Remanent i nadwyżka towaru• Autor: Aleksander Słysz |
W magazynie mamy nadwyżkę towaru, co wynika z faktu, że zakupy materiałów odbywają się „na oko” (są to duże ilości), zawsze z zaokrągleniem w dół. Chciałbym nadwyżkę wykazać jako dochód, czy moje tłumaczenie dotyczące stanu faktycznego przy ewentualnej kontroli zostanie wzięte pod uwagę? Co należałoby dopisać w remanencie, by opisać te nadwyżki? Jak uniknąć problemów? Może warto robić comiesięczny spis z natury? Jak rozwiązać problem ze sprzedawcami, którzy czasami nie chcą wystawić faktur za towar „wybrakowany” (co powoduje kolejne niezgodności między stanem magazynu a dokumentacją)? |
Porusza Pan ciekawy i obecny wśród przedsiębiorców, a niewyjaśniony od lat temat. Nie jest Pan odosobniony w swoim problemie.
Pańskie „tłumaczenie” jest dobre i jest wiarygodne w przypadku niektórych towarów, których nie mierzy lub nie waży się dokładnie.
Problemem, którego niestety nie rozwiążę w tej odpowiedzi, jak i nie rozwiązały go od lat organy podatkowe ani ustawodawca, jest ustalenie konsekwencji tego stanu rzeczy.
Moim zdaniem mamy do czynienia z nieodpłatnym świadczeniem na Pańską rzecz; wartością pieniężną jest tu równowartość ceny rynkowej. Owe nieodpłatne świadczenie jest przychodem z działalności gospodarczej podlegającym opodatkowaniu jako „wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń” zgodnie z art. 14 ust. 2 pkt 8 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Wielu autorów uważa, że powyższa teoria jest niewłaściwa i mamy do czynienia z rabatem towarowym.
Towar winien być oczywiście ujęty w remanencie – nie wymaga to ponadnormalnego opisu.
Pozwolę sobie zacytować obszerny fragment opinii doktora nauk prawnych Adama Bartosiewicza:
„Fakt, że dostajecie Państwo nieco sztuk towarów więcej jest związany z tym, że wcześniej kupiliście określoną ilość sztuk tego towaru, względnie następuje w zamian za eksponowanie pewnego produktu w sklepie. Nie jest to więc otrzymanie nieodpłatne. Gdyby nie Wasze działania, nie otrzymalibyście nieodpłatnie tych towarów.
W istocie zatem mamy do czynienia z sytuacją, w której na nominalną cenę określonej ilości towarów, dostajecie Państwo pewną ilość towarów więcej. Nie jest tak, że ta dodatkowa ilość (»ekstra zgrzewka«) otrzymywana jest nieodpłatnie.
Mamy tutaj do czynienia raczej z rabatem towarowym (naturalnym). Jego wartość nie stanowi przychodu. Skutkuje natomiast raczej obniżeniem ceny jednostkowej zakupionego towaru (cena np. za 100 sztuk towaru »rozkłada się« np. na 106 sztuk towaru).
Zdania w tej kwestii są wszakże podzielone wśród organów podatkowych.
Z jednej strony wskazują one, że rabat naturalny (towarowy) nie stanowi przychodu podatkowego – zob. postanowienie Naczelnika Trzeciego Mazowieckiego Urzędu Skarbowego w Radomiu z dnia 28 października 2005 r., 1473/335/WD/423/105/05/JL.
Z drugiej natomiast strony można się spotkać z poglądem, że »wydanie Spółce dodatkowej ilości towaru odpowiadającej równowartości (10%, 20% czy też 50%) nabywanego towaru spełnia wymogi ww. przepisu a wartość nieodpłatnie otrzymanego towaru stanowi dla Strony przychód podatkowy« (pismo Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z dnia 19 stycznia 2006 r., 1401/PD-4230Z-121/05/BB, http://sip.mf.gov.pl).
Jeśli ewentualnie powstawałby przychód, to wówczas należałoby się odnieść do »cen rynkowych stosowanych przy świadczeniu usług lub udostępnianiu rzeczy lub praw tego samego rodzaju i gatunku« (art. 11 ust. 2a pkt 4 u.p.d.o.f.). Ceną rynkową byłaby w tym przypadku taka cena jednostkowa po jakiej piwo jest nabywane.
Nie ma przeciwwskazań, aby taki towar był przedmiotem sprzedaży. Oczywiście jego sprzedaż będzie kreować przychód podatkowy.
Takie towary (otrzymywane wcześniej jako gratisy) trzeba ująć w remanencie. Są one bowiem towarami handlowymi, a te ujmujemy w remanencie. Przepisy § 29 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów (Dz. U. Nr 152, poz. 1475 z późn. zm.) – dalej r.p.k.p.r., nie wskazują wprost w jaki sposób należałoby wycenić takie towary przy ich ujmowaniu w remanencie. Moim zdaniem można je wycenić według cen zakupu takich samych towarów”.
Dokument, który może dokumentować zakup, to ewentualny dowód wewnętrzny – nie może być jednak zastosowany w tej sytuacji, bowiem mogą owe dowody dotyczyć wyłącznie:
Sprzedający musi wystawić fakturę czy rachunek. Pan może miesięcznie dokonywać spisów z natury.
Rozwiązanie bliskie bezpiecznemu to ewentualne wystąpienie o indywidualną interpretację do Ministra Finansów na druku ORD-IN i postąpienie zgodnie z jej treścią.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Aleksander Słysz |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale