Wezwanie do sądu w charakterze świadka• Autor: Anna Jędrzejczak |
Od 2 lat mieszkam za granicą, ale oficjalnie nie zmieniłam adresu zamieszkania ani zameldowania, gdyż za każdym razem kiedy jadę do Polski zatrzymuję się w swoim mieszkaniu (a właściwie mieszkaniu rodziców). Kilka dni temu prawdopodobnie dostałam wezwanie do sądu w charakterze świadka. Nie wiem dokładnie, ponieważ rodzice nie odebrali listu poleconego, ale listonosz powiedział, że jest to wezwanie do sądu. Nie bardzo wiem, czego sprawa może dotyczyć. Jedyne, co przychodzi mi do głowy, to sprawa sprzed kilku lat dotycząca defraudacji i kradzieży pieniędzy przez osoby prowadzące pewien kurs, na który uczęszczałam, która być może ciągnie się do dziś. Pamiętam, że składałam w tej sprawie jako świadek wyjaśnienia na policji. Jeżeli sprawa dotyczy tego problemu, a ja nie mogłam osobiście odebrać wezwania i w związku z tym na rozprawie się nie zjawię, czy grozi mi jakaś kara? Czy mogę w jakiś sposób zasugerować sądowi złożenie zeznać np. w polskim konsulacie (bo podejrzewam, że sąd nie będzie w stanie zwrócić mi kosztów związanych z dojazdem na rozprawę i rekompensaty za utracony zarobek)? Czy jeśli w najbliższym czasie przyjadę do Polski, mogę zostać zatrzymana na odprawie celnej i doprowadzona do aresztu? Jak w świetle prawa wygląda sprawa niedoręczonego wezwania dla świadka, który przebywa za granicami kraju? |
|
Nieodebranie wezwania do sądu a obowiązek stawienia się na rozprawieZostała Pani wezwana na rozprawę, jednak nie wie Pani w jakim charakterze. Pani sytuacja zależy więc od tego, w jakim celu i w jakim charakterze została Pani wezwana do sądu.
Co do zasady, zgodnie z przepisem art. 177 § 1 Kodeksu postępowania karnego: „Każda osoba wezwana w charakterze świadka ma obowiązek stawić się i złożyć zeznania”.
Jeżeli rzeczywiście wezwanie dotyczy sprawy, o której Pani wspomina w pytaniu, to została Pani wezwana w charakterze świadka. Jeśli nikt nie odebrał wezwania, to nie zostało ono doręczone, a zatem nie ma Pani obowiązku stawiania się na rozprawę. Najlepszym dla Pani rozwiązaniem byłoby, gdyby Pani rodzice poinformowali listonosza, iż nie mieszka już Pani z nimi (wyprowadziła się Pani). Wtedy do sądu wróci wezwanie z adnotacją poczty, iż „adresat wyprowadził się”. W takich sytuacjach sąd najczęściej odczytuje na rozprawie zeznania złożone przez świadka (ujawnia ich treść) lub rezygnuje z przesłuchania. Jeśli jednak Pani zeznania byłyby kluczowe w sprawie, a treść wcześniejszych zeznań nie byłaby wystarczająca dla sądu, to sąd może Panią poszukiwać. Nie będzie to jednak miało dla Pani żadnych negatywnych konsekwencji. Przesłuchanie świadka na odległośćJeśli wezwanie na rozprawę zostanie Pani skutecznie doręczone (np. na adres miejsca pobytu za granicą), to przesłuchanie może nastąpić przy użyciu urządzeń technicznych umożliwiających przeprowadzenie tej czynności na odległość. Należy jednak pamiętać, iż w praktyce sądy rzadko decydują się na przeprowadzenie przesłuchania w ten sposób.
Istnieje również możliwość przesłuchania świadka przez sąd wezwany lub sędziego wyznaczonego. Te instytucje mają na celu umożliwienie złożenia zeznań świadkowi w miejscu jego zamieszkania. Niestawienie się w sądzie pomimo odebrania wezwaniaJeśli chce Pani przyjechać na rozprawę i złożyć zeznania, to dorosły domownik może odebrać wezwanie. Wtedy dowie się Pani o terminie i miejscu rozprawy oraz o swoim statusie w postępowaniu. W takim jednak przypadku będzie Pani zobowiązana stawić się na rozprawę i złożyć zeznania. Może Pani ubiegać się o zwrot kosztów przybycia na rozprawę oraz o odszkodowanie za utracony zarobek. Jeśli mimo doręczenia wezwania nie stawi się Pani na rozprawę, a najpóźniej na rozprawie nikt nie usprawiedliwi Pani nieobecności, to sąd może ukarać Panią grzywną, a nawet zarządzić przymusowe doprowadzenie celem złożenia zeznań.
Jeśli zaś wezwanie dotyczy sprawy karnej, w której ma Pani status oskarżonego, to nieodebranie przesyłki poleconej z sądu może spowodować rozpoczęcie procedury poszukiwania Pani przez organy ścigania, np. wydanie listu gończego.
Wnioski: jeśli rzeczywiście nie mieszka Pani z rodzicami, to najrozsądniej byłoby, gdyby rodzice nie odbierali takich przesyłek, informując listonosza, iż pod tym adresem już Pani nie mieszka.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Anna Jędrzejczak Absolwentka prawa oraz Europejskich Studiów Specjalnych na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ukończyła również aplikację sądową w Sądzie Okręgowym w Toruniu. Od 2005 roku udziela porad w kancelarii radców prawnych głównie z zakresu prawa cywilnego, handlowego i rodzinnego. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale