Siedzenie za kierownicą pod wpływem alkoholu• Autor: Radca prawny Małgorzata Rybarczyk |
Będąc pod wpływem alkoholu, siedziałem w samochodzie przy włączonym silniku, czy zostanie mi odebrane prawo jazdy? Jeżeli tak, czy jest możliwość złagodzenia kary? Doszło do rutynowej kontroli patrolu policji. Auto było zaparkowane w ślepej uliczce – nie prowadziłem. To była chłodna noc, dlatego silnik był włączony. Nie miałem zamiaru jechać tym autem, czekałem w nim na żonę, która opóźniała się z wyjściem od znajomych (byliśmy u nich z wizytą). To żona była kierowcą. |
Fot. Fotolia |
Czy siedzenie osoby pijanej na miejscu kierowcy z włączonym silnikiem może być uznane za jazdę pod wpływem alkoholu?W mojej ocenie, nie spełnia Pan warunków, by ponieść odpowiedzialność z tytułu tzw. „jazdy po pijaku”. Aczkolwiek musi się Pan spodziewać, iż zostanie wezwany na przesłuchanie, jak i może być skierowany wniosek o ukaranie.
Kodeks karny w art. 178a § 1 stanowi: „Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
Istotnym znamieniem czynu, który może być Panu zarzucony, jest znamię „prowadzi pojazd mechaniczny”. Bezsprzecznie od lat uznaje się, iż prowadzenie pojazdu mechanicznego oznacza zgodne z jego konstrukcją wprawienie w ruch, kierowanie nim, nadawanie prędkości i hamowanie (A. Marek, Kodeks karny. Komentarz, s. 423-424).
„Do wypełnienia znamion czynu koniecznym jest prowadzenie go w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego w jakiejkolwiek strefie ruchu, to jest w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym” (wyrok SA w Krakowie z dnia 7 lipca 2004 r., II AKa 131/04). Uruchomienie silnika samochodu przez osobę pod wpływem alkoholu i jak się bronić przed oskarżeniem o jazdę po pijanemu?W związku z powyższym, by doszło do skazania Pana za jazdę pod wpływem alkoholu, koniecznym jest wykazanie, iż prowadził Pan pojazd po drodze publicznej. Ponieważ policja nie jechała za Panem, jak i nie została wezwana przez inną osobę, która widziałaby, jak poruszał się Pan samochodem, to ma ona utrudnione dowodzenie, iż wypełnił Pan znamiona tego czynu. Niestety wiele sądów i prokuratur stosuje tzw. domniemanie, iż każdy, kto siedzi w samochodzie za kierownicą i ma włączony silnik, prowadził lub miał zamiar za raz prowadzić pojazd. Oczywiście przed takim domniemaniem może się Pan bronić. W opisanej przez Pana sytuacji linia obrony jest dość prosta.
Po pierwsze, nie powinien się Pan przyznawać do winny i musi Pan wyraźnie i jednoznacznie wskazać, iż nie chciał Pan prowadzić pojazdu i przebywał w nim, czekając na żonę. Siedział Pan za kierownicą, bo było zimno i musiał Pan odpalić silnik, by włączyć ogrzewanie, a z innej pozycji tego zrobić nie można.
Po drugie. Powinien Pan wnosić o przesłuchanie małżonki, by ta zeznała, iż to ona miała jechać i odwieść Państwa do domu, bo Pan nie był w stanie. A Pan, czekając w nocy, grzał się jedynie w samochodzie.
Po trzecie. Konieczne będzie przesłuchanie znajomych, by wskazali, iż od początku było ustalone, iż to małżonka będzie prowadzić w drodze do domu. A w momencie, gdy Państwo wychodzili, wyraźnie ustalono, iż Pan będzie pasażerem i tylko z uwagi na zimną noc włączy Pan silnik samochodu, by ogrzać pojazd, oczekując na żonę – ale nie chciał Pan i nie planował prowadzić pojazdu.
Jeżeli mimo to sprawa trafi do sądu, może Pan starać się o obniżenie wymiaru kary podnosząc, iż: 1) nie poruszał się Pan samochodem, 2) nie była to uczęszczana droga, 3) była późna pora, 4) nie było osób pieszych w pobliżu, 5) nie był Pan nigdy karany.
Osobiście uważam, iż sąd powinien Pana uniewinnić od zarzucanego czynu, bowiem nie spełnia Pan znamion czynu zabronionego, co jest konieczne do skazania.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Radca prawny Małgorzata Rybarczyk Radca prawny, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Łódzkiego. Doświadczenie zawodowe zdobyła podczas pracy w łódzkich kancelariach radcowskich oraz na licznych szkoleniach, w tym z zakresu amerykańskiego prawa handlowego. W kręgu jej zainteresowań znajduje się prawo cywilne, prawo handlowe (w tym prawo internetowe) oraz międzynarodowe umowy prawne i wymiana handlowa. Obecnie prowadzi własną kancelarię oraz występuje przed sądami, reprezentując naszych klientów. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale