Oświadczenie matki o odwołaniu darowizny i wezwanie do wydania nieruchomości, jak zareagować?• Opublikowano: 07-08-2023 • Autor: Grzegorz Stefanowski |
Moja mama 11 lat temu przepisała na mnie w formie darowizny swoje mieszkanie, w którym nadal cały czas mieszka, a ja od tej pory ponoszę wszystkie opłaty. Umowy na media są na mnie, płacimy wraz z mężem wszystko przelewami, bo na stałe mieszkamy za granicą. Przyjeżdżamy do matki na ferie albo na święta i wtedy tam pomieszkujemy. Podczas ostatniej wizyty, niecałe pół roku temu, pokłóciliśmy się i bez rozwiązania tego konfliktu wyjechałam wraz z rodziną. Tak to zostało. Obecnie dowiedziałam się z otrzymanego od adwokata matki pisma, że ona cofnęła darowiznę i wzywa się mnie do wydania nieruchomości. Jak powinnam zareagować? Przez całe życie pomagałam jej finansowo i we wszystkich sprawach, teraz oczernia nas i próbuje odebrać mieszkanie, pomimo że opłacamy cały czas czynsz i wszystkie opłaty, nawet tam nie mieszkając. Wysyłam akt notarialny i pozew od adwokata. Czy mam szansę wygrać tę sprawę w sądzie? |
|
Odwołanie wykonanej darowiznyProblem, który Pani przedstawiła, regulowany jest zasadniczo przez art. 898, 899 i 900 Kodeksu cywilnego (K.c.):
Art. 898. [Odwołanie darowizny z powodu rażącej niewdzięczności] § 1. Darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. § 2. Zwrot przedmiotu odwołanej darowizny powinien nastąpić stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Od chwili zdarzenia uzasadniającego odwołanie obdarowany ponosi odpowiedzialność na równi z bezpodstawnie wzbogaconym, który powinien się liczyć z obowiązkiem zwrotu.
Art. 899. [Przebaczenie obdarowanemu] § 1. Darowizna nie może być odwołana z powodu niewdzięczności, jeżeli darczyńca obdarowanemu przebaczył. Jeżeli w chwili przebaczenia darczyńca nie miał zdolności do czynności prawnych, przebaczenie jest skuteczne, gdy nastąpiło z dostatecznym rozeznaniem. § 2. Spadkobiercy darczyńcy mogą odwołać darowiznę z powodu niewdzięczności tylko wtedy, gdy darczyńca w chwili śmierci był uprawniony do odwołania albo gdy obdarowany umyślnie pozbawił darczyńcę życia lub umyślnie wywołał rozstrój zdrowia, którego skutkiem była śmierć darczyńcy. § 3. Darowizna nie może być odwołana po upływie roku od dnia, w którym uprawniony do odwołania dowiedział się o niewdzięczności obdarowanego.
Art. 900. [Forma odwołania darowizny] Odwołanie darowizny następuje przez oświadczenie złożone obdarowanemu na piśmie.
Czy obdarowany dopuścił się „rażącej niewdzięczności”?W Pani przypadku, na obecnym etapie, można zauważyć dwa problemy. Pierwszy związany jest z terminem zdarzenia stanowiącego podstawę oświadczenia darczyńcy, czyli Pani mamy. Zgodnie z wymienionym art. 899 § 3 K.c. takie oświadczenie można złożyć w ciągu roku od dnia tego zdarzenia.
W załączonym wezwaniu od pełnomocnika Pani mamy, jak i samym oświadczeniu, brak tego terminu. A zatem będzie musiał go ustalić sąd w toku procesu i może to być podstawą do podważania tego zdarzenia lub zdarzeń stanowiących podstawę do złożenia oświadczenia przez darczyńcę. Trudno mi przesądzić, czy to może wystarczyć i czy będzie skuteczne, gdyż jeżeli Pani mama miała na myśli jakiś okres czasu, to w takim razie musimy, na potrzeby takiego postępowania sądowego i skuteczności ewentualnego procesu, skupić się na tym, co stało się w ciągu tego roku i określić, czy może to stanowić „rażącą niewdzięczność” obdarowanej względem darczyńcy – zgodnie z art. 898 § 1 K.c. – i to jest ten drugi problem.
Jest to znacznie trudniejsze do określenia i stanowi zarazem podstawę merytoryczną do uzasadnienia składania takiego oświadczenia o odwołaniu darowizny. W swoim oświadczeniu Pani mama podała przykłady zachowania, które ona uważa za wystarczające do odwołania darowizny i wyczerpujące według niej dyspozycję terminu „rażącej niewdzięczności”.
W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, że pod pojęcie rażącej niewdzięczności podpadają tylko takie czynności obdarowanego (działania lub zaniechania), które są skierowane przeciwko darczyńcy z zamiarem nieprzyjaznym. Chodzi tu przede wszystkim o popełnienie przestępstw przeciwko darczyńcy (przeciwko życiu, zdrowiu, mieniu darczyńcy) oraz o naruszenie przez obdarowanego obowiązków wynikających ze stosunków osobistych łączących go z darczyńcą (np. odmowa udzielenia pomocy w czasie choroby, mimo oczywistych możliwości). Znamion rażącej niewdzięczności nie wyczerpują z reguły czyny nieumyślne obdarowanego, a także drobne czyny nawet umyślne, ale nie wykraczające w określonych środowiskach poza zwykłe konflikty życiowe (rodzinne). O istnieniu lub nieistnieniu podstaw do odwołania darowizny z powodu rażącej niewdzięczności decydują w każdym wypadku konkretne okoliczności , rozważane na tle zwyczajów panujących w określonym środowisku społecznym.
Dowody czy słowo przeciwko słowu – postępowanie o odwołanie darowiznyW każdym takim wypadku należy także pamiętać o kwestiach dowodowych.
Zarówno Pani mama, jak i Pani, muszą udowodnić swoje racje, a sprawy rodzinne dowodzi się niezwykle trudno, gdyż najczęściej są to słowa przeciwko słowom. Nie można wykluczyć istnienia świadków, np. sąsiadów, ale także innych członków rodziny, jak np. Pani męża. W tych sprawach dlatego stan faktyczny bada się dokładnie, gdyż zachowania obdarowanego, źle oceniane przez darczyńcę, muszą być także źle oceniane „obiektywnie”, a nie tylko przez pryzmat poglądów darczyńcy. Niewątpliwie w orzecznictwie pojawia się pogląd, iż sąd powinien pilnować, aby pokusa odebrania nieruchomości pod jakimś bliżej nieokreślonym powodem niewdzięczności nie została zrealizowana.
W swoim opisie zwraca Pani uwagę tylko na kwestie opłacania tego mieszkania, a z kolei Pani mama podaje przykłady zachowania, które uważa za rażącą niewdzięczność. W mojej ocenie, fakt opłacania tego mieszkania, mimo niekorzystania z niego, nie jest ważący dla ewentualnego rozstrzygnięcia i nie ma raczej znaczenia. Takie są konsekwencje właścicielskie w sytuacji, gdy oddało się do korzystania mieszkanie innej osobie – tutaj darczyńcy. Przepis art. 898 § 1 K.c. dotyczy zachowań związanych najczęściej ze stosunkami rodzinnymi (uczucia, pomoc, relacje, więzi itd.), a nie pomocy finansowej.
Dlatego istotne jest, czy opisane sytuacje miały miejsce i czy Pani mama potrafi je udowodnić albo Pani udowodnić, iż do niczego takiego nie doszło.
Rażąca niewdzięczność czy zwykłych konfliktach w rodzinie?Próbując jednak ocenić to, co podała Pani mama, uważam, iż te przykłady jako takie mogą wyczerpywać dyspozycję pojęcia „rażącej niewdzięczności”. Kluczowe może się jednak okazać wykazanie częstotliwości tych zdarzeń, ich czasu i nasilenia. Biorąc bowiem pod uwagę także to, co pisałem wcześniej o zwykłych konfliktach w rodzinie, wydaje się, iż zachowania opisane przez Pani mamę, w tej kategorii się jednak nie mieszczą (w szczególności podawany brak zainteresowania i opieki, przywłaszczenie przedmiotów, zamykanie w pokoju, spanie na materacu – chociaż tu akurat doświadczenie podpowiada mi, że może w tym czasie po prostu nie było miejsca). Same wulgaryzmy niekoniecznie muszą uzasadniać rażącą niewdzięczność, chyba że miałyby już znamiona znęcania się psychicznego.
Odpowiedź na wezwanie wydania nieruchomościReasumując, mogą istnieć podstawy do uznania przez sąd roszczenia Pani mamy, czyli przegrania przez Panią procesu, ale nie jest to takie oczywiste, jak w innych przypadkach. Stan faktyczny podany przez Pani mamę jest pewnym „zagrożeniem” dla Pani, ale zarazem jest na tyle oględnie podany, iż na obecnym etapie nie musiałby tak całkowicie uzasadniać odwołania darowizny. Liczyć się będą dowody, sposób ich prezentacji (np. spójność zeznań, logiczność, więcej szczegółów).
W mojej ocenie, powinna Pani odpowiedzieć adwokatowi na wezwanie i przedstawić swoją wersję, możliwie szczegółowo. Nie trzeba się poddawać, a takie pismo tworzy przyszły dowód w procesie.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Grzegorz Stefanowski Radca prawny od 1998 r., absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pracę magisterską napisał w obecnym Laboratorium Kryminalistyki UAM. Ukończył Studium podyplomowe w Katedrze Prawa Własności Intelektualnej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Posiada uprawnienia mediatora i doradcy obywatelskiego. Doświadczenie zawodowe w strukturach banku oraz własnej Kancelarii Radcy Prawnego w Katowicach. Specjalizuje się w prawie rodzinnym, cywilnym, bankowym, własności intelektualnej, problemach prawnych życia codziennego, prawie gospodarczym. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale