Okres wypowiedzenia przy ponownym zatrudnieniu• Autor: Radca prawny Marek Gola |
Przepracowałem u jednego pracodawcy ok. 12 lat. Nasza współpraca dobiegła końca 5 lat temu – pracodawca rozwiązał ze mną umowę o pracę. Rok temu ponownie podjąłem pracę u tego samego pracodawcy, podpisaliśmy od razu umowę o pracę na czas nieokreślony. Tydzień temu złożyłem wypowiedzenie umowy z jednomiesięcznym okresem wypowiedzenia, a pracodawca twierdzi, że liczy mi się poprzedni okres zatrudnienia i obowiązuje mnie trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Czy tak rzeczywiście jest? |
|
Jaki jest okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony?Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu pracy (K.p.).
Odpowiadając na Pana pytania wskazać należy, iż okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest uzależniony od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy i wynosi:
W przedmiotowej sprawie wskazać należy na spór, który występował w orzecznictwie do 2003 r. Wątpliwości budził bowiem zwrot „okres zatrudnienia u danego pracodawcy” Z tym zagadnieniem Sąd Najwyższy zwrócił się do swojego poszerzonego składu, argumentując, że wykładnia tego przepisu może być dwojaka. Sąd powołał się na swoje starsze orzeczenie z 26 sierpnia 1987 sygn. III PZP 37/87, gdzie Sąd Najwyższy wskazał, że jeśli mówimy o jakimś okresie, to chodzi o aktualny okres zatrudnienia, bo wszelkie inne okresy zatrudnienia są zamkniętymi zdarzeniami prawnymi. Sąd Najwyższy zwrócił uwagę również na regulację przepisu art. 36 § 11 K.p. Ten przepis mówi o możliwości wliczania do stażu zakładowego okresu zatrudnienia u poprzedniego pracodawcy, jeżeli mamy do czynienia z przejściem pracownika w trybie art. 231 K.p. A contrario można przyjąć, że jeśli nie dochodzi do przejścia pracownika, to nie ma podstaw, aby do stażu zakładowego wliczać jakiekolwiek inne wcześniejsze okresy wypowiedzenia nawet u tego samego pracodawcy. Obliczenie stażu pracy u danego pracodawcy przy ustalaniu okresu wypowiedzenia umowy o pracęZ drugiej strony Sąd Najwyższy zauważył, że możliwa jest odmienna wykładnia tego przepisu w nawiązaniu do art. 36 § 11 K.p. Skoro przepis ten zezwala na zaliczenie okresu pracy nawet u innego pracodawcy, to tym bardziej można zaliczać okresy zatrudnienia u tego samego pracodawcy.
Ostatecznie, Sąd Najwyższy w uchwale z 15 stycznia 2003 r. sygn. III PZP 20/02 przyjął tę drugą koncepcję. Przy ustalaniu stażu uprawniającego do takich lub innych okresów wypowiedzenia umowy bezterminowej należy wliczyć wszelkie okresy zatrudnienia u danego pracodawcy, bez względu na podstawę nawiązania stosunku pracy. Tak więc nie tylko w ramach umów o pracę, ale również powołania, mianowania itd., bez względu na wymiar czasu pracy pracownika. Bez względu na tryb rozwiązania tych umów i przerwy w zatrudnieniu. Tak więc okresy zatrudnienia sprzed 10-ciu lat będą wliczane do stażu rzutującego na długość okresu wypowiedzenia umowy o pracę. Przerwa w zatrudnieniu a ustalenie okresu wypowiedzenia„Przy ustalaniu okresu wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony (art. 36 § 1 K.p.) uwzględnia się wszystkie okresy zatrudnienia u tego samego (danego) pracodawcy” (Uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego – Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 15 stycznia 2003 r. III PZP 20/2002).
Reasumując, w przedstawionym przez Pana przypadku pracodawca ma rację, stosując trzymiesięczny termin wypowiedzenia.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Radca prawny Marek Gola Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura. |
|