć w czasie umówionym, zamawiający może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić jeszcze przed upływem terminu do wykonania dzieła (art. 635 K.c.).
Po odstąpieniu od umowy warsztat winien jest zwrócić Panu całą wartość uzyskanego ubezpieczenia. Jeżeli do tego nie dojdzie, ma Pan prawo wystąpienia do sądu cywilnego z pozwem o zapłatę tej kwoty wraz z odsetkami.
Już pod kątem procesu cywilnego proszę ustalić w warsztacie, kto zajmował się Pańską sprawą, by mógł Pan wezwać tę osobę na świadka do sądu w razie konieczności sądowego dochodzenia należności. Już tylko od Pańskiej decyzji zależy, czy zawiadomi Pan również organa ścigania, informując, że właściciel firmy dopuścił się oszustwa względem Pana, opisanego w art. 286 K.k., albowiem zapewniając o możliwości szybkiej i sprawnej naprawy, doprowadził Pana do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, bowiem wskazał Pan warsztat ubezpieczycielowi jako główny organ decydujący.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Radca prawny Małgorzata Rybarczyk Radca prawny, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Łódzkiego. Doświadczenie zawodowe zdobyła podczas pracy w łódzkich kancelariach radcowskich oraz na licznych szkoleniach, w tym z zakresu amerykańskiego prawa handlowego. W kręgu jej zainteresowań znajduje się prawo cywilne, prawo handlowe (w tym prawo internetowe) oraz międzynarodowe umowy prawne i wymiana handlowa. Obecnie prowadzi własną kancelarię oraz występuje przed sądami, reprezentując naszych klientów. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale