Potrącenie motocyklisty i konsekwencje tego czynu• Autor: Izabela Nowacka-Marzeion |
Miesiąc temu nie ustąpiłam pierwszeństwa młodemu chłopakowi, który jechał na motocyklu (ja prowadziłam swój samochód). Doszło do potrącenia, chłopak doznał kilku urazów. Wezwałam karetkę i od tamtej pory pozostaję w kontakcie z rodziną poszkodowanego. Jakie konsekwencje mnie czekają? Czy zostanę zwolniona z pracy, skoro jestem nauczycielką w gimnazjum? Słyszałam o dobrowolnym poddaniu się karze – czy mogę z niego skorzystać? |
W Pani przypadku zapewne sąd zakwalifikuje czyn na podstawie art. 177 Kodeksu karnego (w skrócie K.k.):
„Art. 177. § 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli pokrzywdzonym jest wyłącznie osoba najbliższa, ściganie przestępstwa określonego w § 1 następuje na jej wniosek”.
„Zasady bezpieczeństwa ruchu mogą być naruszone umyślnie albo nieumyślnie. Umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa zachodzi wtedy, gdy sprawca świadomie postępuje wbrew zakazom lub nakazom, nieumyślne zaś, gdy dokonanie określonego manewru jest wynikiem błędnej oceny sytuacji istniejącej w ruchu” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19.10.1976 r., sygn. akt Rw 273/76, OSNKW 1976, nr 12, poz. 153). W judykaturze wskazywano, że umyślnym naruszeniem zasad bezpieczeństwa w ruchu jest nieobserwowanie jezdni przez kierującego pojazdem (wyrok SN z dnia 17.10.1973 r., sygn. akt Rw 673/73, Biul. Inf. SN 1973, nr 12, poz. 201; niepubl. wyrok SN z dnia 17.02.1988 r., sygn. akt V KRN 9/88), prowadzenie pojazdu bez uprawnień (wyrok SN z dnia 21.10.1975 r., sygn. akt IV KRN 47/75 z glosą J. Kochanowskiego, PiP 1979, nr 5, s. 170-173; wyrok SN z dnia 30.01.1997 r., sygn. akt III KKN 192/96, Wokanda 1997, nr 7 s. 14), prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości (wyrok SN z dnia 25.10.1977 r., sygn. akt VI KRN 256/77 z omówieniem A. Kabata, Probl. Praworz. 1978, nr 8-9, s. 103-105; wyrok SN z dnia 03.12.1985 r., sygn. akt V KRN 929/85, OSNPG 1986, nr 6, poz. 75) lub w stanie po użyciu alkoholu (wyrok składu siedmiu sędziów SN z dnia 19.04.1985 r., sygn. akt RNw 5/85, OSNKW1 986, nr 1-2, poz. 4 z glosą A. Gubińskiego, PiP 1986, nr 9, s 146-147).
„Z treści art. 177 § 1 K.k. wynika, że naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu może nastąpić umyślnie lub nieumyślnie, natomiast skutki czynu stanowiące jego ustawowe znamię i decydujące o zaistnieniu przestępstwa są objęte winą nieumyślną; expressis verbis podkreślano, że chodzi o nieumyślne spowodowanie wypadku. Oba typy przestępstw (określone w § 1 i 2) są przestępstwami nieumyślnymi. Mają one taki charakter niezależnie od tego czy sprawca naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu umyślnie, czy też nieumyślnie” (uchwała SN z dnia 22.11.1973 r., sygn. akt VI KZP 29/73, OSNPG 1974, nr 2, poz. 23 z glosą S. Dałkowskiego, WPP 1974, nr 3, s. 408-412; wyrok SN z dnia 09.04974 r., sygn. akt N 5/74, IP 1974, nr 3-4, poz. 2).
Podejrzewam więc, że stwierdzone zostanie nieumyślne spowodowanie określonego powyżej czynu.
W tym miejscu należy stwierdzić, jak to wpłynie na Pani zatrudnienie. Przeszkodą do zatrudnienia nauczyciela jest jedynie przestępstwo popełnione umyślnie.
Zgodnie z teorią prawa karnego, przy przestępstwie umyślnym sprawca chce popełnić czyn zabroniony (łac. dolus directis – zamiar bezpośredni) lub też godzi się na jego popełnienie (łac. dolus eventualis – zamiar ewentualny), przy przestępstwie zaś nieumyślnym sprawca nie ma zamiaru popełnienia czynu zabronionego, lecz popełnia go na skutek niezachowania wymaganych w danej sytuacji reguł ostrożności, mimo że możliwość popełnienia czynu zabronionego mógł lub powinien był przewidzieć (lub inaczej popełnia czyn zabroniony na skutek lekkomyślności lub niedbalstwa).
Jeśli sąd określi Pani czyn według podanych przeze mnie argumentów, nie wpłynie to na Pani zatrudnienie w szkole.
Dobrowolne poddanie się karze zgłasza się na etapie postępowania przygotowawczego. Najpierw prokuratura i policja czekają na rozwój wypadku – jeśli nie otrzymała Pani już żadnej informacji, wystarczy taki wniosek złożyć przy przesłuchaniu na posterunku lub w prokuraturze lub przed sądem. Ma Pani jeszcze na to czas.
Sąd zwykle się przychyla do takiego wniosku, a biorąc pod uwagę Pani zawód – cieszący się zaufaniem publicznym, bezwypadkowy dotychczasowy przebieg kierowania pojazdem, brak dotychczasowego konfliktu z prawem – na pewno sąd się do tego przychyli.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Izabela Nowacka-Marzeion Magister prawa, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Doświadczenie zdobyła w ogólnopolskiej sieci kancelarii prawniczych, po czym podjęła samodzielną praktykę. Specjalizuje się w prawie cywilnym, rodzinnym, pracy oraz ubezpieczeń społecznych. Posiada bogate doświadczenie w procedurach administracyjnych oraz postępowaniach cywilnych. Prywatnie interesuje się sukcesją i planowaniem spadkowym oraz zabezpieczeniem firm. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale