Jak skutecznie walczyć z hałasem i głośną muzyką od sąsiada?• Data: 02-10-2024 • Autor: Karolina Grygorcewicz |
Mam sąsiada, który przyjeżdża do swojego domu na weekendy i ciągle bardzo głośno słucha muzyki lub urządza karaoke (wynosi potężne nagłośnienie na podwórko). Trwa to przez wiele godzin. Chowanie się w domu nic nie daje, gdyż w środku słychać muzykę i dudnienie. Sąsiad niedługo wprowadza się na stałe i powiedział nam, że musimy przyzwyczaić się do jego stylu życia. Wzywałam już policję, ale policjanci nawet nie zwrócili sąsiadowi uwagi ze względu na godzinę (było przed 22). Mam tego dosyć, jest mi bardzo przykro, że wybudowaliśmy z mężem domek na wsi, a nie możemy się cieszyć wspólnym weekendem, bo musimy słuchać muzyki sąsiada. Czy da się coś zrobić w tej sprawie? Proszę o poradę. |
|
Zakłócanie spokoju przez sąsiadaZgodnie z art. 144 Kodeksu cywilnego (w skrócie K.c.) „właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych”. Jest to tzw. zakaz immisji.
Wykładnia powyższego przepisu prowadzi do wniosku, że nieruchomość sąsiednia nie zawsze będzie chroniona przed skutkami immisji pośrednich. W jednym z orzeczeń SN stwierdził, że prawidłowa wykładnia ww. przepisu prowadzi do wniosku, że przepis ten zabrania właścicielowi nieruchomości działań, które zakłócałyby korzystanie z cudzej nieruchomości, jeżeli stopień tego zakłócenia przekracza zwykłą – przyjętą w stosunkach miejscowych – miarę. W innym orzeczeniu SN wskazał, że ocena „przeciętnej miary w rozumieniu art. 144 KC musi być dokonana na podstawie obiektywnych warunków panujących w środowisku osób zamieszkujących na danym terenie, a nie na podstawie subiektywnych odczuć osób, których przestrzeń w miejscu zamieszkania w następstwie realizacji dalszych inwestycji uległaby ograniczeniu”. Tym samym subiektywne przekonanie właściciela nieruchomości narażonej na działanie immisji pośrednich i ich uciążliwości nie może mieć decydującego znaczenia w dokonywanej ocenie danego zachowania. Wezwanie do zaniechania naruszeńNatomiast zgodnie z art. 222 § 2 K.c. „przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń”.
W takiej sytuacji, skoro rozmowy z sąsiadem nie przynoszą pożądanego skutku, należałoby skierować do niego w pierwszej kolejności formalne wezwanie z roszczeniem o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń. Kolejnym etapem byłoby już wystąpienie na drogę sądową.
Oprócz drogi cywilnej jest jeszcze droga karna. Jeśli wszystkie polubowne metody zawiodą, pozostaje wystąpić do policji lub straży miejskiej o ukaranie właściciela sąsiedniej nieruchomości. Jeśli właściciel hałasuje ponad przeciętną miarę, np. również po godz. 22.00, w grę może wchodzić odpowiedzialność z art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń (w skrócie K.w.): „kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”. PrzykładyHałaśliwy remont Anna mieszka w bloku. Od kilku miesięcy jej sąsiad z piętra wyżej przeprowadza głośny remont. Prace trwają od wczesnych godzin porannych do późnych godzin wieczornych, co znacznie utrudnia jej codzienne życie. Anna początkowo próbowała rozmawiać z sąsiadem, jednak nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu. Zdecydowała się na wysłanie formalnego wezwania, w którym zażądała zmniejszenia hałasu i ustalenia godzin pracy, które będą bardziej do zaakceptowania. Po bezskutecznych próbach skontaktowania się z sąsiadem Anna złożyła skargę do spółdzielni mieszkaniowej, a następnie do sądu, powołując się na przepisy dotyczące immisji i zakłócania spokoju.
Głośne imprezy Piotr mieszka w domku jednorodzinnym na przedmieściach. Jego sąsiad regularnie organizuje głośne imprezy do późnych godzin nocnych, co przeszkadza Piotrowi w wypoczynku i pracy. Po kilku próbach rozmowy, które nic nie zmieniły, Piotr postanowił zgłosić sprawę na policję. Funkcjonariusze przybyli na miejsce i nałożyli mandat na sąsiada za zakłócanie spokoju nocnego, zgodnie z art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń. Pomimo że problem częściowo został rozwiązany, Piotr wciąż ma prawo do dochodzenia dalszych roszczeń cywilnych, jeśli zakłócenia będą się powtarzać.
Dym z komina Marta mieszka w domku jednorodzinnym w okolicy, w której sąsiedzi korzystają z kominków do ogrzewania. Jeden z sąsiadów regularnie pali w piecu odpady, co sprawia, że dym i nieprzyjemny zapach dostają się do jej domu. Marta próbowała rozmawiać z sąsiadem, ale bez skutku. Ostatecznie postanowiła wystąpić z formalnym wezwaniem do zaniechania takich działań oraz do przywrócenie stanu zgodnego z prawem. Jeśli sąsiad nie dostosuje się do wymogów, Marta może wnieść sprawę do sądu cywilnego i, jeśli będzie to konieczne, skontaktować się z lokalnymi służbami ochrony środowiska. PodsumowanieZgodnie z art. 144 Kodeksu cywilnego, właściciele nieruchomości powinni unikać działań, które nadmiernie zakłócają korzystanie z sąsiednich nieruchomości. Wykładnia tego przepisu wskazuje, że ocena zakłóceń powinna być oparta na obiektywnych warunkach, a nie subiektywnych odczuciach. Jeśli działania sąsiada przekraczają przeciętną miarę uciążliwości, właściciel nieruchomości może żądać zaniechania naruszeń na podstawie art. 222 § 2 Kodeksu cywilnego. Alternatywnie, jeśli polubowne metody zawiodą, możliwe jest wystąpienie na drogę sądową lub zgłoszenie sprawy na policję. Oferta porad prawnychJeśli sąsiad zakłóca Twój codzienny spokój i nie wiesz, co zrobić w takiej sytuacji, skorzystaj z naszych porad prawnych online. Dzięki profesjonalnej pomocy prawników możesz szybko i efektywnie rozwiązać problem. Nie tylko przeanalizujemy Twoją sprawę, ale również przygotujemy dla Ciebie odpowiednie pisma i dokumenty. Skontaktuj się z nami i uzyskaj fachową pomoc! Źródła:1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93 2. Ustawa z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń - Dz.U. 1971 nr 12 poz. 114
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Karolina Grygorcewicz |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale