Jak wyrzucić męża z domu przed rozwodem?• Autor: Łukasz Obrał |
Jestem w trakcie rozwodu. Jestem właścicielką domu w Polsce, ale z mężem mieszkamy na stałe poza krajem. Niedawno mój mąż podczas pobytu w Polsce korzystał z mojego domu, ale opłacić za to rachunki będę musiała ja. Dzwoniłam na policję, prosząc o usunięcie męża, ale policja zażądała wyroku sądowego w sprawie podziału majątku, a sprawa o rozwód jeszcze trwa. Mąż twierdzi, że jest współwłaścicielem domu, są tam jego rzeczy i że ma prawo tam przebywać. Co mogę zrobić, żeby więcej takie sytuacje się nie powtarzały? Jak wyrzucić męża z domu przed rozwodem? |
|
Czy małżonek jest uprawniony do korzystania z mieszkania należącego do drugiego małżonka?Pyta Pani, jak wyrzucić męża z domu przed rozwodem. Jest Pani właścicielką domu, ale nie może Pani samowolnie pozbawić męża posiadania tego domu. Może też zaistnieć sytuacja, że Pani mąż, mimo że nie jest właścicielem domu, ma uprawnienie do korzystania z niego. Ważny w sprawie będzie art. 281 Kodeksu rodzinnego, stosownie do którego jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przedmiotów urządzenia domowego. Prawa i obowiązki wynikające z zawarcia związku małżeńskiegoJako że jeszcze Państwo jesteście małżeństwem, należy wziąć pod uwagę skutki prawne, jakie pociąga za sobą zawarcie małżeństwa w myśl przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Zawarcie małżeństwa rodzi pomiędzy małżonkami więzy prawne, wzajemne prawa i obowiązki. Małżonkowie są obowiązani do wspólnego pożycia, do wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli (art. 23, zdanie drugie Kodeksu rodzinnego). Wypełnienie tych obowiązków jest ułatwione, gdy małżonkowie zamieszkują wspólnie.
Powstaje w związku z tym pytanie, czy gdy prawo do mieszkania, w tym prawo własności lokalu, należy do majątku osobistego jednego z małżonków, drugiemu z nich przysługują jakieś uprawnienia do tego mieszkania.
Przez wiele lat kwestia ta nie była uregulowana ustawowo, przyjmowano jednak, że zawarcie związku małżeńskiego prowadzi do powstania stosunków rodzinno-prawnych, z których wynika także uprawnienie do zamieszkiwania w lokalu należącym do współmałżonka. W obecnym stanie prawnym kwestia ta nie budzi już żadnych wątpliwości – ustawą z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2004 r. Nr 162, poz. 1691) wprowadzony został ww. art. 281 Kodeksu rodzinnego. Ze zdania pierwszego tego przepisu wynika, że jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Nabycie takiego prawa przez współmałżonka nie zostało przy tym uzależnione od nieprzysługiwania prawa do innego lokalu mieszkalnego.
W Pani przypadku może zachodzić sytuacja, że zaspokojeniu potrzeb rodziny służy więcej niż jedno mieszkanie (w tym również Pani dom). Zaspokojeniu tych potrzeb służą również zapewne Państwa mieszkania poza granicą Polski.
To, że Pani mąż posiada uprawnienie do korzystania z Pani mieszkania (domu), nie ogranicza Pani w rozporządzaniu Pani prawem własności. Może Pani zbyć prawo własności, np. w drodze darowizny na rzecz córki. Czy mąż po rozwodzie może żądać zwrotu nakładów poniesionych na majątek odrębny żony?Ze względu na to, że dom został wybudowany w czasie trwania małżeństwa, Pani mężowi służy roszczenie o zwrot nakładów z majątku wspólnego małżeńskiego na Pani majątek osobisty. Wybudowanie domu z majątku wspólnego małżeńskiego na nieruchomości wchodzącej w skład majątku osobistego jednego z małżonków nie rodzi żadnych uprawnień właścicielskich do domu drugiego małżonka. Twierdzenia Pani męża co do prawa własności do domu są błędne.
W sprawie ważne jest również to, czy z Pani domu korzystał również Pani mąż i czy są w domu jego rzeczy. Jeżeli tak, to można uznać go za posiadacza tego domu. Posiadanie nie jest prawem (tak jak prawo własności), ale stanem faktycznym. Posiadanie podlega ochronie prawnej.
Według art. 336 Kodeksu cywilnego posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny). Czy mąż nie będący właścicielem domu może być uznany za posiadacza tego domu?Stosownie do art. 341 Kodeksu cywilnego domniemywa się, że posiadanie jest zgodne ze stanem prawnym. Domniemanie to dotyczy również posiadania przez poprzedniego posiadacza. Ważnym przepisem będzie art. 342 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym nie wolno naruszać samowolnie posiadania, chociażby posiadacz był w złej wierze. Nawet jeżeli Pani mąż korzystałby z Pani domu bez podstawy prawnej (np. po rozwodzie), to wówczas nie mogłaby Pani „wyrzucić” go z domu własnym działaniem. Posiadanie nawet niezgodne z prawem podlega ochronie.
Stosownie do art. 343 § 1 Kodeksu cywilnego posiadacz może zastosować obronę konieczną, ażeby odeprzeć samowolne naruszenie posiadania. Natomiast według § 2 art. 343 Kodeksu cywilnego posiadacz nieruchomości może niezwłocznie po samowolnym naruszeniu posiadania przywrócić własnym działaniem stan poprzedni; nie wolno mu jednak stosować przy tym przemocy względem osób. Posiadacz rzeczy ruchomej, jeżeli grozi mu niebezpieczeństwo niepowetowanej szkody, może natychmiast po samowolnym pozbawieniu go posiadania zastosować niezbędną samopomoc w celu przywrócenia stanu poprzedniego.
I w końcu – stosownie do art. 3431 Kodeksu cywilnego – do ochrony władania lokalem stosuje się odpowiednio przepisy o ochronie posiadania. Jak z powyższego wynika, Pani mężowi jako posiadaczowi domu przysługują środki obrony przed samowolnym naruszeniem tego posiadania. Ta ochrona przysługuje mężowi nie zależnie od tego, czy posiada uprawnienie do korzystania z domu, czy też nie. Jeżeli więc do tej pory Pani mąż korzystał z domu i znajdują się w nim jego rzeczy, to za każdym razem, kiedy np. zmieni Pani zamki w domu, mąż będzie mógł zastosować środki ochrony posiadania, np. niezwłocznie po naruszeniu posiadania będzie mógł przywrócić sobie dostęp do domu (np. wymienić zamki) lub złożyć w sądzie pozew o przywrócenie posiadania. Do rozstrzygnięcia spornych kwestii w Pani sprawie właściwy jest tylko sąd. Mogłaby Pani np. złożyć w sądzie pozew o nakazanie mężowi opuszczenia domu i opróżnienia jego rzeczy. Jednak dopóki jesteście Państwo małżeństwem, Pani mąż może powoływać się na art. 281 Kodeksu rodzinnego. Jeżeli sąd w toku ewentualnego postępowania o eksmisję ustali, że Pani dom służy zaspokojeniu potrzeb rodziny (zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych Pani i Pani męża), to należy się liczyć z tym, że sąd oddali Pani powództwo. Eksmisja byłego męża z domuJeżeli uzyska Pani rozwód, to Pani małżonek straci uprawnienie do korzystania z Pani domu. Wówczas jako właściciel domu z łatwością uzyska Pani wyrok eksmisyjny. Podstawą takiego roszczenia (o opuszczenie Pani domu i opróżnienie go z rzeczy Pani męża) będzie art. 222 § 1 Kodeksu cywilnego: właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Po rozwodzie Pani mąż nie będzie mógł żądać oddalenia powództwa o eksmisję na tej podstawie, że przysługuje mu uprawnienie do władania rzeczą (które obecnie wynika z art. 281 Kodeksu rodzinnego). W ewentualnym pozwie o eksmisję wystarczy, że wskaże Pani, iż jako właścicielka nie wyraża Pani zgody na korzystanie z Pani domu przez Pani, byłego już wówczas, męża. Jeśli podaruje Pani dom swojej córce, to córka będzie mogła poczynić kroki w celu nakazania Pani mężowi opuszczenia domu i opróżnienia domu z jego rzeczy. Wystarczy, że Pani córka wezwie Pani męża do opuszczenia jej domu. Jeżeli mąż nie zastosuje się do tego wezwania, córka będzie mogła skierować sprawę na drogę postępowania sądowego o eksmisję. Tu również podstawą eksmisji będzie to, że córka jako właścicielka domu nie zgadza się na korzystanie przez Pani męża z jej domu.
Należy też pamiętać, że policja nie jest uprawniona do rozstrzygania sporów cywilnych i rodzinnych pomiędzy danymi osobami. Jedynym organem do tego uprawnionym jest sąd powszechny. Policja niewiele może zrobić w sytuacji podobnej do tej, w jakiej Pani się znajduje. Prawidłowym postępowaniem policjantów powinno być pouczenie Państwa, że możecie swój spór skierować na drogę postępowania sądowego.
Z uwagi na powyższe, moim zdaniem, najlepiej w chwili obecnej będzie najpierw doprowadzić do takiej sytuacji, w której mąż straci uprawnienie do zamieszkiwania w Pani domu (czyli doprowadzić do rozwodu), lub podarować dom córce, która będzie mogła podjąć działania w celu nakazania mu przez sąd opuszczenia jej domu i opróżnienia go z rzeczy przez Pani męża.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Łukasz Obrał Mgr prawa, absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu Rzeszowskiego. Od 2004 r. zatrudniony w jednostce pomocy społecznej na stanowisku podinspektora prawnika. Zajmuje się udzielaniem porad w zakresie prawa rodzinnego, cywilnego, pracy, karnego, zabezpieczeń społecznych. |
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale