Odszkodowanie za drzewa zniszczone podczas robót budowlanych• Autor: Łukasz Poczyński |
Podczas budowy kolektora wykonawca zniszczył 20 drzew na mojej działce. Niektóre z nich były bardzo stare. Inwestorem jest urząd miasta i to od niego domagam się zadośćuczynienia finansowego za wyrządzone szkody. Urząd odesłał mnie do wykonawcy, który jednak nie chce rozmawiać o moich roszczeniach. Czy inspektor nadzoru budowlanego nie powinien dopilnować, by drzewa nie uległy zniszczeniu? Czy mogłabym domagać się rekompensaty pieniężnej? |
W sprawie znajdą zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego (w skrócie K.c.).
Biorąc pod uwagę okoliczności sprawy, stanąłbym na stanowisku, że powinna Pani zwrócić się z roszczeniem odszkodowawczym wobec wykonawcy.
Zgodnie z art. 429 K.c. „kto powierza wykonanie czynności drugiemu, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przez sprawcę przy wykonywaniu powierzonej mu czynności, chyba że nie ponosi winy w wyborze albo że wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności”.
Zgodnie z powyższym przepisem inwestor jest więc zwolniony z odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez przedsiębiorstwo trudniące się zawodowo wykonywaniem powierzonych przez niego czynności.
Art. 429 K.c. daje możliwość zwolnienia się z odpowiedzialności, jeżeli wykonanie danego zadania powierzy się profesjonaliście (osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi, który w zakresie swej działalności zawodowej trudni się wykonywaniem takich czynności).
Warto w tym miejscu przytoczyć orzecznictwo sądowe. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 06.12.2002 r. (sygn. akt IV CKN 1585/00) „gmina, działając jako inwestor nie ponosi odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez przedsiębiorstwo trudniące się zawodowo wykonywaniem powierzonych przez nią robót (art. 429 k.c.), nie jest natomiast zwolniona od odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną jej własnym zaniedbaniem”.
Z kolei w wyroku z dnia 08.11.1999 r. (sygn. akt III CKN 376/99) Sąd Najwyższy uznał, że „inwestor, który powierza wykonanie robót budowlanych wyspecjalizowanemu przedsiębiorstwu budowlanemu, nie odpowiada za szkodę wyrządzoną przez jego pracowników przy wykonywaniu zleconych robót (art. 429 k.c.). Przepis ten ma zastosowanie także wtedy, gdy inwestorem jest jednostka organizacyjna Skarbu Państwa, odpowiadającego na podstawie art. 417 § 1 k.c.”
W przedmiotowej sprawie inwestycja polegała na budowie kolektora – chodziło więc o wykonanie robót budowlanych.
W takich okolicznościach za odpowiedzialnością wykonawcy przemawia również art. 652 K.c., zgodnie z którym „jeżeli wykonawca przejął protokolarnie od inwestora teren budowy, ponosi on aż do chwili oddania obiektu odpowiedzialność na zasadach ogólnych za szkody wynikłe na tym terenie”.
Jeżeli zatem wykonawca przejął już protokolarnie od inwestora teren budowy, ponosi on aż do chwili oddania obiektu odpowiedzialność na zasadach ogólnych za szkody wynikłe na tym terenie.
Po protokolarnym przejęciu terenu budowy wykonawca ponosi odpowiedzialność za powstałe na nim szkody. Sąd Najwyższy uznał, że art. 652 K.c. odsyła w zakresie podstaw odpowiedzialności do zasad ogólnych, a więc w wypadku szkód wyrządzonych osobom trzecim – do zasad odpowiedzialności za czyny niedozwolone (art. 415 i następne K.c.).
Należy jednak pamiętać o tym, że nie zawsze powierzenie czynności fachowemu przedsiębiorcy zwalnia całkowicie z odpowiedzialności. Świadczą o tym wyroki Sądu Najwyższego.
W wyroku z dnia 16.04.2003 r. (sygn. akt II CKN 1466/00) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że „nawet skuteczne powierzenie czynności osobie trzeciej, które na podstawie art. 429 k.c. zwalnia od odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez przedsiębiorstwo trudniące się zawodowo wykonywaniem danych czynności, nie wyklucza odpowiedzialności powierzającego za szkodę wyrządzoną jego własnym zaniedbaniem; najczęściej odpowiedzialność ta oparta będzie na art. 415 k.c.”
„Poza tym inwestor, który zlecił prowadzenie budowy i wykonywanie nadzoru inwestorskiego wyspecjalizowanemu przedsiębiorstwu, nie może skutecznie powołać się na przewidziane w art. 429 k.c. przesłanki zwolnienia od odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej w trakcie budowy w sytuacji, gdy mógł z łatwością przewidzieć wystąpienie tej szkody już na etapie zatwierdzania projektu technicznego realizacji inwestycji” (wyrok SN z dnia 09.07.1998 r., sygn. akt II CKN 835/97).
W świetle powyższych wyroków należy stwierdzić, że inwestor, który zlecił prowadzenie budowy i wykonywanie nadzoru inwestorskiego wyspecjalizowanemu przedsiębiorstwu, nie może skutecznie powołać się na przewidziane w art. 429 K.c. przesłanki zwolnienia od odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej w trakcie budowy w sytuacji, gdy mógł z łatwością przewidzieć wystąpienie tej szkody już na etapie zatwierdzania projektu technicznego realizacji inwestycji. W szczególności zabezpieczenie instalacji i urządzeń, znajdujących się w otoczeniu placu budowy, przed możliwością uszkodzenia na skutek prowadzenia robót budowlanych (drogowych) wchodzi w skład bezpośrednich obowiązków wykonawcy robót, a obowiązek kontroli w tym zakresie spoczywa na inwestorze. Jeżeli więc w wyniku prowadzonych robót uległy uszkodzeniu znajdujące się w sąsiedztwie urządzenia infrastruktury, roślinność, ogrodzenia itp., obowiązek naprawienia szkody spoczywa na wykonawcy robót i solidarnie z nim na inwestorze, jeśli nie przeprowadzał on należytej i skutecznej kontroli.
Reasumując powyższe, należy stwierdzić, że z pewnością za wyrządzoną szkodę ponosi winę wykonawca robót. Nie można jednak wykluczyć odpowiedzialności inwestora, jeśli nie skontrolował stanu zabezpieczenia Pani drzew przed ewentualnym uszkodzeniem czy zniszczeniem w trakcie prac budowlanych. Był to bowiem jego obowiązek jako inwestora.
Wykonawca będzie ponosił odpowiedzialność na zasadzie winy – art. 415 K.c. stanowi, że „kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”.
Zachowanie wykonawcy w prawie cywilnym kwalifikowane jest jako czyn niedozwolony, gdyż wykonawca swoim działaniem wyrządził Pani szkodę. Pani ma teraz roszczenie wobec wykonawcy o naprawienie szkody. W związku z tym, że naprawienie szkody nie jest możliwe poprzez przywrócenie stanu poprzedniego, powinna Pani się domagać odszkodowania. W tym celu konieczne jest określenie szkody w pieniądzu. Na wartość szkody składać się będzie rzeczywista wartość drzew oraz wartość utraconych korzyści (jeśli drzewa były owocowe i znajdowały się w okresie wegetacji i owocowały, to wartość potencjalnych zbiorów).
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Łukasz Poczyński Absolwent prawa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Obecnie aplikant radcowski przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Toruniu. Aktualnie pracuje w dziale prawnym w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością. Ponadto posiada doświadczenie zdobyte w związku z pracą w dwóch kancelariach radcowskich. Interesuje się głównie prawem gospodarczym i handlowym oraz prawem upadłościowym i naprawczym. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale