Osoba niekarana

Zatarcie skazania

Odpowiadając na Pańskie pytanie, w pierwszej kolejności należy wskazać na treść art. 106 Kodeksu karnego (dalej: K.k.). Według tego przepisu:

„Art. 106. Z chwilą zatarcia skazania uważa się je za niebyłe; wpis o skazaniu usuwa się z rejestru skazanych”.

Idąc dalej, warto przytoczyć poglądy doktryny odnośnie omawianej kwestii, zgodnie z którymi (tak m.in. M. Królikowski, R. Zawłocki Kodeks karny. Komentarz, t. II, wyd. 2, Warszawa 2011) od chwili zatarcia skazanie prawnie uznaje się za niebyłe, tj. w świetle prawa osoba, której skazanie zostało zatarte, staje się osobą niekaraną, pełnoprawnym członkiem społeczeństwa. W konsekwencji z chwilą zatarcia skazania ustają wszelkie prawne skutki skazania.

Usunięcie z KRK danych o skazaniu

Z chwilą usunięcia z KRK danych o skazaniu, które uległo zatarciu, fakt skazania jest praktycznie nie do ustalenia dla osób, które nie miały o nim wcześniej żadnej wiedzy, a swoją wiedzę opierają jedynie na treści zaświadczeń uzyskiwanych z Rejestru.

Ponadto, wskazując za ww. autorami, zatarcie skazania powoduje, że sam były skazany może podawać się za niekaranego, np. wypełniając kwestionariusze osobowe czy składając zeznania. Jego zachowanie nie może być uznane za „wprowadzenie w błąd” (które stanowi np. znamię oszustwa stypizowanego w art. 286 § 1 K.k.) ani traktowane jako „zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy” (czyn zabroniony zdefiniowany w art. 233 § 1 K.k.) – tak również G. Bogdan [w:] Zoll (red.), Kodeks karny, s. 1110.

Wiza do USA a zatarcie skazania

Wobec powyższego w związku z zatarciem skazania jest Pan w chwili obecnej uprawniony do wpisania w formularzu, iż jest Pan osobą niekaraną, bo taki właśnie ma Pan status zgodnie z polskim prawem. Wobec wykreślenia Pańskiego skazania z rejestru nikt nie jest obecnie upoważniony ani formalnie zdolny do tego, aby móc potraktować Pana oficjalnie jako osobę karaną.

Jednocześnie należy uznać, że ambasada jakiegokolwiek państwa nie posiada oficjalnego ani – jak się wydaje – legalnego dostępu do danych mogących wykazywać Pańskie skazanie, bo informacje te są usuwane bez śladu ze wszystkich oficjalnych rejestrów. Również służby specjalne nie powinny mieć, przynajmniej legalnie, dostępu do takich danych, a nawet gdyby miały, to z pewnością nie byłyby uprawnione do przekazywania ich przedstawicielom państw obcych.