Drzewo sąsiada wchodzi na moją działkę, co zrobić?• Data: 18-03-2024 • Autor: Marcin Sądej |
Mam problem związany z przycięciem gałęzi drzew sąsiada. Od roku proszę o przycięcie gałęzi rosnących na jego posesji, które znajdują się nad moją działką. Drzewa posadzone są blisko ogrodzenia, mają ponad 10 m wysokość, a nasze działki nie są zbyt duże. To powoduje bardzo duże zacienienie od strony południowej. Sąsiad nie reaguje na moje prośby, mówi, żebym sobie sam przyciął gałęzie. Ze względu na wysokość drzew, dużą ilości gałęzi nie jestem w stanie tego dokonać, muszę skorzystać z usług firmy ogrodniczej posiadającej sprzęt umożliwiający pracę na wysokości. Za poniesione koszty chciałbym żądać zwrotu od sąsiada, czy jest taka możliwość, jeżeli tak, do jakich przepisów musiałbym się odwołać? |
|
Wszelkie kwestie związane z prawem własności oraz środkami służącymi do zapobiegania jego naruszeniu uregulowane są w Kodeksie cywilnym (K.c.). W pierwszej kolejności wskazać należy na treść art. 150 K.c., zgodnie z którym właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców zwieszających się z sąsiedniego gruntu; jednakże w wypadku takim właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do ich usunięcia. Nadmierne i uciążliwe oddziaływanie na działkę sąsiadaNastępnie odnieść się należy do art. 144 K.c. Przepis ten stanowi, że właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Przepis ten odnosi się do sytuacji, w której właściciel korzystający ze swej nieruchomości oddziałuje na nieruchomości sąsiednie. Oddziaływanie to może również przybrać postać pośrednią na skutek wytwarzania hałasu, nieprzyjemnych zapachów itp. Sąd Najwyższy w wyroku z 22.06.1972r. III CRN 126/72 stwierdził, że takim negatywnym oddziaływaniem może być również nadmierne zacienienie nieruchomości. Roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeńW wyniku oddziaływania pośredniego, zakłócającego ponad przeciętną miarę korzystanie z sąsiednich nieruchomości, ich właściciele mogą żądać przywrócenia stanu zgodnego z prawem i zaniechania dalszych naruszeń poprzez wytoczenie w sądzie roszczenia negatoryjnego. Zgodnie z art. 222 § 2 K.c. – przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń. Jeżeli zakłócenia wywołują ponadto szkodę, to wówczas można dodatkowo dochodzić odszkodowania na podstawie przepisów art. 415 K.c. mówiącego o czynach niedozwolonych.
Sąsiadowi należy wyznaczyć termin na usunięcie gałęziW świetle przedstawionych przepisów w pierwszej kolejności powinien Pan wyznaczyć sąsiadowi termin na usunięcie gałęzi, które wystają na Pana działkę. Jeżeli w tym terminie sąsiad ich nie przytnie, na podstawie art. 150 K.c. może Pan samodzielnie je przyciąć. Jeżeli drzewa znajdujące się na gruncie sąsiada wciąż powodują nadmierne zacienienie na Pana działce, może Pan wytoczyć powództwo w sądzie o usunięcie tych drzew. Będzie Pan musiał jednak wykazać, że jest to zacienienie ponad normalną miarę i powoduje znaczne trudności w korzystaniu z Pana gruntu. Kto powinien zapłacić za przycięcie drzew?Odnośnie natomiast kosztów poniesionych w związku z wynajęciem firmy ogrodniczej, to zdania są podzielone. Art. 150 K.c. nie wskazuje jednoznacznie, że można obciążyć kosztami właściciela drzew. Przykładowo w wyroku Sądu Najwyższego z 26.07.1972 r., III CZP 45/72, czytamy, że sąsiad przycina gałęzie na swój koszt: „Z punktu widzenia rozpatrywanego zagadnienia prawnego istotne znaczenie mają dyspozycje art. 149 i 150 k.c. Według tych przepisów uprawnienie do usunięcia gałęzi zwieszających się z drzew nad cudzym gruntem przysługuje zarówno właścicielowi drzew, jak i właścicielowi gruntu, nad którym gałęzie się zawieszają. Pierwszy z nich może w celu usunięcia gałęzi wejść na grunt sąsiada, drugi zaś może sam usunąć zwieszające się nad jego gruntem gałęzie, ale dopiero po bezskutecznym upływie terminu wyznaczonego właścicielowi sąsiedniego gruntu do ich usunięcia. Obowiązek wyznaczenia terminu nie dotyczy natomiast usunięcia korzeni z sąsiedniego gruntu.
W świetle przytoczonych unormowań właściciel gruntu, nad którym zwisają gałęzie z cudzego gruntu, może albo tolerować istniejący stan rzeczy, jeżeli sąsiad z własnej inicjatywy nie usunie gałęzi, albo też wezwać sąsiada do ich usunięcia z tym skutkiem, że niezastosowanie się do tego wezwania upoważnia wspomnianego właściciela gruntu do obcięcia gałęzi i zachowania ich dla siebie. Przysługujące mu z mocy art. 150 K.c. uprawnienie może wykonać na swój koszt. Skoro więc ustawa w wyżej przedstawiony sposób określa zakres uprawnień właściciela gruntu, którego sferę własności naruszają zwieszające się z sąsiedniego gruntu gałęzie i przechodzące z tego gruntu korzenie drzew, to nie może on skutecznie domagać się, aby sąsiad własnym działaniem, a więc na swój koszt, dokonał usunięcia korzeni i gałęzi, gdyż tak daleko nie sięga obowiązek tego sąsiada. Obowiązek jego bowiem sprowadza się do znoszenia tego, że właściciel gruntu sąsiedniego postąpi z korzeniami i gałęziami w myśl art. 150 K.c. Sankcją więc wobec bezczynności sąsiada jest tylko ustawowe upoważnienie właściciela gruntu sąsiedniego do usunięcia gałęzi oraz korzeni we własnym zakresie i zachowania ich dla siebie.”
Z drugiej strony można jednak próbować dochodzić zwrotu kosztów na drodze sądowej poprzez skorzystanie z art. 415 K.c., który mówi, że osoba wyrządzająca szkodę jest zobowiązana do zapłaty odszkodowania. Chociaż, jak wskazałem, art. 150 K.c. nie wskazuje, kogo obciąża koszt usunięcia gałęzi, to można uznać, że jednak właściciela drzew. Sadząc drzewa, sąsiad powinien bowiem zadbać o to, by nie przekraczały one granicy jego działki. Jeśli zawczasu o tym nie pomyślał, jego obciąży koszt usunięcia naruszeń. Podjęcie konkretnych kroków prawnych – podsumowanieZatem powinien Pan wezwać sąsiada do usunięcia gałęzi w odpowiednim terminie (najlepiej pisemnie). Jeżeli sąsiad nie zastosuje się do tego, może Pan na podstawie art. 150 K.c. samodzielnie usunąć wystające na Pana działkę gałęzie. Jeżeli poniesie Pan koszty z tym związane, to może Pan próbować dochodzić zwrotu kosztu na drodze sądowej na podstawie art. 415 K.c. (aczkolwiek zdania sądów są podzielone). PrzykładyPodsumowanieOferta porad prawnychPotrzebujesz porady prawnej w sprawie gałęzi drzewa sąsiada wystających na Twoją działkę? Skorzystaj z naszej oferty porad prawnych online oraz profesjonalnego sporządzania pism. Pomagamy skutecznie rozwiązać Twój problem, doradzając najlepsze kroki prawne. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem. Źródła:1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Marcin Sądej Prawnik, absolwent Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, ukończone studia podyplomowe z zakresu Przeciwdziałania Przestępczości Gospodarczej i Skarbowej oraz z zakresu Rachunkowości i Rewizji Finansowej. Współpracuje z kancelariami doradców podatkowych oraz biurami rachunkowymi. Na co dzień zajmuje się obsługą prawną spółek handlowych. Publikuje artykuły o tematyce podatkowej. Udziela porad z zakresu prawa podatkowego, handlowego oraz cywilnego. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale