Remont u sąsiadów i duży hałas• Autor: Marcin Sądej |
Mieszkam w piętrowym bliźniaku z lat 70, kiedy obowiązywały inne przepisy i sąsiedzi swoją część „dokleili” do naszej ściany. Obecnie przeprowadzają remont na parterze, który polega na wyburzeniu m.in. ściany nośnej. Wyburzanie zajęło prawie 2 tygodnie i my w tym hałasie (młotów udarowych) musieliśmy egzystować, ponieważ ściana dzieląca nas ma tylko 12 cm grubości. Od dziś mamy kolejny hałas, bo zaczęły się następne prace remontowe. Nadmieniam, że z sąsiadami nie utrzymujemy żadnych kontaktów, więc nie dogadujemy się. Czy tego typu prace lub projekt przebudowy powinny być akceptowane przez nas jako sąsiadów zza ściany i czy w ogóle powinniśmy być uprzedzani, że takie roboty będą miały miejsce? Co powinniśmy zrobić, aby w przyszłości życie z nimi było mniej uciążliwe? Nadmieniam, że mój mąż w tej chwili jest po ciężej operacji i potrzebuje spokoju, a ja mam chore serce i nerwy są nam niewskazane. |
Fot. Fotolia |
Immisja czyli naruszenie spokoju domowegoNaruszenie spokoju domowego określane jest w przepisach prawnych jako immisja. Instytucja ta uregulowana jest w Kodeksie cywilnym. Zgodnie z art. 144 Kodeksu cywilnego właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Powództwo negatoryjne za przedłużający się i nadmierny hałasPrzeciwko sąsiadowi, który narusza powyższy przepis poprzez przedłużający się i nadmierny hałas można wytoczyć tzw. powództwo negatoryjne, czyli roszczenie o zaniechanie naruszeń. Jest ono uregulowane w art. 222 Kodeksu cywilnego. W świetle tego przepisu przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń.
Niestety przepisy odnoszące się do nadmiernej uciążliwości nie zostały przez ustawodawcę doprecyzowane, zatem w każdej sytuacji należałoby odnieść się do powszechnie akceptowanych ocen społecznych, a nie subiektywnych odczuć. Warto zwrócić także uwagę, że ustawa mówi o nadmiernej, a nie zwykłej uciążliwości. Zatem każdorazowo to sąd będzie decydował, czy dana uciążliwość jest nadmierna, czy nie. Wezwanie policji w związku z głośnym remontem u sąsiadówDodatkowo może Pani skorzystać z art. 51 Kodeksu wykroczeń, który stanowi, że kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Powyższe kary mogą wymierzać organy państwowe, a więc w tym przypadku policja.
Zakładam, że obie nieruchomości stanowią odrębną własność i budynki nie znajdują się we wspólnocie. Pomimo tego, że budynki określane są mianem zabudowy bliźniaczej, to każdy z nich jest odrębną nieruchomością, mającą własną księgę wieczystą i właściciela. Zastosowanie mają więc jedynie przepisy kodeksu cywilnego dotyczące nadmiernej immisji.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Marcin Sądej Prawnik, absolwent Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, ukończone studia podyplomowe z zakresu Przeciwdziałania Przestępczości Gospodarczej i Skarbowej oraz z zakresu Rachunkowości i Rewizji Finansowej. Współpracuje z kancelariami doradców podatkowych oraz biurami rachunkowymi. Na co dzień zajmuje się obsługą prawną spółek handlowych. Publikuje artykuły o tematyce podatkowej. Udziela porad z zakresu prawa podatkowego, handlowego oraz cywilnego. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale