Sprawa z oskarżenia prywatnego - jak się bronić na posiedzeniu pojednawczym?• Autor: Radca prawny Joanna Korzeniewska |
Podczas konwersacji SMS-owej napisałam do osoby, że jest złodziejką i bestią. Założyła mi sprawę z oskarżenia prywatnego. Ta osoba mnie okradła i mam na to dowody. Jak się bronić na posiedzeniu pojednawczym? |
|
Czasem zdarza się, że można powiedzieć kilka słów za dużo, niekiedy jednak powoduje to konsekwencje. Tutaj sprawa wcale nie jest prosta i jednoznaczna, nawet jeśli według Pani przekonania miała Pani podstawy ku temu, aby tak tę panią nazwać. Zniesławienie i zniewagaCzyn zniesławienia został opisany w art. 212 Kodeksu karnego. Zgodnie z nim „kto pomawia osobę, grupę osób lub instytucję o postępowanie lub właściwości mogące ją poniżyć w opinii publicznej lub utratę zaufania publicznego, podlega grzywnie lub karze ograniczenia wolności”. Jest ono ścigane z oskarżenia prywatnego. Dość podobnie przedstawia się przestępstwo zniewagi, również ścigane z oskarżenia prywatnego. Zgodnie z art. 216 Kodeksu karnego „kto znieważa inną osobę, także pod jej nieobecność, podlega grzywnie lub karze ograniczenia wolności”.
Nie wiem do końca, o który czyn została Pani oskarżona, gdyż nie zamieściła Pani tej informacji. Przy zniesławieniu na podstawie art. 213 § 1 Kodeksu karnego nie ma przestępstwa zniesławienia, jeśli zarzut czyniony niepublicznie jest prawdziwy. Jeśli Pani twierdzi, że te zarzuty są prawdziwe, można w ten sposób się bronić. Problem jednak polega na tym, że o ile ewentualne bycie złodziejem można udowodnić, wykazać, o tyle bycie bestią już trudno. Pod tym więc względem będzie trudno wybronić się od tego zarzutu. Przy postępowaniach dotyczących zniesławienia lub znieważenia nie są zbyt wysokie kary, jednakże rozumiem, że Pani wolałaby tego uniknąć.
Skoro to było w korespondencji SMS-owej, nie powinno być problemów natury dowodowej, jako że wydruki wiadomości będą wystarczające do wykazania stanu faktycznego. Nie ma więc sensu zaprzeczać, że do tego doszło. Posiedzenie pojednawczeTak naprawdę są tutaj dwie drogi, którymi można podążyć. Pierwsza z nich to twierdzenie, że powiedziała Pani jedynie prawdę i że nie rozgłaszała Pani tego, a więc nie ma zniesławienia, gdyż nigdy nie zostało to rozgłoszone w opinii publicznej. Wymagałoby to przedstawienia dowodów na to, że Pani mówiła prawdę, choć, jak wspominałam wyżej – nazwanie kogoś bestią jest tak czy siak obraźliwe.
Drugi sposób to wyrażenie skruchy i chęci pojednania. Nie oznacza to koniecznie, że Pani musi kajać się ani że te zarzuty są nieprawdziwe. Można jednak powiedzieć, że działała Pani pod wpływem emocji i że choć rzeczywiście tamta pani Panią okradła, żałuje Pani swoich słów, zwłaszcza tych dotyczących bestii. Tak naprawdę lepiej jest czynić próby pojednawcze, jest to również lepiej oceniane przez sąd. Postawa konfrontacyjna bywa niezbyt dobrze odbierana, oczywiście jest to Pani wybór. Wniosek o warunkowe umorzenie postępowaniaMożna również złożyć wniosek o warunkowe umorzenie postepowania. Na podstawie art. 66 kodeksu karnego sąd może warunkowo umorzyć postępowanie. Dzieje się to wtedy, gdy wina i społeczna szkodliwość nie są znaczne, okoliczności nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy wskazuje, że w przyszłości nie popełni już przestępstwa. Najczęściej dochodzi do tego przy drobnych przestępstwach, a dodatkowo najczęściej sam sprawca się przyznaje. Dzieje się tak np., gdy współpracuje on z organami ścigania, składa wyjaśnienia, często również wyraża żal i skruchę. Wszystkie te składniki, takie jak, czy wina jest znaczna albo jaka jest postawa sprawcy, należą do oceny sądu. Jak widać, są to bardzo nieprecyzyjne określenia i każdy może to oceniać inaczej.
Jest to o tyle korzystne, o ile potem pozostaje się osobą niekaraną. Nie mogę zagwarantować, że zostanie to uwzględnione, ale jest to pewna możliwość. Można więc przeprosić, wskazać, że zarzuty te były przynajmniej częściowo prawdziwe i nie zostały rozpowszechnione, a okoliczności nie budzą wątpliwości i warunkowe umorzenie jest zasadne.
Chciałabym dodać, ze zarówno przy wyroku skazującym, jak i warunkowym umorzeniu istnieje możliwość zasądzenia zadośćuczynienia na rzecz osoby pokrzywdzonej. Aby zminimalizować tę możliwość, a także ewentualne zadośćuczynienie, dobrze jest wyrazić ową skruchę.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Radca prawny Joanna Korzeniewska Radca prawny, absolwentka prawa oraz europeistyki na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Zdobywała doświadczenie w wielu firmach, zajmując się m.in. prawem budowlanym, prawem zamówień publicznych, regułami kontraktowymi FIDIC i prawem cywilnym. Obecnie prowadzi własną kancelarię radcowską, specjalizuje się w prawie cywilnym, rodzinnym oraz prawie zamówień publicznych. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale