Nagranie gróźb na dyktafonie• Autor: Iwona Moryc |
Od kilku miesięcy jestem w pracy prześladowana przez dwie inne pracownice, które zajmują wyższe stanowiska. Oskarżają mnie o czyny, których nie popełniłam, obrażają i pomawiają. Zdesperowana nagrałam na dyktafonie naszą rozmowę, podczas której wspomniane osoby grożą mi. Czy takie nagranie jest dowodem i może być przedstawione komisji pojednawczej? |
|
Powołania komisji pojednawczejW pierwszej kolejności pragnę zaznaczyć, że sensem powołania komisji pojednawczej jest doprowadzenie do polubownego rozstrzygnięcia sporu.
Dla Pani informacji podaję, iż posiedzenie komisji rozpoczyna się od zapoznania uczestników postępowania z przedmiotem i istotą sporu. Następnie strony sporu przedstawiają swoje propozycje rozwiązania konfliktu w oparciu o swoją wiedzę i okoliczności faktyczne.
Jeżeli strony powołują się na różne okoliczności sprawy, przewodniczący może zarządzić przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego. Podczas tego postępowania komisja za zgodą uczestników może w tym wypadku: przesłuchać świadków, powołać biegłych czy zapoznawać się z treścią dokumentów związanych ze sprawą. Czy nagranie rozmów osób trzecich uzyskane w drodze podsłuchu może być dowodem w sprawie?Powołanie dowodu z nagrania jest nieco ryzykowne. Nagrywanie rozmów osób trzecich uzyskane w drodze podsłuchu może bowiem stanowić przestępstwo określone w art. 267 Kodeksu karnego.
Nie stanowi za to przestępstwa nagrywanie własnego rozmówcy, nawet jeśli nie jest on tego świadomy, nagrywający musi się jednak liczyć z tym, że jego rozmówca może podnieść zarzut naruszenia jego dóbr osobistych lub wnieść roszczenie o zadośćuczynienie.
Istnieją poglądy, że tak zdobyty dowód nie powinien być dopuszczalny, bowiem narusza on zasady współżycia społecznego.
Zakładam jednak, że dysponuje Pani jednak bardzo niewielkimi możliwościami dowodowymi potwierdzającymi, iż jest Pani ofiarą mobbingu. Jak udowodnić mobbing w pracy?W postępowaniu sądowym, gdy nie ma świadków mobbingu, a udowodnienie go wydaje się w zasadzie niemożliwe, sądy pracy uznają dopuszczalność dowodu z nagrania uzyskanego potajemnie. Jest to uzasadnione, gdy z całokształtu sprawy wynika, że ofiara nie miała wyboru i w celu ochrony swoich uzasadnionych praw i interesów dokonała nagrania rozmowy bez zgody osoby nagrywanej.
Najlepiej jednak, aby dowód z nagrania został poparty innymi dowodami – np. zeznaniami świadków, którym skarżyła się Pani na złe traktowanie.
Postępowanie przed komisją pojednawczą stanowi, w przypadku braku osiągnięcia w nim ugody, postępowanie przedsądowe.
W związku z powyższym jeżeli nie dysponuje Pani innymi dowodami – może Pani zaryzykować powołanie dowodu z nagrania, wskazując, iż nie miała Pani wyboru, a Pani działanie było nakierowane na ochronę własnych praw.
Musi się Pani jednak liczyć z tym, iż przełożone mogą oddać sprawę do prokuratury – oskarżając Panią o nielegalny podsłuch, albo wystąpić do sądu cywilnego o odszkodowanie, powołując się na naruszenie swoich dóbr osobistych.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Iwona Moryc Mgr prawa, aplikant adwokacki Izby Krakowskiej. Ukończyła Uniwersytet Jagielloński w Krakowie, Wydział Prawa i Administracji. Zatrudniona w kancelarii adwokackiej. Szczególne zamiłowanie i dziedzina wiodąca: prawo pracy i ubezpieczeń społecznych. Uczestniczka kursów dotyczących szczegółowych zagadnień z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych. Zajmuje się również prawem cywilnym, rodzinnym i karnym. Wieloletni współpracownik organizacji pozarządowych, w tym Fundacji PRO BONO oraz Uniwersyteckiej Poradni Prawnej, udzielających porad prawnych osobom w trudnej sytuacji materialnej i społecznej. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale