Niestawienie się do pracy a oddanie krwi• Autor: Karol Jokiel |
Przełożony (mistrz zmiany) odjął mi część wynagrodzenia z tzw. premii za to, że nie było mnie w pracy, bo oddawałem krew. Twierdzi, że ma do tego prawo i że powinienem poinformować go wcześniej o planowanej nieobecności. Czy zabranie części wynagrodzenia ma podstawy prawne? Czy musiałem faktycznie poinformować przełożonego o zamiarze oddania krwi? Jakie kroki mogę podjąć w tej sprawie? |
|
Zwolnienie z pracy w dniu w którym oddaje się krewZwolnienie od pracy w dniu, w którym oddaje się krew, oraz na czas okresowego badania lekarskiego dawców krwi przysługuje – z mocy art. 9 ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o publicznej służbie krwi – pracownikowi, który legitymuje się tytułem zasłużonego honorowego dawcy krwi lub honorowego dawcy krwi. Honorowym dawcą krwi jest osoba, która oddała bezpłatnie krew i została zarejestrowana w jednostce organizacyjnej publicznej służby krwi. Zasłużonymi honorowymi dawcami krwi są zaś honorowi dawcy krwi:
Ogólny zapis cyt. wyżej art. 9 ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o publicznej służbie krwi uszczegółowiono w ten sposób, że pracodawca ma obowiązek zwolnić od pracy pracownika będącego krwiodawcą, ale tylko na czas oznaczony przez stację krwiodawstwa w celu oddania krwi, a nadto na czas niezbędny do przeprowadzenia zaleconych przez stację krwiodawstwa okresowych badań lekarskich, jeżeli nie mogą one być wykonane w czasie wolnym od pracy. Czy pracownik powinienRównocześnie jednak pracownik powinien uprzedzić pracodawcę o przyczynie i przewidywanym okresie nieobecności w pracy, jeżeli przyczyna tej nieobecności jest z góry wiadoma lub możliwa do przewidzenia (§ 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy).
Należy tu podkreślić, że – zgodnie z § 2 tego rozporządzenia – pracownik, zobowiązany na mocy art. 100 § 2 pkt 1 K.p. do przestrzegania czasu pracy, nie może samowolnie zaprzestać wykonywania obowiązków wynikających ze stosunku pracy i „sam sobie udzielać zwolnienia”. Nieobecność pracownika w pracy, niepoprzedzona zawiadomieniem pracodawcy o jej przyczynie – jeżeli przyczyna ta jest z góry wiadoma lub możliwa do przewidzenia – jest nieobecnością nieusprawiedliwioną, uzasadniającą zarzut ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych (tak wyrok Sądu Najwyższego – Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 13 stycznia 2005 r., II PK 117/2004).
Za czas zwolnienia, odpowiadającego warunkom art. 9 ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o publicznej służbie krwi, pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia ustalonego w sposób określony w przepisach wydanych na podstawie art. 297 K.p. (§ 12 oraz § 16 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy).
W doprecyzowaniu art. 297 K.p. wprowadzono unormowanie, zgodnie z którym przy ustalaniu wynagrodzenia za czas zwolnienia od pracy oraz za czas niewykonywania pracy, za który przepisy przewidują zachowanie przez pracownika prawa do wynagrodzenia (np. oddawanie krwi) – stosuje się zasady obowiązujące przy obliczaniu wynagrodzenia za urlop, z tym jednak zastrzeżeniem, że składniki wynagrodzenia ustalane w wysokości przeciętnej (np. premie właśnie) oblicza się z miesiąca, w którym przypadło zwolnienie od pracy lub okres niewykonywania pracy (§ 5 rozporządzenia z dnia 29 maja 1996 r. w sprawie sposobu ustalania wynagrodzenia w okresie niewykonywania pracy oraz wynagrodzenia stanowiącego podstawę obliczania odszkodowań, odpraw, dodatków wyrównawczych do wynagrodzenia oraz innych należności przewidzianych w Kodeksie pracy).
Może brzmi to trochę niejasno, ale materia jest skomplikowana. W każdym razie, reasumując, zachował Pan prawo do premii, jeżeli tylko miała ona charakter regulaminowy (uregulowana jest np. w umowie o pracę albo w regulaminie pracy), a nie uznaniowy, pomimo niewykonywania pracy, przy spełnieniu wyżej opisanych warunków. Z Pana informacji wynika jednak, że nie uprzedził Pan przełożonego o zamiarze oddawania krwi. Z wyroku sądowego, który cytowałem wyżej, wynika, że pracodawca może wyciągnąć z tego konsekwencje prawne (np. pozbawić Pana części premii) i będą one miały podstawę prawną.
Mogę tylko zasugerować skierowanie do pracodawcy pisma z wnioskiem o wypłatę pozostałej części premii z argumentacją przytoczoną wyżej – pomijając może tylko zapis § 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy – z równoczesnym zobowiązaniem się przez Pana na przyszłość o uprzedzaniu pracodawcy przed kolejnymi zamiarami oddawania krwi. Wystąpienie na drogę sądową obarczone byłoby istotnym ryzykiem przegranej, pomijając tu sprawę pogorszenia w ten sposób relacji z pracodawcą.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Karol Jokiel Radca prawny, absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Specjalizuje się w prawie cywilnym i prawie pracy oraz procedurze cywilnej jak również windykacji należności, w tym także za granicą. Dotychczas udzielił ponad 1000 porad! Jest praktykującym prawnikiem z kilkuletnim doświadczeniem zawodowym w renomowanej kancelarii prawnej.
Naszym klientom pomaga sporządzać umowy, egzekwować należności od dłużników, odpowiada też na najbardziej złożone pytania prawne. Jest autorem licznych publikacji: artykułów, aktualności, kilku eBooków oraz członkiem i założycielem stowarzyszenia Lex et Veritas, które stawia sobie za cel szerzenie w społeczeństwie wiedzy prawnej. Zakończył współpracę z serwisem eporady24.pl w 2015 roku. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale