Przesłuchanie w sprawie o podział współwłasności

Przesłuchanie wyjaśniające stron w sprawie o podział współwłasności

Nie wiem do końca, czy jest to druga rozprawa, czy raczej już ostatnia. Zakładam, że dopiero druga i na dzień 15 lutego zaplanowano tzw. przesłuchanie wyjaśniające stron, o jakim mowa w art. 212 Kodeksu postępowania cywilnego. § 1 tego przepisu mówi, że sąd na rozprawie przez zadawanie pytań stronom dąży do tego, aby strony przytoczyły lub uzupełniły twierdzenia lub dowody na ich poparcie oraz udzieliły wyjaśnień koniecznych dla zgodnego z prawdą ustalenia podstawy faktycznej dochodzonych przez nie praw lub roszczeń. W ten sam sposób sąd dąży do wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy, które są sporne.

Nie jest to jeszcze stricte dowód z przesłuchania stron, a jedynie wstępne wysłuchanie mające na celu zorientowanie się przez sąd, co jest w tej sprawie sporne, czy jest szansa, aby się strony ze sobą porozumiały i ugodowo załatwiły sprawę itd.

W czasie takiego przesłuchania wyjaśniającego, jak i samego dowodu z przesłuchania stron nie trzeba składać innych dowodów ani niczym słów swoich popierać. To jest tylko i wyłącznie czynność ustna. Wszelkie dowody należy przedkładać oczywiście w postępowaniu ale nie dokładnie w tym momencie kiedy jest się przesłuchiwanym.

Podobnie, jeżeli jest to ostatnia rozprawa przesłuchanie stron toczy się wg tych samych reguł, tylko ustnie, ale po tej rozprawie sąd zamknie przewód sądowy i nie będzie już możliwości składania wniosków dowodowych, sąd wyda już rozstrzygnięcie.

Możliwość skorzystania z pomocy adwokata

Pyta też Pani, czy może skorzystać z pomocy adwokata, otóż może Pani skorzystać na każdym etapie procesu, jest to wyłącznie kwestia Pani woli. Jeżeli nie złożono jednak dotąd żadnych wniosków dowodowych i będzie to już ostatnia rozprawa, to nie wiem, czy jest sensowne aby Pani wydawała pieniądze, chyba że teraz jeszcze on napisze Pani pismo w sprawie. Oczywiście my też możemy je Pani napisać.

Przygotowanie obrony w sprawie o podział majątku

Odpowiadając na pytanie, czy musi Pani przygotować odpowiedź na pismo drugiej strony, wyjaśnię, że generalnie przymusu składania pism procesowych nie ma, chyba że do ich złożenia zobowiąże sąd rozpoznający sprawę. Natomiast pismo Pani złożyć może i zwykle lepiej jest takie przygotować i złożyć w celu obrony swojego stanowiska w sprawie, zwłaszcza jeżeli miałaby to być ostatnia rozprawa.

Podział współwłasności a ustalenie sposobu korzystania

Na koniec zapytała Pani, dlaczego nie jest to podział współwłasności, tylko „ustalenie sposobu korzystania” – i tu, abym mogła Pani precyzyjnie odpowiedzieć, musiałabym nie tylko widzieć wszelkie dokumenty w niniejszej sprawie, ale także widzieć nieruchomość, wiedzieć, czy da się wydzielić technicznie 2 działki. Napisała Pani kiedyś we wcześniejszym pytaniu, że do lokalu są odrębne wejścia i że złożyła Pani wniosek o zniesienie współwłasności, więc zakładałam, że jest możliwość podziału nieruchomości, a Pani nabyła udziały we współwłasności. Wniosek o zniesienie współwłasności składa się bowiem wówczas, gdy taka możliwość w świetle prawa jest.

Ze stanowiska Pani sąsiada, który chce, aby ustalony został sposób korzystania z nieruchomości, wynika, że ten podział może być niemożliwy. Tak więc zakładam, że nabyła Pani jednak odrębną własność lokalu. Wówczas rzeczywiście, zgodnie z postanowieniami art. 3 ust. 1 ustawy o własności lokali, nie można żądać zniesienia współwłasności nieruchomości wspólnej, dopóki trwa odrębna własność lokali. Wtedy wnosi się o podział nieruchomości do korzystania, czyli tzw. podział quoad usum.

Zgodnie z dotychczasową linią orzeczniczą, ze względu na znaczenie, jakie sądowy podział quoad usum ma dla ochrony współwłaścicieli, przyjmuje się, że gdy wykonywanie posiadania wspólnej rzeczy wymaga współdziałania wszystkich zainteresowanych, z wnioskiem do sądu o podział do korzystania może wystąpić, tak jak z wnioskiem dotyczącym czynności zwykłego zarządu, każdy ze współwłaścicieli.

Brak możliwości zniesienia współwłasności

Podział ten jest czymś analogicznym jak zniesienie współwłasności ale do korzystania. Stosuje się go wówczas, gdy nie jest możliwe zniesienie współwłasności sensu stricte. Proszę się jednak nie martwić, bo w przełożeniu na codzienne korzystanie z nieruchomości, to oznacza de facto to samo, czyli że np. tylko Pani może korzystać z jakiejś części nieruchomości, a sąsiad z innej.

Tak więc proszę to traktować analogicznie jak zniesienie współwłasności i tak to funkcjonuje w praktyce, różnica sprowadza się do tego, że ten sposób korzystania z nieruchomości można potem zmienić.

Jeżeli nie zgadza się Pani ze stanowiskiem sąsiada, proszę złożyć pismo jeszcze przed rozprawą. Jeżeli otrzymała Pani wezwanie do sądu później niż na 7 dni przed rozprawą, może się Pani domagać odroczenia rozprawy.