Jak nie dopuścić do ubezwłasnowolnienia matki?

Postępowanie o ubezwłasnowolnienie

Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu cywilnego zwanego dalej K.c., przepisy Kodeksu postępowania cywilnego zwanego dalej K.p.c. oraz przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego zwanego dalej K.r.io.

Jeżeli chodzi o mamę, to na etapie postępowania o ubezwłasnowolnienie jedyne, co Pani może uczynić, to spróbować dotrzeć do prokuratora – w każdej sprawie o ubezwłasnowolnienie on występuje – celem przedstawienia własnych racji. Nie jest Pani bowiem stroną postępowania, a to z kolei powoduje, że nie może Pani zająć swojego stanowiska. Interesy mamy de facto broni prokuratora, a zatem, o ile uda się Pani dotrzeć do tegoż, wówczas nie można wykluczyć, że sąd okręgowy, który orzeka o ubezwłasnowolnieniu, pozna Pani stanowisko w sprawie. Nadto zasadne jest wskazanie, iż sąd okręgowy na razie orzeka jedynie (albo aż) o ubezwłasnowolnieniu. O tym, kto będzie opiekunem prawnym mamy, będzie decydował sąd rejonowy. Innymi słowy, o ile to możliwe, winna Pani śledzić losy sprawy o ubezwłasnowolnienie mamy, aby wiedzieć, kiedy można spodziewać się sprawy w sądzie rejonowym o ustanowienie dla niej opiekuna prawnego.

Wynajem mieszkania należącego do matki

Co do drugiej kwestii – to po ubezwłasnowolnieniu mamy wynajem mieszkania i zbycie części (udziału) należącego do mamy wymagać będzie jej zgody, którą zastępować będzie zgoda sądu opiekuńczego. Innymi słowy, bez zgody sądu opiekuńczego samo bycie opiekunem prawnym niczego tutaj nie zmienia, gdyż mamy do czynienia z czynnością przekraczającą zwykły zarząd. Czynność taka wymaga zgody, a tę z kolei może wydać tylko sąd rejonowy – sąd opiekuńczy.

Musi mieć Pani jednak świadomość, że faktyczna opieka nad mamą nie ma nic wspólnego z byciem opiekunem prawnym. Opiekun prawny może być tylko jeden.