Konkubinat, jak podzielić majątek po rozstaniu?• Data: 09-08-2024 • Autor: Marta Waplak |
Byłam z partnerem przez 24 lata. Mamy dorosłą córkę. Razem mieszkaliśmy – najpierw w bloku, później postawiliśmy dom, garaże itp. Partner jest rolnikiem, więc ma ciągniki itd. Na wszystko pracowaliśmy razem, ale nic nie jest na mnie zapisane. Czy po odejściu od partnera będzie mi się coś należało? |
|
Możliwość rozliczenia konkubinatuW pierwszej kolejności należy podkreślić, że instytucja związku nieformalnego (konkubinatu) nie została zdefiniowana ani całościowo uregulowana w polskim prawie, w związku z czym definicja konkubinatu musiała zostać wypracowana w praktyce orzeczniczej.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 grudnia 1997 r., sygn. akt II CKN 485/97, „konkubinat jest prawnie nieuregulowaną trwałą wspólnotą życiową mężczyzny i kobiety. Wynika z tego, że cechy charakterystyczne konkubinatu to:
Zewnętrznym przejawem wymienionej trwałości i pożycia są: współżycie fizyczne, wspólne zamieszkiwanie i wspólne prowadzenie gospodarstwa domowego”.
Brak całościowego uregulowania konkubinatu w polskim prawie niesie za sobą konsekwencje w postaci braku regulacji ustawowej rozliczeń majątkowych między konkubentami. W obecnym stanie prawnym nie ma możliwości zastosowania do tych rozliczeń przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego dotyczącego majątku małżeńskiego, w tym wzajemnych rozliczeń między małżonkami. Fakt ten znajduje potwierdzenie m.in. w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 1955 r., sygn. akt II CO 7/55, w której wskazano, że „do stosunków majątkowych osób pozostających w związku pozamałżeńskim nie mogą być stosowane w drodze analogii przepisy art. 21 i in. kod. rodz. o wspólności ustawowej. Związek pozamałżeński sam przez się nie wywołuje żadnych skutków o charakterze prawno-majątkowym między osobami, które w związku takim pozostają. Jeśli powstają między nimi stosunki prawno-majątkowe, prawa i obowiązki stąd wynikające oceniać należy na podstawie przepisów właściwych dla tych stosunków”.
Powyższe stanowisko pozostaje aktualne również w obecnym stanie prawnym, na co wskazuje nowsze rzecznictwo sądowe (np. wyrok Sądu Najwyższego z 18 stycznia 2017 r., sygn. akt V CSK 198/16).
Powyższe oznacza, że w konkubinacie brak jest majątku wspólnego, podlegającego podziałowi w razie rozstania oraz związanego z nim domniemania zawartego w art. 43 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, że udziały małżonków w majątku wspólnym są równe. W związku z tym do rozliczeń majątkowych między konkubentami należy stosować odpowiednie regulacje prawa cywilnego. Zwrot nakładów poczynionych na majątek byłego partneraNajczęściej stosowana jest zasada, zgodnie z którą co do roszczeń z tytułu nieruchomości i rzeczy ruchomych nabytych wspólnie, jak również z tytułu nakładów dokonanych na te przedmioty, stosuje się przepisy o zniesieniu współwłasności, natomiast co do roszczeń z tytułu nakładów dokonanych przez jednego z partnerów w przedmiotach należących do drugiej, a wchodzących w skład wspólnego gospodarstwa należy stosować przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu (uchwałą Sądu Najwyższego z 30 stycznia 1970 r., sygn. akt III CZP 62/69). Obecnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego przeważa pogląd, iż właściwą podstawą prawną do dokonania rozliczeń między konkubentami, w tym dotyczących nakładów dokonanych na majątek jednego z nich, są przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, chyba że szczególne okoliczności sprawy wskazują na istnienie innej podstawy prawnej tych rozliczeń (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 18 stycznia 2017 r., sygn. akt V CSK 198/16).
Jak wynika z treści Pani pytania, Państwo stawiali wspólnie dom i garaże. W takim przypadku kluczowe jest pytanie, do kogo należy ziemia, na której posadowiono budynki. Należy bowiem pamiętać o ogólnej zasadzie, wyrażonej w art. 191 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którą „własność nieruchomości rozciąga się na rzecz ruchomą, która została połączona z nieruchomością w taki sposób, że stała się jej częścią składową”. Innymi słowy, budynek wybudowany na czyimś gruncie stanowi własność właściciela tegoż gruntu. Niestety, bardzo częstym i poważnym błędem, wynikającym z nieznajomości powyższej zasady, jest np. budowa domu przez parę (małżeństwo bądź konkubinat) na ziemi stanowiącej własność rodziców bądź teściów.
Zakładając, że grunt stanowi własność konkubenta, w grę mogłoby wchodzić zainicjowanie postępowania o zwrot nakładów poczynionych na majątek byłego konkubenta. Wymaga to jednak drogi sądowej, a w konsekwencji dowodów na to, że takie nakłady zostały poczynione. Takimi dowodami mogą być przede wszystkim faktury i rachunki dokumentujące wydatki na budowę domu, odpowiednio opisane potwierdzenia przelewów, zeznania świadków. W praktyce oznacza to, że postępowanie sądowe dotyczące rozliczeń majątkowych między byłymi konkubentami może być co najmniej tak skomplikowane i czasochłonne jak sprawa o podział majątku wspólnego małżonków. Dodatkowo, zwłaszcza w sprawach dotyczących bezpodstawnego wzbogacenia, należy mieć na uwadze ogólne zasady dotyczące przedawnienia roszczeń. Roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia przedawniają się obecnie po sześciu latach od dnia wymagalności (w tym przypadku – niezwłocznie po wezwaniu wzbogaconego do wydania uzyskanej korzyści).
W związku z tym w pierwszej kolejności doradzałabym przeanalizowanie, czy i w jaki sposób mogłaby Pani udowodnić, że poniosła Pani nakłady na majątek konkubenta. Jeżeli Pani takich dowodów nie posiada, wygranie takiej sprawy w sądzie może być bardzo trudne. Uzyskanie alimentów na dzieckoOdnosząc się natomiast do kwestii związanych z córką, to w sytuacji, gdy córka nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie (z uwagi na to np. że studiuje dziennie) i córka jest wspólnym dzieckiem Pani i byłego konkubenta, to ma Pani możliwość żądania od byłego konkubenta alimentów na córkę.
Zgodnie z art. 133 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego: „§ 1. Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania; § 2. Poza powyższym wypadkiem uprawniony do świadczeń alimentacyjnych jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku; § 3. Rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się”.
W tym miejscu należy podkreślić, że wskazany wyżej art. 133 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego nie rozróżnia dzieci małżeńskich i pozamałżeńskich, w związku z czym możliwe jest żądanie alimentów również na dzieci pochodzące ze związków nieformalnych. PrzykładyWspólne Nakłady na Budowę Domu Anna i Jan byli w związku partnerskim przez 18 lat. Razem postanowili wybudować dom na działce, która należała do rodziców Jana. Anna zainwestowała w budowę znaczną część swoich oszczędności, kupując materiały budowlane i finansując prace wykończeniowe. Po rozstaniu Jan odmówił zwrotu nakładów, twierdząc, że dom stoi na jego działce i jest jego własnością. Anna, nie posiadając wszystkich rachunków i dokumentów potwierdzających jej wkład, zdecydowała się na długotrwałą i kosztowną drogę sądową, aby odzyskać zainwestowane środki. W końcu sąd przyznał jej część nakładów, jednak proces ten trwał kilka lat.
Rozliczenia Wspólnej Działalności Rolniczej Beata i Piotr przez 15 lat prowadzili wspólne gospodarstwo rolne, które formalnie należało do Piotra. Beata angażowała się w pracę na roli i zarządzała finansami gospodarstwa. Po rozstaniu Piotr pozostawił Beacie minimalną część wspólnych dochodów, twierdząc, że to on był właścicielem gospodarstwa. Beata złożyła w sądzie wniosek o zwrot nakładów i podział zysków. Dzięki świadkom i dokumentom udało się jej udowodnić, że znacząco przyczyniła się do rozwoju gospodarstwa, co pozwoliło jej uzyskać odpowiednie odszkodowanie.
Alimenty na Dorosłe Dziecko Katarzyna i Tomasz byli razem przez 20 lat i mają wspólnego, dorosłego syna, Michała, który studiuje na dziennych studiach. Po rozstaniu Katarzyna pozostała sama z synem, a Tomasz odmówił płacenia na jego utrzymanie, twierdząc, że jest dorosły. Katarzyna wystąpiła do sądu o alimenty na syna. Sąd, po analizie sytuacji finansowej obu stron, zobowiązał Tomasza do regularnych świadczeń alimentacyjnych na rzecz Michała, uznając, że syn, pomimo pełnoletności, nie jest w stanie samodzielnie się utrzymać podczas studiów. PodsumowanieW przypadku rozstania z partnerem w związku nieformalnym, kwestie majątkowe mogą być skomplikowane i wymagają udowodnienia nakładów poczynionych na wspólny majątek. W takich sytuacjach często konieczne jest dochodzenie swoich praw na drodze sądowej, zwłaszcza gdy brak jest odpowiednich dokumentów potwierdzających wkład. Ponadto, możliwe jest uzyskanie alimentów na wspólne dziecko, jeśli nie jest ono w stanie samodzielnie się utrzymać. Oferta porad prawnychPotrzebujesz wsparcia prawnego w sprawach majątkowych po rozpadzie związku partnerskiego? Skontaktuj się z nami online, aby uzyskać profesjonalne porady prawne i pomoc w sporządzaniu niezbędnych pism. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem. Źródła:1. Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy - Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Marta Waplak Radca prawny przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Poznaniu. Absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Specjalizuje się w prawie administracyjnym, w szczególności w sprawach związanych z gospodarką nieruchomościami. W kręgu jej zainteresowania znajdują się również sprawy z zakresu prawa cywilnego, prawa rodzinnego oraz prawa pracy. Obecnie prowadzi własną kancelarię radcowską. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale