Kupujący twierdzi że samochód ma wadę ukrytą - co zrobić?

Wada ukryta samochodu

W Pana sprawie istotne jest ustalenie, czy auto w momencie sprzedaży miało wadę. To, że teraz jest problem z silnikiem, nie znaczy, że rzecz sprzedana ma wadę, za którą Pan jest odpowiedzialny.

Jeśli problem istniał w momencie zakupu auta albo został spowodowany inną wadą – tu niestety odpowiada Pan za to, bez znaczenia, czy Pan o tym wiedział, czy nie, czy auto wypadało dobrze i wyglądało na zadbane.

Jeśli problem wynika z nieprawidłowego użytkowania, eksploatacji, remontu wypadku, uszkodzenia mechanicznego – Pan za to odpowiadać nie może.

Odpowiedzialność sprzedawcy względem nabywcy samochodu

Zgodnie z art. 556 § 1 Kodeksu cywilnego „sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony, albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne). Warunkiem dochodzenia roszczenia z rękojmi jest dochowanie przez kupującego aktu staranności w postaci zawiadomienia o wadzie przy czym wykrycie wady rzeczy, której konstrukcja i właściwości nie są znane użytkownikowi nie posiadającemu wiadomości specjalnych, następuje wtedy, kiedy kupujący definitywnie przekonał się, że nabyta rzecz nie nadaje się do użytku zgodnie z jej przeznaczeniem”.

O istnieniu wad decyduje zatem kryterium funkcjonalne, obejmujące przeznaczenie rzeczy i jej użyteczność, a nie kryterium normatywno-techniczne (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 listopada 2007 r.).

Odpowiedzialność sprzedawcy za wady rzeczy jest zaś w istocie odpowiedzialnością opartą na zasadzie ryzyka, bezwzględną i obiektywną. Powyższe akcentuje się głównie poprzez brak możliwości uwolnienia się od niej poprzez wykazanie braku winy własnej sprzedawcy, a nawet poprzez wykazanie braku wiedzy o wystąpieniu, czy też możliwości wystąpienia wady. Zasadniczą przesłanką odpowiedzialności sprzedawcy względem kupującego jest wykazanie, że przedmiot sprzedaży dotknięty jest wadą fizyczną bądź prawną. Nie ma zatem żadnego znaczenia przy rozpoznawaniu tego rodzaju spraw, czy sprzedawca ponosi winę za stan przedmiotu zakupu, czy też takowej nie można mu przypisać.

Zwolnienie z odpowiedzialności

W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się zaś, że aby nastąpiło zwolnienie sprzedawcy od odpowiedzialności z rękojmi, kupujący musi wiedzieć o wadzie i nie podlega badaniu kwestia, czy powinien był o niej wiedzieć np. dlatego, że wada była jawna (por. przykładowo wyrok SN z dnia 29 czerwca 2000 r., sygn. akt V CKN 66/00).

Jednak podejrzewam, że z uwagi na upływ tylko 2 dni – może być to problem, który tkwił już w aucie. Proszę zażądać od kupującego dowodu na istnienie wady, będzie miał Pan podkładkę do podjęcia decyzji.

I tak jak wspomniałam – nie jest istotne, czy Pan o czymkolwiek wiedział, tylko czy silnik miał wadę.