Odroczenie kary pozbawienia wolności ze względu na ciężką chorobę• Autor: Radca prawny Marek Gola |
Mój ojciec został skazany na 6 lat pozbawienia wolności, po dwóch latach przebywania w zakładzie karnym dostał udaru mózgu i z tego powodu jest osobą zupełnie niesamodzielną. Po leczeniu w szpitalu wrócił do zakładu karnego; o pierwszą przerwę wnioskował dyrektor ZK. Przerwa została przyznana na okres 6 miesięcy, a ojciec umieszczony w zakładzie opieki długoterminowej. O następne 6 miesięcy przerwy wnioskowałam w imieniu taty ja, przerwa została przedłużona. Za miesiąc skończy się ta w sumie 12-miesięczna przerwa zasądzona ze względów zdrowotnych. Ojciec dalej przebywa w zakładzie opieki, jego stan się nie poprawił, nie panuje nad potrzebami fizjologicznymi, trzeba go karmić, wszystkie czynności higieniczne wykonują za niego pracownicy tego ośrodka. Jest z nim utrudniony kontakt, nie wie nawet, gdzie jest. Zupełnie nie nadaje się do więzienia, gdyż wymaga 24-godzinnej pomocy drugiej osoby (tak uważa lekarz prowadzący). Jaki w związku z tym wniosek do sądu powinnam teraz złożyć w imieniu ojca, aby w takim stanie zdrowia nie musiał wracać do więzienia? |
|
Jak długa może być przerwa w wykonywaniu kary pozbawienia wolności?Podstawę prawną opinii stanowią przepisy Kodeksu karnego wykonawczego (K.k.w.).
Wobec Pani ojca zarządzono dwukrotnie przerwę w wykonaniu kary pozbawienia wolności ze względu na ciężką chorobę. Mimo upływu czasu stan zdrowia ojca nie poprawił się, wymaga 24-godzinnej opieki.
Zatem w pierwszej kolejności wyraźnie podkreślić należy, iż przerwa może być obligatoryjna i fakultatywna. Obligatoryjna przerwa opisana jest w treści art. 153 § 1 K.k.w., który odsyła do treści art. 150 K.k.w.
W mojej ocenie w przedstawionej przez Panią sytuacji mamy do czynienia z przesłankami do orzeczenie przerwy obligatoryjnej. Wykonanie kary pozbawienia wolności w wypadku choroby psychicznej lub innej ciężkiej choroby uniemożliwiającej wykonywanie tej kary sąd odracza do czasu ustania przeszkody. Za ciężką chorobę uznaje się taki stan skazanego, w którym umieszczenie go w zakładzie karnym może zagrażać życiu lub spowodować dla jego zdrowia poważne niebezpieczeństwo. Ciężka choroba skazanego uniemożliwiająca wykonywanie kary pozbawienia wolnościCo prawda, w przepisie tym mowa jest o odroczeniu, ale zgodnie z art. 153 § 1 K.k.w. przepis ten ma odpowiednie zastosowanie do przerwy. Wykonanie kary pozbawienia wolności w wypadku choroby psychicznej lub innej ciężkiej choroby uniemożliwiającej wykonywanie tej kary sąd odracza do czasu ustania przeszkody. Zasadnym jest zatem już na tym etapie zebranie dokumentacji medycznej i przesłanie jej do dyrektora zakładu karnego.
Z Pani opisu wynika, że umieszczenie ojca w zakładzie karnym doprowadzi do zagrożenie jego zdrowia, a być może nawet życia. Za ciężką chorobę uznaje się taki stan skazanego, w którym umieszczenie go w zakładzie karnym może zagrażać życiu lub spowodować dla jego zdrowia poważne niebezpieczeństwo. Fakultatywna przerwa w wykonywaniu kary pozbawienia wolnościOkres 1 roku dotyczy bowiem przerwy fakultatywnej, a nie obligatoryjnej. W mojej ocenie winna Pani zatem wykazywać, że w przedmiotowej sprawie mamy do czynienia ze stanem zdrowia, który obliguje do udzielenia przerwy do czasu ustania przeszkody. Jak podkreśla się w literaturze: „Ustalenie istnienia u skazanego ciężkiej choroby nie wystarcza do odroczenia wykonania kary na podstawie art. 150 K.k.w. Jak wynika z treści tego przepisu, musi to być taka ciężka choroba, która uniemożliwia wykonanie kary, to znaczy – może zagrozić życiu skazanego lub spowodować poważne niebezpieczeństwo dla jego zdrowia w wypadku osadzenia go w zakładzie karnym. Niektóre przypadki ciężkich chorób mogą być bowiem leczone w jednostkach więziennej służby zdrowia. Poza tym nie każda ciężka choroba musi oznaczać chorobę zagrażającą życiu (zob. wyrok SN z dnia 18 marca 1975 r., IV KR 7/75, OSNKW 1975, nr 7, poz. 88, LEX nr 18982). Jest nią tylko stan patologiczny o poważnie niekorzystnym, z punktu widzenia lekarskiego, rokowaniu (L. Niedzielski, glosa do wyroku SN z dnia 12 stycznia 1977 r., II KR 371/76, OSP 1978, z. 3, poz. 57). Chodzi zatem o taki stan, w którym następuje poważne zaburzenie podstawowych czynności układów narządów (ośrodkowego układu nerwowego, układu oddechowego lub układu krążenia), z powodu którego w każdej chwili można spodziewać się zahamowania lub ustania czynności tych narządów, a zatem – zgonu (zob. między innymi wyroki SN: z dnia 30 sierpnia 1976 r., II KR 167/76, OSNPG 1976, nr 11, poz. 99, LEX nr 16950 i z dnia 15 września 1983 r., II KR 191/83, OSP 1984, z. 9, poz. 192, LEX nr 20949). Zagrożenie, o którym mówi art. 150 K.k.w., musi wystąpić w konkretnym, ocenianym przypadku, a nie – abstrakcyjnie. Jego istnienie należy ustalać na podstawie osobniczych właściwości ustroju skazanego, który może przecież odznaczać się wyjątkową odpornością lub wytrzymałością. Nie wystarcza zatem zwykłe prawdopodobieństwo, że dana choroba dla przeciętnego organizmu stanowi poważne zagrożenie. Wynika to z treści omawianego przepisu, niezawierającego zwrotu „zazwyczaj”, obiektywizującego stan zagrożenia. Również przewidziana w art. 150 K.k.w. możliwość spowodowania dla zdrowia skazanego poważnego niebezpieczeństwa – jako alternatywa do zagrożenia życia – oznacza realność wystąpienia takiego skutku w wyniku osadzenia skazanego w zakładzie karnym” (patrz: Kazimierz Postulski, Komentarz do art. 150 Kodeksu karnego wykonawczego, 2014.07.21).
Osobiście uważam, że powinien być złożony kolejny wniosek o przerwę, ale z akcentem, iż nie chodzi o przerwę fakultatywną, która rzeczywiście jest ograniczona do jego roku, lecz o przerwę obligatoryjną.
Przerwa obligatoryjna może bowiem trwać do czasu ustania przeszkody uniemożliwiającej wykonanie kary pozbawienia wolności.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Radca prawny Marek Gola Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale