Totalizator Sportowy i oszustwo pracownika kolektury• Autor: Karol Jokiel |
Mój chłopak, 20-letni pracownik oddziału kolektury (sprzedawca kuponów, który jednak nie przeszedł szkolenia z obsługi maszyny), sprzedając kupony, brał za nie pieniądze, po czym kupony unieważniał i sam zabierał należność. Unieważnienia wraz z kopiami wyrzucał. Sprawa się wydała i trafiła do głównego oddziału Totalizatora Sportowego. Ma trafić do prokuratury. Suma oszustwa to ok. 350 zł. Co grozi pracownikowi? Czy odbędą się jakieś przesłuchania? Jaką karę należy przewidywać i czy przyznanie się do winy i skrucha mogą obniżyć jej wymiar? Czy kasjer zostanie zawiadomiony o wszczęciu postępowania? |
|
Przestępstwo przywłaszczeniaCzyn, który Pani opisała, może zostać zakwalifikowany przez organy ścigania (a następnie i sąd) jako przestępstwo przywłaszczenia (art. 284 Kodeksu karnego), a konkretniej sprzeniewierzenia (ust. 2), choć najpewniej jako czyn mniejszej wagi (art. 284 ust. 3 Kodeksu karnego).
Dodatkowo, sąd, gdy uzna winę sprawcy, najprawdopodobniej zasądzi od niego na rzecz totalizatora obowiązek naprawienia szkody w postaci oddania przywłaszczonej kwoty pieniędzy (art. 46 Kodeksu karnego).
Kiedy mamy do czynienia z przestępstwem a kiedy wykroczeniem?Jednocześnie z uwagi na określoną przez Panią wartość przedmiotu przestępstwa czyn stanowi przestępstwo, a nie wykroczenie. Tylko bowiem jeżeli wartość przywłaszczonej rzeczy nie przekracza 250 zł, to sprawca ponosi lżejszą odpowiedzialność za wykroczenie określone w art. 119 Kodeksu wykroczeń.
Jeżeli Totalizator złoży zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, to organy ścigania karnego (policja, prokuratura) podejmą czynności wyjaśniające, w ramach których zapewne dotrą, chociażby wskutek ustalenia miejsca i czasu nadania kuponu oraz po przesłuchaniu przedstawiciela Totalizatora, do kasjera, o którym Pani pisze, i jego także mogą przesłuchać.
Zniszczenie dokumentu prywatnego należącego do osoby trzeciej nie podlega osobnej sankcji karnej. Wezwanie na przesłuchanieWezwanie na przesłuchanie do kasjera – jak rozumiem, o to Pani pyta – może przyjść (zakładam, że spełnione zostaną pozostałe warunki, o których pisałem w poprzednich informacjach) nawet 1-2 miesiące po złożeniu zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Wezwanie przyjść powinno listem poleconym na adres zameldowania. Przesłuchanie najczęściej prowadzi funkcjonariusz policji, kierując konkretne pytania pod adresem przesłuchiwanego. Z przesłuchania sporządza się protokół. Przed przystąpieniem do przesłuchania funkcjonariusz informuje o prawach i obowiązkach przesłuchiwanego.
Nie ma obowiązku informowania kasjera o wszczęciu postępowania. Zapewne dowie się on o tym przy okazji pierwszego wezwania na przesłuchanie albo gdy policjant dokonujący czynności wyjaśniających zgłosi się do kasjera na wstępne rozpytanie.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Karol Jokiel Radca prawny, absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Specjalizuje się w prawie cywilnym i prawie pracy oraz procedurze cywilnej jak również windykacji należności, w tym także za granicą. Dotychczas udzielił ponad 1000 porad! Jest praktykującym prawnikiem z kilkuletnim doświadczeniem zawodowym w renomowanej kancelarii prawnej.
Naszym klientom pomaga sporządzać umowy, egzekwować należności od dłużników, odpowiada też na najbardziej złożone pytania prawne. Jest autorem licznych publikacji: artykułów, aktualności, kilku eBooków oraz członkiem i założycielem stowarzyszenia Lex et Veritas, które stawia sobie za cel szerzenie w społeczeństwie wiedzy prawnej. Zakończył współpracę z serwisem eporady24.pl w 2015 roku. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale