Czy warto udowadniać wypadek w pracy?• Autor: Radca prawny Marek Gola |
Pracuję w magazynie. Poparzyłem się jednym z urządzeń. Wynika to z mojego pośpiechu i nieuwagi, ale także z faktu, że sprzęt od dawna ma zepsutą podstawkę, dlatego odstawianie go na miejsce jest zawsze ryzykowne (przełożony o tym wie). Udałem się do lekarza następnego dnia, poparzenie ręki utrudnia mi pracę, ale jej nie uniemożliwia. Zgłosiłem wypadek szefowi, ale ten twierdzi, że to moja wina. Niestety miejsca przy moim stanowisku pracy jest zdecydowanie za mało, a do tego – jak wspomniałem – podstawka urządzenia jest zepsuta. Czy warto próbować udowodnić wypadek w pracy? Czy mogę liczyć na jakieś odszkodowanie? |
|
Wypadek w czasie świadczenia pracyPodstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu pracy zwanego dalej K.p. oraz przepisy ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Z treści Pana pytania wynika, że podczas świadczenia pracy na podstawie umowy o pracę miał miejsce wypadek, którego skutkiem było poparzenie ręki. Jak podnosi Pan w pytaniu, wina leżała zarówno po Pana stronie (nieuwaga), jak i stronie pracodawcy (zepsuta podstawka, brak miejsca na stanowisku pracy).
Istotna z punktu widzenia Pana interesu jest treść art. 3 ust 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, zgodnie z którym;
„Art. 3. 1. Za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:
1) podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych; 2) podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia; 3) w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy”. Kiedy zdarzenie można uznać za wypadek przy pracy?Jak podnosi się w literaturze stosownie za treścią art. 3 ustawy, „aby zdarzenie zostało uznane za wypadek przy pracy muszą być łącznie spełnione następujące okoliczności, zdarzenie musi:
Wyraźnie podkreślić należy, iż najważniejsza z punktu widzenia Pana sytuacji jest „przyczyna zewnętrzna”. Zewnętrzną przyczyną sprawczą wypadku przy pracy może być każdy czynnik pochodzący spoza organizmu poszkodowanego, zdolny – w istniejących warunkach – wywołać szkodliwe skutki, w tym także pogorszyć stan zdrowia pracownika dotkniętego już schorzeniem samoistnym (wyrok SN z dnia 18 sierpnia 1999 r., sygn. akt II UKN 87/99).
Reasumując, aby zdarzenie zostało uznane za wypadek przy pracy muszą być łącznie spełnione następujące okoliczności: zdarzenie musi mieć charakter nagły, musi być wywołane przyczyną zewnętrzną, musi powodować uraz lub śmierć, musi nastąpić w związku z pracą w szczególności podczas lub w związku z wykonywaniem zwykłych czynności lub poleceń przełożonych, podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia, w czasie pozostawania dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.
O ile uraz może być zewnętrzny, wewnętrzny, tj. poparzenie twarzy, o tyle niezbędne jest wykazanie przyczyny zewnętrznej, tj. np. zepsutej podstawki.
Innymi słowy, aby zdarzenie, na które Pan wskazuje, było uznane za wypadek przy pracy, konieczne jest wykazanie, że występowała przyczyna zewnętrzna, tj. zepsuta podstawka, a przyczyna wewnętrzna, tj. nieuwaga, roztargnienie, była jedynie uboczna. Zgodnie z prezentowanym w orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądem „zewnętrzną przyczyną sprawczą wypadku przy pracy może być każdy czynnik pochodzący spoza organizmu poszkodowanego, zdolny – w istniejących warunkach – wywołać szkodliwe skutki, w tym także pogorszyć stan zdrowia pracownika dotkniętego już schorzeniem samoistnym” (por. wyrok SN z dnia 18.08.1999 r., sygn. akt II UKN 87/99). Istotnym z punktu widzenia kwalifikacji konkretnej okoliczności jako przyczyny zewnętrznej w rozumieniu art. 6 ustawy wypadkowej z 2002 r. jest to, aby stanowiła ona przyczynę sprawczą zdarzenia, nie musi natomiast być przyczyną wyłączną. Innymi słowy przyczyna zewnętrzna nie musi być przyczyną jedyną.
Nieuwaga, roztargnienie nie może być przyczyną sprawczą. Sprawczą przyczyną zewnętrzną musi być zatem zepsuta podstawka.
Roszczenia ze stosunku pracy ulegają przedawnieniu z upływem 3 lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Trudno mówić natomiast o kwocie, w sytuacji kiedy szkoda lub krzywda nie może być jeszcze należycie oceniona, z uwagi na zbyt krótki upływ czasu od zdarzenia. Obowiązki pracodawcy związane z informacją o wypadku pracownika w czasie wykonywania pracyWyraźnie zauważyć należy jednak, iż pracodawca mimo swoich wątpliwości nie może uwolnić się od obowiązku zbadania okoliczności wypadku. Zasadne jest przytoczenie poglądu wyrażonego przez Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie (do 2003.12.31) w wyroku z dnia 25 kwietnia 2002 r., sygn. akt II SA 3189/01 w którym wskazano, iż „jednym z podstawowych obowiązków pracodawcy związanym z powzięciem informacji o wypadku, jakiemu uległ pracownik, jest powołanie zespołu powypadkowego w celu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku oraz ustalenia, czy wypadek pozostaje w związku z pracą. Obowiązujące przepisy nie dopuszczają sytuacji, w której pracodawca zwolniony byłby od wykonania wyżej opisanego obowiązku. Przesłanką takiego zwolnienia nie może nawet być oczywiste przyczynienie się pracownika do wypadku ani też oczywisty brak związku wypadku z pracą”.
Należy zatem wymóc na pracodawcy obowiązek powołania zespołu powypadkowego, który ustali czy zdarzenie miało charakter wypadku przy pracy, czy też nie. Opinia pracodawcy nie zastępuje ustaleń komisji. Znając treść protokołu, możliwe jest podejmowanie pozostałych kroków. Gdyby pracodawca odmówił powołania takiego zespołu, wówczas może Pan wystąpić do sądu z powództwem o ustalenie, iż zdarzenie, o którym Pan wspomina, nosi znamiona wypadku przy pracy.
W mojej ocenie nikt nie da Panu jednak 100% gwarancji wygranej, bowiem sprawa jest bardzo ocenna, a istotne mogą być nawet najmniejsze szczegóły.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Radca prawny Marek Gola Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale