W serwisie
Materiały
Jak usunąć kabel energetyczny sąsiada z działki?• Autor: Izabela Nowacka-Marzeion |
W nabyty tym przeze mnie gospodarstwie rolnym jest wykonane ziemne przyłącze elektroenergetyczne do działki sąsiedniej po drugiej stronie drogi gminnej. Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że nigdy nie była wyrażona zgoda pisemna na umiejscowienie kabla w ziemi, nie istnieje wpis do KW, wykonano przyłącze około 10 lat temu. Sąsiad nie dysponuje żadnym dokumentem, ZE odcina się od przekazania informacji, na jakiej podstawie zostało wykonane przyłącze. Interesuje mnie uzyskanie w pełnym zakresie możliwości prawnych na pozbycie się tego przyłącza, działka sąsiada zgodnie z zapisami w KW jest działką rolną niezabudowaną. |
|
Właściciel przyłącza ziemnegoNajpierw należy ustalić, do kogo należy przyłącze – do zakładu czy do sąsiada. Bowiem dopiero wówczas można znaleźć właściwego adresata żądań.
Nie minęło 30 lat, aby można było mówić o zasiedzeniu. Nie wiem, czy istnieją jakiekolwiek decyzje o ograniczeniu prawa do Pana działki na cele przesyłowe. Żądanie usunięcie przyłącza ziemnegoProszę więc zażądać od zakładu i od sąsiada przedstawienia decyzji, na podstawie której na ww. działce umieszczono linię, a w przypadku braku tytułu prawnego do zajmowania gruntu, na podstawie art. 222 § 2 Kodeksu cywilnego domagać się przywrócenia stanu zgodnego z prawem na nieruchomości stanowiącej Pana własność poprzez usunięcie linii stanowiących własność przedsiębiorstwa, na których posadowienie nigdy ani Pan, ani Pana przednicy prawni nie wyrażaliśmy zgody.
Jak trafnie zauważa się w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. m.in. postanowienie z dnia 2 czerwca 2011 r., sygn. akt I CSK 520/10), „zastosowanie art. 5 k.c. do roszczenia o wydanie nieruchomości jest co do zasady wyłączone, a jeśli je dopuścić, to całkiem wyjątkowo i po dokonaniu oceny całokształtu okoliczności danego wypadku w ścisłym powiązaniu nadużycia prawa z konkretnym stanem faktycznym. Stanowisko to należy odnieść także – tym bardziej – do roszczenia negatoryjnego, albowiem w roszczeniu tym chodzi o zapewnienie pełnej konsumpcji art. 140 k.c. w sytuacji, gdy właściciel co prawda nie został pozbawiony władztwa nad nieruchomością, ale ograniczony w korzystaniu z niej zgodnie z jej społeczno- gospodarczym przeznaczeniem”. Zasady współżycia społecznegoKonstrukcja nadużycia prawa, o jakiej stanowi art. 5, oznacza, że jeżeli uzna się wykonywanie przysługującego prawa podmiotowego za niezgodne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego, to takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Zatem wykonujący prawo, któremu dowiedziono, iż postępuje w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego (określanymi obecnie często jako zasady słuszności), jest traktowany tak, jakby już wyszedł poza treść swego prawa, a więc już go nie może dalej wykonywać. Dlatego w art. 5 zdanie drugie Kodeksu cywilnego jest stwierdzone, że takie wykonywanie prawa nie jest już wykonywaniem prawa podmiotowego i nie korzysta z ochrony – skoro zakład ani sąsiad nie posiada żadnego tytułu prawnego do nieruchomości. Linia przeprowadzona jest w taki sposób, że blokuje korzystanie z nieruchomości.
Podstawą żądania jest treści art. 222 § 2 kreująca uprawnienie właściciela do wystąpienia z roszczeniem o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń w przypadku, gdy jego własność jest naruszana w inny sposób aniżeli przez pozbawienie faktycznego władztwa nad rzeczą.
Jeśli nie uzyska Pan informacji, konieczne będzie wytoczenie sprawy sądowej przeciwko właścicielowi linii.
Nie zawsze udaje się usunąć linię – dostęp do prądu może być okolicznością przemawiającą za zasadami współżycia społecznego, ale będą podstawy do ustanowienia odpłatnej służebności, być może przesunięcia czy przebudowy linii.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Izabela Nowacka-Marzeion Magister prawa, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Doświadczenie zdobyła w ogólnopolskiej sieci kancelarii prawniczych, po czym podjęła samodzielną praktykę. Specjalizuje się w prawie cywilnym, rodzinnym, pracy oraz ubezpieczeń społecznych. Posiada bogate doświadczenie w procedurach administracyjnych oraz postępowaniach cywilnych. Prywatnie interesuje się sukcesją i planowaniem spadkowym oraz zabezpieczeniem firm. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale