Kara grzywny za zbyt głośną muzykę na weselu• Autor: Maciej Podgórski |
Zostałem ukarany przez sąd karą grzywny za „bardzo głośne odtwarzanie muzyki i tym samym zakłócenie ciszy nocnej”. Jestem DJ-em i prowadziłem wtedy wesele w restauracji, grałem tam pierwszy raz i nie zostałem powiadomiony przez managera lokalu, że mają problemy z niezadowolonymi sąsiadami. Czy są szanse, aby odwołać się od tej kary (termin 7 dni już biegnie)? |
Fot. Fotolia |
W mojej ocenie Pana występ na weselu nie był wykroczeniem, gdyż zachowanie to nie zawierało jednego ze znamion wykroczenia określonego w ustawie Kodeks wykroczeń. Aby doszło do wykroczenia, w myśl przepisów art. 51 Kodeksu wykroczeń, zakłócanie ciszy nocnej musiałoby zostać zakwalifikowane jako „wybryk”. Pana zachowanie zaś nie stanowiło wybryku. To stwarza możliwość umorzenia postępowania wobec Pana – zgodnie z artykułem 5 § 1 pkt 2 Kodeksu postępowań w sprawach o wykroczenia:
„Art. 5. § 1. Nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, gdy: 1) czynu nie popełniono albo brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia; 2) czyn nie zawiera znamion wykroczenia albo ustawa stanowi, że sprawca nie popełnia wykroczenia; (…).”
Kodeks wykroczeń:
„Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.”
„Wybryk” należy rozumieć jako każde zachowanie, które odbiega od przyjętego zwyczajowo w danym miejscu, czasie i okolicznościach. Zachowanie sprawcy winno odbiegać od przyjętych norm zachowania się w określonej sytuacji. Ma być to zachowanie się, jakiego w danych okolicznościach czasu, miejsca, otoczenia itp., ze względu na zwykłe normy ludzkiego współżycia, nie należało się spodziewać. Znamiona strony podmiotowej tego wykroczenia zawierają się w lekceważeniu przez sprawcę otoczenia, stawianie własnych fantazji ponad względy innych. Wybryk sprawcy musi pozostawać w ostrej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (zob. w M. Bojarski, W. Radecki, Kodeks wykroczeń. Komentarz, Wydawnictwo C.H. BECK, Warszawa 1998, s. 193, 194, 195). Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 grudnia 1992 roku, III KRN 189/92, (nie publ.), stwierdzając, że wybryk to zachowanie się, jakiego wśród konkretnych okoliczności czasu, miejsca i otoczenia, ze względu na przyjęte zwyczajowo normy ludzkiego współżycia, nie należało się spodziewać, które zatem wywołuje powszechnie negatywne oceny społeczne i odczucia obrazy, gniewu, oburzenia. Wybryk charakteryzuje więc ostra sprzeczność z powszechnie akceptowanymi normami zachowania się.
Przepis należy rozumieć w ten sposób, że chodzi w nim o czyny stanowiące wybryki, takie jak: krzyk, hałas, alarm lub czyny stanowiące inne wybryki niż w treści przepisu wymienione. Orzecznictwo i doktryna wskazują, co należy traktować jako wybryk – ogólnie rzecz ujmując, to zachowania nieakceptowalne społecznie w danych okolicznościach. Na weselu gra głośna muzyka – to jest zachowanie społecznie akceptowalne na weselach, brak więc ustawowego znamienia wykroczenia.
Chodzi tu mianowicie o pewną koncepcję wypracowaną przez A. Zolla. Autor ten próbuje rozwiązać problem pozaustawowych kontratypów za pomocą swoistego „przesunięcia” ich na poziom znamion czynu zabronionego. Według niego takie „kontratypy”, jak zgoda dysponenta dobrem czy zabiegi lekarskie, są pierwotnie legalne ze względu na niegodzenie w dobro czy też nienaruszanie reguł postępowania z tym dobrem. Innymi słowy, okoliczności te nie są już kontratypami. Powodują one niewypełnianie znamion typu, a nie wtórną legalizację czynu przez wyłączenie jego bezprawności. Tym samym, w takich sytuacjach, podmiot stosujący prawo ma do czynienia z brakiem znamion czynu zabronionego (Zoll A., „Pozaustawowe” okoliczności wyłączające odpowiedzialność karną w świetle konstytucyjnej zasady podziału władzy, w: W kręgu teorii i praktyki prawa karnego. Księga poświęcona pamięci Profesora Andrzeja Wąska, red. L. Leszczyński, E. Skrętowicz, Z. Hołda, Lublin 2005).
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Maciej Podgórski |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale