Indywidualne Porady Prawne
Spór o domeny internetowe .pl – czy arbitraż jest obowiązkowy?Autor: Jakub Bonowicz |
|
Artykuł ten stanowi kontynuację opracowania, w którym opisywałem system sądownictwa polubownego rozstrzygający spory dotyczące naruszenia cudzych praw przez rejestrację nazwy domeny. W tej części objaśniam, czy jako abonenci domeny mamy obowiązek poddać się arbitrażowi, przy czym skoncentruję się na kwestiach związanych z domeną .pl. |
|
|
|
|
|
System sądownictwa polubownego rozstrzygający spory dotyczące naruszenia cudzych praw przez rejestrację nazwy domenyW części pierwszej pisałem, że podstawową zasadą każdego postępowania polubownego jest jego dobrowolność – obie strony muszą wyrazić zgodę na taki sposób rozstrzygania sporu. Zasada ta podlega jednak pewnej modyfikacji na tle domen.
Podstawowym aktem, który to reguluje, nie jest wbrew pozorom Kodeks postępowania cywilnego ani regulamin któregoś z sądów polubownych, ale „Regulamin świadczenia usług w zakresie utrzymywania nazw w domenie .pl przez NASK” – Naukową i Akademicką Sieć Komputerową (jednostka badawczo-rozwojowa, która podpisuje umowy z użytkownikiem zwanym „abonentem” o rejestrację nazwy domeny z końcówką .pl).
Art. 2 Regulaminu NASK (w skrócie) definiuje pojęcie sporu. Otóż sporem jest podjęcie przez osobę trzecią przed sądem polubownym lub innym sądem (powszechnym) przewidzianych prawem działań zmierzających do ochrony jej praw, które mogły zostać naruszone przez abonenta w wyniku zawarcia lub wykonywania umowy (o rejestrację nazwy domeny). Tak więc osoba, która twierdzi, że rejestracja nazwy domeny narusza jej prawa, ma dwa wyjścia: wystąpić do sądu powszechnego albo do sądu polubownego. Sąd polubownySądem polubownym jest – zgodnie z art. 2 Regulaminu NASK – jeden ze stałych sądów polubownych działających przy instytucjach, które łączą z NASK porozumienia o współpracy w zakresie rozstrzygania sporów (Sąd Polubowny ds. Domen Internetowych przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji, Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej oraz WIPO Arbitration and Mediation Centre).
Jeśli osoba trzecia (powód) zdecyduje się wystąpić do sądu powszechnego, to NASK nie podejmie żadnych działań do czasu prawomocnego zakończenia postępowania (ściślej: przesłania odpisu prawomocnego wyroku). Sporna domena może więc istnieć latami. Natomiast jeśli osoba trzecia występuje do sądu polubownego z żądaniem opartym na stwierdzeniu, że abonent w wyniku zawarcia lub wykonywania umowy rejestracyjnej naruszył jej prawa, to pozwany abonent doręcza sądowi polubownemu podpisany zapis na sąd polubowny w terminie wskazanym w wezwaniu do podpisania tego zapisu. Oznacza to, że obie strony zgadzają się na rozstrzygnięcie sprawy przed sądem polubownym. Czy abonent może odmówić poddania się arbitrażowi?Czy abonent może odmówić poddania się arbitrażowi? Teoretycznie tak, bo cechą sądownictwa polubownego jest przecież dobrowolność. Jednakże niepodpisanie zapisu na sąd polubowny przez abonenta powoduje rozwiązanie umowy z NASK po upływie 3 miesięcy od daty wyznaczonej na podpisanie zapisu, z możliwością skrócenia (art. 23 Regulaminu NASK) i tym samym usunięcie spornej domeny (de facto więc wygaśnięcie sporu). Usunięcie spornej domenyMamy tu do czynienia z bardzo ciekawą konstrukcją prawną. Ani sąd polubowny, ani potencjalny powód nie są przecież stronami umowy o rejestrację domeny. Jednakże abonent zobowiązuje się poddać jurysdykcji sądu polubownego już w umowie z NASK. Jeśli tego nie zrobi, to NASK (nie czekając na wyrok sądu powszechnego, o ile tam trafi sprawa, ani na reakcję powoda), usuwa sporną domenę, bo umowa, na podstawie której ją zarejestrowano, wygasa z mocy prawa. W rezultacie więc to sprytne rozwiązanie powoduje, że abonent, jeśli tylko osoba trzecia zaproponowała polubowne rozwiązanie sporu przed którymś z trzech wskazanych wyżej sądów, nie ma wyjścia...
Masz podobny problem prawny? Opisz swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje. Zapytaj prawnika - porady prawne online
|
Komentarze (0):
Uwaga!
Szanowni Państwo!
Nasi prawnicy nie odpowiadają na pytania zadawane w formie komentarza pod tekstem. Jeśli chcą Państwo powierzyć swój problem naszym prawnikom, prosimy kliknąć tutaj >>