Sprzedawca zwrócił za dużo pieniędzy za produkt - zwrot nienależnego świadczenia• Opublikowano: 13-02-2023 • Autor: Izabela Nowacka-Marzeion |
Dokonałem transakcji zakupu oprogramowania w pewnej dużej firmie, po czym zwróciłem zakupiony produkt. Zwrot został uznany przez sprzedawcę. Dzisiaj otrzymałem zwrot na konto, jednak sprzedawca się pomylił i przelał na moje konto sumę 100 razy większą (nie postawił przecinka w miejscu groszy). Czy jestem zobowiązany do dokonania zwrotu, jeśli sprzedawca się ze mną skontaktuje? Jeśli się nie skontaktuje, czy muszę zgłosić to zdarzenie? |
|
Roszczenie sprzedawcy o wydanie nienależnych korzyści – bezpodstawne wzbogacenieW opisanej sytuacji mamy do czynienia z tzw. bezpodstawnym wzbogaceniem. Zgodnie z treścią art. 405 K.c. – kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Art. 410 K.c. rozciąga obowiązek zwrotu także na świadczenie nienależne, precyzując w § 2, iż świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła.
Roszczenie wynikające z powołanego przepisu obejmuje zatem żądanie zwrotu korzyści majątkowej w naturze lub zwrotu jej wartości, jakie może być skierowane przeciwko osobie, która kosztem innej osoby (zubożonego, występującego z roszczeniem zwrotu), bez podstawy prawnej uzasadniającej uzyskanie tej korzyści majątkowej, taką korzyść uzyskuje. Tym bardziej, że odpowiedzialność z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia obciąża wzbogaconego niezależnie od tego, w wyniku jakiego zdarzenia uzyskał korzyść majątkową. Może ona powstać w wyniku działania wzbogaconego, jak i nawet wbrew jego woli, z jego dobrą lub złą wiarą. Może być także rezultatem czynności zubożonego, osób trzecich, a nawet sił przyrody. W zasadzie przyczyna wzbogacenia nie ma znaczenia dla powstania roszczenia.
Kiedy nie można żądać zwrotu nienależnego świadczenia?Co do zasady, takie świadczenie powinien Pan zwrócić. Jednak w przepisach przewidziano także okoliczności, które powodują wygaśnięcie obowiązku zwrotu. Jak bowiem stanowi art. 409 K.c.: „Obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu”.
Nadto nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany. Przy wykładni pojęcia „wiedzy” w rozumieniu tego przepisu wskazywano w judykaturze, że jest to całkowita świadomość tego, że świadczenie się nie należy i że spełniający je może bez ujemnych dla siebie konsekwencji prawnych go nie wykonać, a mimo to je spełnia (wyrok SN z dnia 28 października 1938r., C I 1642/37, OSN(C) (...)). Świadomość spełniającego świadczenie zachodzi wtedy, gdy zarówno znany jest mu stan faktyczny, jak i prawny uzasadniający brak obowiązku świadczenia (orzeczenie SN z dnia 18 lipca 1952 r., C 809/52, OSN 1954, nr 2, poz. 27; zob. także: uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 21 maja 2014 r. w sprawie I ACa 246/14 – LEX nr 1477265 oraz wyroku tego Sądu z dnia 29 września 2010 r. w sprawie I ACa 686/10 –LEX nr 756706). Przesłanką omawianej kondykcji jest obiektywne nieistnienie zobowiązania, a nadto konieczne jest wystąpienie przesłanki faktycznej o subiektywnym, mentalnym charakterze w postaci wiedzy o braku zobowiązania oraz woli spełnienia świadczenia, mimo braku obowiązku. Jak wskazał SN w wyroku z dnia 12 grudnia 1997 r. (III CKN 236/97, OSNC 1998, Nr 6, poz. 101) i z dnia 10 czerwca 2003 r. (I CKN 390/01, OSP 2005, z. 9, poz. 111) wątpliwości co do obowiązku spełnienia świadczenia nie mogą być utożsamiane z wymaganą przez art. 411 pkt 1 k.c. pozytywną wiedzą dłużnika o braku powinności spełnienia świadczenia. Celem art. 411 pkt 1 jest bowiem przekreślenie roszczenia restytucyjnego w tych wszystkich wypadkach, gdy spełniający świadczenie ma pełną, nienaruszoną przez jakiekolwiek wątpliwości świadomość, że świadczenie to nie należy się jego odbiorcy.
Pan wie, że środki znajdujące się na Pańskim koncie stanowią bezpodstawne wzbogacenie. Wydając je, nie będzie Pan mógł się bronić niewiedzą, że się Panu nie należą. Jak wskazał SN w wyroku z dnia 20 czerwca 2012 r. (I CNP 76/11, Lex nr 1216831) – obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wywołany bezpodstawnym wzbogaceniem nie wygasa jedynie z tego powodu, że ten, kto korzyść uzyskał z tego tytułu zużył ją lub utracił, ale art. 409 K.c. wymaga, aby stało się to w taki sposób, że ten, który uzyskał korzyść, nie jest już wzbogacony, a wyzbywając się korzyści lub zużywając ją, powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu.
Czy zawiadomić sprzedawcę o nienależnej wpłacie?Może Pan podpierać się tym, że sprzedający wiedział, że przelał nienależną kwotę, ale to w razie sporu będzie oceniał sąd. Na koniec dodam, że żaden przepis nie wymaga zawiadamiania sprzedawcy o wpłacie. Roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia co do zasady przedawniają się na zasadach ogólnych określonych w art. 118 K.c. – z upływem 6 lat.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Izabela Nowacka-Marzeion Magister prawa, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Doświadczenie zdobyła w ogólnopolskiej sieci kancelarii prawniczych, po czym podjęła samodzielną praktykę. Specjalizuje się w prawie cywilnym, rodzinnym, pracy oraz ubezpieczeń społecznych. Posiada bogate doświadczenie w procedurach administracyjnych oraz postępowaniach cywilnych. Prywatnie interesuje się sukcesją i planowaniem spadkowym oraz zabezpieczeniem firm. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale