Sprawa w sądzie po wypowiedzeniu umowy najmu• Autor: Adwokat Katarzyna Bereda |
Wypowiedziałem umowę najmu w trybie art. 682 oraz 664 § 2 Kodeksu cywilnego. Nieruchomość była zdefektowana, wszystkie sprzęty stanowiące jej wyposażenie były zdewastowane i niesprawne, stanowiąc wartość ekspozycyjną. Właściciel nie był zainteresowany naprawami lub wymianami, tylko czekał na pełne opłaty czynszowe. Wypowiedzenia nie przyjął do wiadomości, odczekał następne miesiące, a potem złożył pozew do sądu. |
|
W mojej ocenie na złożenie powództwa wzajemnego czy też zarzutu potrącenia na podstawie art. 2031 Kodeksu postępowania cywilnego jest już za późno.
Zgodnie bowiem z art. 2031 § 2 „pozwany może podnieść zarzut potrącenia nie później niż przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy albo w terminie dwóch tygodni od dnia gdy jego wierzytelność stała się wymagalna”. Z uwagi na powyższe zarówno powództwo wzajemne, jak i zarzut potrącenia powinien Pan zgłaszać w pierwszym piśmie procesowym, a więc w odpowiedzi na pozew lub w sprzeciwie. Może Pan w tym zakresie złożyć odrębne powództwo, jednak w mojej ocenie nie ma ono zbyt dużych szans powodzenia. Wypowiedzenie najmu z powodu wad lokaluPodnoszę bowiem, iż najwyższe roszczenie, jakie przysługiwało Panu w przypadku powołania się na wady nieruchomości, to wypowiedzenie umowy, z której Pan skorzystał. Obecnie sąd proceduje, czy niniejsze wypowiedzenie było słuszne i na tej podstawie zostanie wydane orzeczenie w sprawie. Zapewne umowa, którą Pan zawarł, była na czas określony, jednak jak najbardziej zasadna jest podstawa do natychmiastowego wypowiedzenia umowy – nawet zawartej na czas oznaczony – w przypadku wad lokalu.
Zgodnie bowiem z treścią art. 682 Kodeksu cywilnego jeżeli wady najętego lokalu są tego rodzaju, że zagrażają zdrowiu najemcy lub jego domowników albo osób u niego zatrudnionych, najemca może wypowiedzieć najem bez zachowania terminów wypowiedzenia, chociażby w chwili zawarcia umowy wiedział o wadach.
Z uwagi na powyższe wskazuję, iż mimo niemożności wypowiedzenia umowy terminowej, to w przypadku wad rzeczy najętej, ustawodawca przewidział taką możliwość. Zgodnie z wyrokiem SN „stan zagrożenia życia lub mienia osób zamieszkujących budynek to – zarówno w świetle przepisów prawa budowlanego, jak i prawa lokalowego z 1974 r. – nie tylko stan polegający na tym, że budynek jest zagrożony bezpośrednio w swym fizycznym istnieniu, ale także stan wynikający z zagrożenia życia na skutek warunków antysanitarnych, jak i nadmierne zawilgocenie i zagrzybienie, których nie usuwa się przez okres kilkuletni” (sygn. akt II CR 199/74).
„Przepis art. 682 uprawnia najemcę do wypowiedzenia najmu bez zachowania terminów wypowiedzenia, jeżeli wady lokalu zagrażają zdrowiu najemcy, jego domowników lub osób u niego zatrudnionych, i to nawet wtedy, gdy najemca w chwili zawarcia umowy wiedział o wadach. Wystarczający jest tu stan zagrożenia zdrowia, a nie wystąpienie choroby będącej następstwem istnienia wady lokalu. Wadami, o których mowa w art. 682 kc, są w szczególności: zawilgocenie, zagrzybienie, niebezpieczeństwo zawalenia się ściany, sufitu lub całego budynku oraz zagrażające zdrowiu oddziaływanie sąsiednich lokali lub nieruchomości” (F. Błahuta, w: Komentarz 1972, t. II, s. 1479).
Z uwagi na powyższe, jeżeli w lokalu występują powyższe wady, najemcy mają możliwość wcześniejszego jej wypowiedzenia. Co do natomiast ewentualnego obniżenia czynszu, jeżeli nie zgłaszał Pan takiego roszczenia jeszcze w trakcie trwania najmu, to w mojej ocenie takie powództwo nie będzie zbytnio zasadne i warto, żeby skupił się Pan na obecnym postępowaniu, bowiem rozumiem, iż w postępowaniu przedsądowym nie wzywał Pan właściciela do obniżenia czynszu, a jedynie złożył Pan oświadczenie w przedmiocie odstąpienia od umowy. Zachowanie właściciela i rozprawy po wypowiedzeniu najmuProponuję także powołać się w postępowaniu na art. 5 Kodeksu cywilnego. Należy podnieść, iż jeżeli wynajmujący wiedział o Pana wypowiedzeniu i celowo czekał z ewentualnym wniesieniem sprawy do sądu, aby czynsz naliczył się za następne miesiące, może to przybrać postać nadużycia zasad współżycia społecznego.
Przepis art. 5 Kodeksu cywilnego reguluje problematykę nadużycia prawa w znaczeniu podmiotowym. Istotą tego zjawiska jest to, iż określone zachowanie mieści się, formalnie rzecz ujmując, w granicach przysługującego prawa, w rzeczywistości jednak narusza ono porządek prawny i sformułowane w nim w sposób obiektywny zasady postępowania. Zachowanie uprawnionego, formalnie pozostając w granicach wytyczonych przez przepis ustawy, staje się zatem – z uwagi na regulację o bardziej ogólnym charakterze – jedynie pozorem działania zgodnego z prawem. W przepisie ustawodawca wskazuje obiektywne kryteria nadużycia prawa, zakazując czynienia ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa lub z zasadami współżycia społecznego.
Ustawodawca posługuje się zatem w art. 5 klauzulami generalnymi. Tradycyjnie przyjmuje się, że klauzule generalne to zwroty niedookreślone, które odsyłają do wartości i ocen o charakterze pozaprawnym. Ich funkcją jest uelastycznienie prawa i dostosowanie sztywnej regulacji ustawowej do zmieniającej się rzeczywistości społecznej i otoczenia prawnego (zob. red. Osajda, Legalis 2020).
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Adwokat Katarzyna Bereda Adwokat, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego – pracę magisterską napisała z prawa pracy. Podczas studiów odbyła liczne praktyki, zarówno w sądach, jak i w kancelariach adwokackich. Aplikację adwokacką rozpoczęła w 2015 roku. W marcu 2018 roku przystąpiła do egzaminu zawodowego, uzyskując jeden z najlepszych wyników w izbie zielonogórskiej i w konsekwencji kończąc aplikację adwokacką z wyróżnieniem. Specjalizuje się w prawie rodzinnym, cywilnym, zobowiązaniach, prawie spadkowym, prawie gospodarczym i spółkach prawa handlowego. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale