Oskarżenie o zdradę żony• Autor: Eliza Rumowska |
Od pół roku mój znajomy pomawia mnie o romans ze swoją żoną. Nic takiego nie miało miejsca, mimo to żona znajomego nie sprzeciwia się jego słowom (nie wiem, dlaczego). Moja żona zaczyna się martwić tą sprawą, a mnie to wszystko denerwuje. Jak rozwiązać mój problem polubownie lub na drodze sądowej? |
|
Pomówienie o zdradęPrzedstawiona przez Pana materia należy do wyjątkowo delikatnych tematów – warto więc rozważyć adekwatne do problemu środki przeciwdziałania. Najkrócej ujmując – owszem, można „huknąć z armaty” w postaci prywatnego aktu oskarżenia za pomówienia, jednak należy mieć też na względzie, że taka „kula armatnia” nie tylko dosięgnie sprawcę, ale i szeroko pojęte otoczenie.
Dlatego też w pierwszej kolejności zalecam pozaprawne zdecydowane, lecz polubowne działania. Najlepiej niech będzie to spotkanie konfrontacyjne na neutralnym gruncie przy udziale owej zainteresowanej Pani (żony znajomego), która z niewiadomych powodów nie oponuje pomówieniom formułowanym wobec Pana. Oczywiście można takie spotkanie umówić w obecności mediatora – niekoniecznie profesjonalnego, ale osoby postronnej i zaufanej w odczuciu wszystkich uczestników spotkania. Jednak jeżeli powyższy sposób z jakichkolwiek powodów nie da się zrealizować lub zakończy się niepowodzeniem, wówczas proponuję sięgnąć do środków ochrony prawnej przewidziany w Kodeksie karnym.
Zacznę od zacytowania przepisów Kodeksu karnego regulujących tę kwestię: Przestępstwo zniesławienia„Art. 212. [Zniesławienie] § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Art. 213. [Wyłączenie bezprawności zniesławienia] § 1. Nie ma przestępstwa określonego w art. 212 § 1, jeżeli zarzut uczyniony niepublicznie jest prawdziwy.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa określonego w art. 212 § 1 lub 2, kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut:
1) dotyczący postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną lub 2) służący obronie społecznie uzasadnionego interesu.
Jeżeli zarzut dotyczy życia prywatnego lub rodzinnego, dowód prawdy może być przeprowadzony tylko wtedy, gdy zarzut ma zapobiec niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia człowieka albo demoralizacji małoletniego.
Art. 215. [Ogłoszenie wyroku w sprawach o zniesławienie] Na wniosek pokrzywdzonego sąd orzeka podanie wyroku skazującego do publicznej wiadomości”.
Jak wynika z powyższych regulacji – w tego rodzaju sprawach nie wystarczy samo zgłoszenie przestępstwa, bowiem jest ono prywatnoskargowe. Oznacza to w praktyce obowiązek skierowania i opłacenia prywatnego aktu oskarżenia do sądu. Oczywiście jak w przypadku każdego czynu zabronionego należy wskazać na wypełnienie jego znamion, przedkładając odpowiednie dowody.
Wcześniej warto wystosować pisemne wezwanie do zaprzestania pomówień, przedstawiając zagrożenie wniesienia aktu oskarżenia w razie zlekceważenia i tej formy perswazji.
Uważam, że powyższy scenariusz polubownych prób – nawet jeżeli się nie powiedzie – stanowi doskonały materiał dowodowy, że pomówienie miało miejsce, a pomawiający nie zaprzestał swych praktyk, jednak obok tego na pewno potrzebne będą dowody materialne na pomówienie, np. zeznania świadków, którzy słyszeli owe bezpodstawne oskarżenia, na pewno także będzie zaznawać żona znajomego.
Tak oto wygląda droga rozwiązywania podobnych problemów, w tym sięganie po środki ochrony prawnej – co zalecam jako ostateczna formę.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Eliza Rumowska Administrator portalu ePorady24, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego prawniczka. Specjalizuje się w prawie cywilnym, zwłaszcza w prawie konsumenckim (reklamacje, gwarancje itp.). Z serwisem ePorady24 związana od początku jego istnienia, obecnie udziela porad w najbardziej złożonych sprawach. W swej wieloletniej karierze pracowała jako powiatowy rzecznik konsumentów, sekretarz gminy, inspektor ds. kredytów oraz radca w TP SA. Od 2008 r. prowadzi własne biuro prawne, jako prokurent obsługuje trzy spółki prawa handlowego, współpracuje z samorządem terytorialnym przy realizacji programów dotowanych z UE. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale