Czy umowa o dożywocie może dotyczyć pieniędzy?• Autor: Radca prawny Marek Gola |
Teściowa po śmierci teścia chce sprzedać mieszkanie i przenieść się do miasta, w którym mieszkam z żoną. Jest schorowana, wymaga opieki. Dla uniknięcia spraw spadkowych po śmierci teściowa chce przekazać mojej żonie swoją część pieniędzy ze sprzedaży mieszkania, aby ta dołożyła i kupiła mieszkanie „na siebie”, w którym będzie mieszkać teściowa. W zamian my mamy zapewnić jej dożywotnią opiekę. Żona ma brata, który mieszka daleko i nie interesuje się matką. Podczas sprzedaży mieszkania, które było współwłasnością teściów, zostały zaspokojone jego roszczenia do spadku po teściu. W jakiej formie teściowa powinna przekazać żonie pieniądze na zakup mieszkania, aby żona uniknęła roszczeń ze strony brata do zachowku (lub innych) po śmierci teściowej? Czy umowa o dożywocie może dotyczyć kwoty, czy tylko nieruchomości? |
|
Sprzedaż mieszkania i darowanie uzyskanych z tego środków jednemu z dzieciPodstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu cywilnego zwanego dalej K.c.
Poniższa odpowiedź została oparta na następujących faktach i ich prawnej ocenie. Z treści Pana pytania wynika, że wolą Pana teściowej (po śmierci teścia) jest sprzedanie mieszkania i przeniesienie się do miasta w którym mieszka Pan z małżonką. Istotnym jest, iż Pana teściowa wymaga opieki. Teściowa chce sprzedać mieszkania i środki uzyskane ze sprzedaży darować na Pana małżonkę, by ta kupiła mieszkania na siebie. Wolą teściowej jest uniknięcie roszczeń zachowkowych ze strony brata Pana małżonki.
Istotny z punkt widzenia interesu Pana małżonki jest przepis art. 994 § 1 K.c., zgodnie z którym przy obliczaniu zachowku nie dolicza się do spadku drobnych darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, ani dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku, darowizn na rzecz osób nie będących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku. Przy obliczaniu zachowku należnego zstępnemu nie dolicza się do spadku darowizn uczynionych przez spadkodawcę w czasie, kiedy nie miał zstępnych. Nie dotyczy to jednak wypadku, gdy darowizna została uczyniona na mniej niż trzysta dni przed urodzeniem się zstępnego.
Wyraźnie podkreślić należy stanowisko orzecznictwa, które znajduje wyraz także w doktrynie prawa cywilnego. Andrzej Kidyba w Komentarzu do Kodeksu cywilnego, (tom IV: Spadki, wyd. II, 2011) wskazał, iż „darowizny uczynione na rzecz spadkobierców oraz osób uprawnionych do zachowku są doliczane do spadku bez względu na czas ich dokonania”.
Stanowisko wyrażone w wyroku z dnia 12 listopada 1996 r., sygn. akt I ACr 308/96 zostało poparte przez ten sam sąd w wyroku z dnia 1 czerwca 2004 r., sygn. akt I ACa 285/04. Zgodnie z tezą drugiego wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 1 czerwca 2004 r., sygn. akt I ACa 285/04 „na poczet zachowku nie dolicza się darowizn dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty na rzecz osób nie będących spadkobiercami ani uprawnionymi do zachowku (art. 994 § 1 k.c.). »A contrario« należy przyjąć, iż podlegają zaliczeniu darowizny uczynione na rzecz spadkobierców lub uprawnionych do zachowku bez względu na datę ich dokonania”.
Stanowisko to zostało nadto zaaprobowane w glosie Michała Niedośpiała. Jak wynika z glosy, „jeżeli chodzi o spadkobierców, to doliczenie darowizny do spadku jest niezależne od tytułu powołania do spadku (ustawa, testament), jak też od tego, czy spadkobierca obdarowany jest jednocześnie osobą uprawnioną do zachowku”.
Przedstawione powyżej dwa orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Białymstoku znalazły ostatnimi czasy wyraz z poglądzie Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie w wyroku z dnia 7 marca 2013 r., sygn. akt I ACa 548/12, w którego tezie wskazano, iż „wynikające z art. 994 § 1 k.c. ograniczenie doliczania darowizn za okres 10 lat nie dotyczy sytuacji gdy darowizny zostały dokonane na rzecz spadkobierców lub osób uprawnionych do zachowku”. Czy darowizna pieniężna będzie zaliczana do spadku?Mając na uwadze powyższe, wskazać należy, że sprzedanie mieszkania i darowanie uzyskanych z takiej czynności środków Pana małżonce będzie niczym innym jak darowizną, która będzie podlegała zaliczeniu przy obliczaniu ewentualnego zachowku. Na chwilę obecną zarówno doktryna, jak i orzecznictwo stoją na stanowisku, iż darowizna dokonana na rzecz dzieci wlicza się do spadku, od którego liczymy zachowek, bez względu, na to kiedy została dokonana. Z treści Pana pytania wynika, że Pana małżonka jest „faworyzowana” przez teściową, w porównaniu z jej bratem, ale mniemam, że wynika to z opieki, którą roztoczyliście Państwo nad teściową. Z daleko posuniętej ostrożności, w mojej ocenie, zasadne jest nadto powoływanie się na treść art. 5 K.c., zgodnie z którym nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 1981 r., sygn. akt III CZP 18/81, w sprawie o zachowek nie jest wyłączone obniżenie wysokości należnej z tego tytułu sumy na podstawie art. 5 K.c.
Reasumując, wskazać należy, iż przy sprzedaży mieszkania i darowaniu środków pieniężnych na rzecz Pana małżonki nikt nie jest Państwu w stanie dać 100% gwarancji korzystnego dla Państwa rozstrzygnięcia i oddalenia ewentualnego powództwa o zapłatę zachowku. Umowa dożywociaKorzystne z punktu widzenia Pana małżonki byłoby zawarcie umowy dożywocia. Ważna jest treść art. 908 § 1 K.c., zgodnie z którym „jeżeli w zamian za przeniesienie własności nieruchomości nabywca zobowiązał się zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie (umowa o dożywocie), powinien on, w braku odmiennej umowy, przyjąć zbywcę jako domownika, dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym”.
Treść prawa dożywocia, a więc zakres zobowiązania się nabywcy nieruchomości do dożywotniego utrzymania zbywcy lub bliskich mu osób, określa z reguły, i to w sposób bardzo szczegółowy, umowa dożywocia. W braku odpowiednich postanowień umownych nabywca nieruchomości zobowiązany jest do świadczeń określonych w art. 908 § 1.
Umowa dożywocia jako odpłatny i wzajemny stosunek cywilnoprawny, tj. regulujący prawa i obowiązki obydwu stron czynności prawnej, nie stanowi darowizny. Do obliczania zachowku bierzemy bowiem pod uwagę darowizny. Umowa dożywocia jako umowa odpłatna nie jest darowizną i jako taka nie podlega zaliczeniu przy obliczaniu zachowku. Podobnie wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 19 lipca 2006 roku (sygn. akt. VI ACa 99/2006), w którym stwierdził, iż „umowa o przekazanie gospodarstwa rolnego następcy w zamian za świadczenie z ubezpieczenia społecznego, wobec zawarcia w niej elementów z rożnych dziedzin prawa, ma niejednorodny charakter, jednakże ze względu na zakres regulacji oraz cel, jakiemu ma służyć, nie może być ona z punktu widzenia zachowku traktowana tak, jak umowa darowizny w rozumieniu przepisu art. 888 § 1 Kodeksu cywilnego, a tylko takie darowizny doliczane są do spadku przy obliczaniu zachowku po myśli przepisu art. 993 Kodeksu cywilnego”.
Umowa dożywocia nakłada na nabywcę względem dożywotnika obowiązek określonego rodzaju świadczeń, który to obowiązek nie ma charaktery nieodpłatnego. Przez umowę darowizny darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swego majątku. Istota dożywocia jest zatem zupełnie odmienna od umowy darowizny.
Reasumując, celem uniknięcia skutecznego dochodzenia przez brata małżonki roszczenia zachowkowego zasadnym jest zawarcie z teściową przez Pana małżonkę umowy dożywocia ze wskazaniem Państwa obowiązków względem dożywotnika. Sprzedaż mieszkania i darowanie Pana małżonce uzyskanej stąd kwoty rodzi po stronie brata małżonki prawo dochodzenia zachowku w przyszłości.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Radca prawny Marek Gola Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale