Dziedziczenie w przypadku śmierci małżonków w jednym wypadku• Autor: Radca prawny Katarzyna Siwiec |
Wychodząc po raz drugi za mąż, od kilku lat byłam już jedynym właścicielem nieruchomości. Mam dorosłą Córkę z pierwszego małżeństwa, ale nie mamy wspólnych dzieci z moim obecnym mężem. On ma dwoje dorosłych dzieci ze swojego pierwszego małżeństwa. Jak będzie wyglądać dziedziczenie, w przypadku śmierci małżonków w jednym wypadku? Tzn. gdybyśmy zginęli razem w jednej katastrofie? Kto odziedziczy moje nieruchomości? |
|
Jednoczesna śmierci małżonków a kwestia dziedziczeniaPrzy odpowiedzi na Pani pytanie zakładam, że w karcie zgonu lekarz wpisze, że zgon Pani i męża nastąpił jednocześnie. Zazwyczaj w przypadku wypadków komunikacyjnych czy katastrof przykładowo lotniczych trudno bowiem o inne ustalenia. Wyjaśnię zatem, że zgodnie z treścią art. 32 Kodeksu cywilnego jeżeli kilka osób utraciło życie podczas grożącego im wspólnie niebezpieczeństwa, domniemywa się, że zmarły jednocześnie. Jeśli zatem nie będzie można obalić tego domniemania w żaden inny sposób, to trzeba będzie przyjąć właśnie jednoczesność śmierci.
Gdyby udało się ustalić kolejności oczywiście jeden z małżonków – ten, który zmarł później, dziedziczy po zmarłym wcześniej, a tym samym po nim dziedziczą jego dzieci.
Jeśli jednak uczestnicy wypadku umrą jednocześnie to zastosowanie mieć będzie regulacja art. 927 § 1 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym „nie może być spadkobiercą osoba fizyczna, która nie żyje w chwili otwarcia spadku, ani osoba prawna, która w tym czasie nie istnieje”. Śmierć obojga małżonków w wypadku a dziedziczenieSpadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy (art. 924).
Jak wskazał Sąd Najwyższy w jednym z orzeczeń, nadal aktualnych, nie może być spadkobiercą osoba fizyczna, która nie żyje w chwili otwarcia spadku. Przesłanki tej nie spełnia również osoba fizyczna, która zmarła jednocześnie ze spadkodawcą (tak orzeczenie z 12.4.1950 r., sygn. akt WaC 3/50), gdyż nie przeżyła spadkodawcy. Odnosi się to także do sytuacji, w której nie zostało obalone domniemanie równoczesności śmierci, gdy kilka osób utraciło życie podczas grożącego im wspólnie niebezpieczeństwa (art. 32).
Innymi słowy, małżonkowie zmarli jednocześnie nie dziedziczą po sobie. W Pani przypadku oznacza to, że ani Pani po mężu ani mąż po Pani nie dziedziczylibyście.
Wyjaśnię dalej, że zgodnie z art. 931 § 1 Kodeksu cywilnego w pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku.
Ponieważ w omawianej sytuacji należałoby uznać, iż małżonek nie żyje już w chwili otwarcia spadku, po każdym z Państwa dziedziczyłyby jedynie Państwa dzieci.
Oczywiście wniosek ten dotyczył jedynie dziedziczenia ustawowego. Jeżeli Państwo pozostawią po sobie testament, mogą w nim swobodnie rozporządzić swoim majątkiem.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Radca prawny Katarzyna Siwiec Radca prawny, absolwentka wydziału prawa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Od 2010 roku prowadzi własną kancelarię. Specjalizuje się w obsłudze prawnej przedsiębiorców z różnych branż. W obecnej praktyce zawodowej zajmuje się m.in. problematyką najmu lokali użytkowych.
Udziela porad prawnych z zakresu szeroko pojętego prawa cywilnego, procedur cywilnych, w tym postępowania egzekucyjnego. W kręgu jej zainteresowań pozostają zagadnienia z prawa spółek handlowych, prawa pracy i ubezpieczeń społecznych oraz prawa i procedur administracyjnych.
Sporządza umowy, pisma przedsądowe i procesowe. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale