Czy można rozwiązać adopcję?• Autor: Radca prawny Tomasz Krupiński |
Czy można rozwiązać adopcję pełną? Czy sąd może zasądzić rentę dla przysposobionego (pełnoletniego)? Czy przysposobiony zachowuje nazwisko i miejsce zamieszkania? |
|
Czy prawo dopuszcza możliwość rozwiązanie przysposobienia pełnego?Polskie prawo dopuszcza możliwość rozwiązania przysposobienia (adopcji) niepełnego oraz przysposobienia pełnego. Przysposobienie całkowite, czyli to, na które rodzice naturalni wyrazili zgodę blankietową bez wskazania przysposabiających, pozostaje nierozwiązywalne.
Zgodnie z art. 125 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (K.r.o.):
„§ 1. Z ważnych powodów zarówno przysposobiony, jak i przysposabiający mogą żądać rozwiązania stosunku przysposobienia przez sąd. Rozwiązanie stosunku przysposobienia nie jest dopuszczalne, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro małoletniego dziecka. Orzekając rozwiązanie stosunku przysposobienia, sąd może, stosownie do okoliczności, utrzymać w mocy wynikające z niego obowiązki alimentacyjne.
§ 2. Po śmierci przysposobionego lub przysposabiającego rozwiązanie stosunku przysposobienia nie jest dopuszczalne, chyba że przysposabiający zmarł po wszczęciu sprawy o rozwiązanie stosunku przysposobienia. W wypadku takim na miejsce przysposabiającego w procesie wstępuje kurator ustanowiony przez sąd”.
Nasz system prawny nie przewiduje możliwości unieważnienia przysposobienia z powodu niezachowania przesłanek materialnoprawnych lub uchybień procesowych, jak też wad oświadczeń woli złożonych w toku postępowania o przysposobienie. Jedynym w zasadzie sposobem ustania tego stosunku jest instytucja jego rozwiązania (orzeczenie Sądu Najwyższego z 17 listopada 1969 r., II CR 465/69, LexPolonica nr 328376, OSPiKA 1971, poz. 117, z glosą B. Walaszka).
Art. 125 K.r.o. zacieśnia grono osób legitymowanych do wystąpienia z powództwem o rozwiązanie przysposobienia tylko do osób związanych bezpośrednio węzłem przysposobienia, to jest przysposabiającego i przysposobionego. Oprócz tych osób z powództwem o rozwiązanie przysposobienia może wystąpić jedynie prokurator (art. 127 K.r.o.). Wspólne przysposobienie przez małżonków a możliwość rozwiązania przysposobienia przez jedno z nichZagadnienie legitymacji czynnej przysposabiającego nie nasuwa w zasadzie wątpliwości. Należy jednak rozważyć, czy w wypadku wspólnego przysposobienia przez małżonków możliwe jest wystąpienie z powództwem o rozwiązanie przysposobienia tylko przez jednego, bez zgody drugiego z nich. Na pytanie to należy odpowiedzieć twierdząco; skoro bowiem dopuszczalne jest przysposobienie przez jedną tylko osobę, to nie można wyłączyć utrzymania więzi przysposobienia tylko w stosunku do jednego z małżonków, jeżeli w stosunku do drugiego z nich zachodzą ważne powody jej zerwania. Takie rozstrzygnięcie odpowiada dobru dziecka i może być z korzyścią dla niego zrealizowane, np. w razie rozwodu małżonków przysposabiających (por. A. Stelmachowski, [w:] Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, 1975, s. 742). Powództwo o rozwiązanie przysposobieniaCo do legitymacji czynnej przysposobionego to może on sam wystąpić o rozwiązanie przysposobienia, jeżeli ukończył 18 lat. W przeciwnym razie z powództwem takim – w jego imieniu – może wystąpić kurator ustanowiony przez sąd opiekuńczy. SN w orzeczeniu z 13 stycznia 1953 r. (C. 2822/52, LexPolonica nr 395255, OSN 1953, poz. 93) wyjaśnił, że rodzice naturalni małoletniego przysposobionego nie mogą w jego imieniu wystąpić z powództwem o rozwiązanie przysposobienia. Mogą natomiast wziąć udział w charakterze interwenientów ubocznych w sprawie wytoczonej przez kuratora (orzeczenie SN z 30 lipca 1968 r., II CZ 139/68, LexPolonica nr 325658, OSNCP 1969, nr 5, poz. 96).
Również małoletni przysposobiony jako pozwany powinien być reprezentowany przez kuratora w sprawie o rozwiązanie przysposobienia wytoczonej przez jednego z małżonków, gdy przysposabiającymi byli oboje małżonkowie. Drugi z małżonków przysposabiających nie jest stroną w tym procesie, ale może zgłosić wstąpienie do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego (orzeczenie SN z 20 stycznia 1970 r., II CR 530/69, LexPolonica nr 389264, OSPiKA 1970, poz. 251, z glosą B. Dobrzańskiego).
Z cytowanego powyżej art. wymienia się dwie przesłanki dopuszczalności rozwiązania przysposobienia:
Pierwsza ma charakter pozytywny, druga – negatywny. Określając pierwszą z nich, ustawodawca nie sprecyzował pojęcia „ważne powody”, gdyż jest to niemożliwe ze względu na zróżnicowane sytuacje życiowe. Dlatego posłużył się formułą ogólną, pozostawiając sądowi ocenę na podstawie konkretnych okoliczności sprawy. Powody rozwiązania stosunku przysposobieniaWedług ugruntowanego stanowiska w orzecznictwie, posługującego się analogią ze sprawami rozwodowymi, za ważny powód przyjmuje się rozkład więzi rodzinnej, jaka normalnie cechuje stosunki między rodzicami a dziećmi, gdy jest on daleko posunięty i według rozsądnych przewidywań nieodwracalny. W szczególnych okolicznościach ważnym powodem rozwiązania przysposobienia może być także inna okoliczność, która albo w ogóle nie wpływa na prawidłowość funkcjonowania więzi rodzinnej między przysposobionym a przysposabiającym, albo wprawdzie więź tę unicestwia, ale nie powoduje powstania złych stosunków między tymi osobami. Są to jednak powody rozwiązania stosunku przysposobienia występujące w sytuacjach nietypowych i raczej wyjątkowe. Jako przykłady takich sytuacji można wskazać na:
Przesłankę ważnych powodów należy oceniać przede wszystkim z punktu widzenia stosunków przysposobionego z przysposabiającym, nie są jednak obojętne też stosunki przysposobionego z rodziną przysposabiającego, dotyczy to zwłaszcza przysposobienia pełnego, które rozciąga się także na tę rodzinę. Można w szczególności uznać, że nie zachodzą ważne powody w rozumieniu art. 125 § 1 K.r.o. w takiej sytuacji, gdy wprawdzie więź przysposabiającego z przysposobionym została zerwana, ale nawiązała się silna więź rodzinna przysposobionego z jego dziadkami albo wujostwem z przysposobienia (por. J. Ignatowicz, [w:] Kodeks…, s. 588).
Dla oceny, czy występują przesłanki rozwiązania przysposobienia, jest bez znaczenia, w jakim czasie doszło do rozkładu więzi rodzinnej między przysposabiającym a przysposobionym, czy w wyniku – co jest regułą – trwającego dłuższy czas niewłaściwego postępowania jednej lub obydwu stron, czy też z przyczyn istniejących już w chwili orzekania przysposobienia, a więc dlatego, że strony doprowadziły do przysposobienia z przyczyn niewiele mających wspólnego z tą instytucją, np. dla zagwarantowania siły roboczej w gospodarstwie (orzeczenie SN z 20 października 1961 r., I CR 999/60, RPEiS 1962, nr 3, s. 387).
W myśl orzeczenia SN z 5 września 1975 r. (I CR 526/75, LexPolonica nr 313225, OSNCP 1976, nr 7-8, poz. 171) oceny ważnych powodów należy dokonywać według chwili orzekania o rozwiązaniu przysposobienia. Ma to dwojakie znaczenie. Po pierwsze, oznacza, że za podstawę rozstrzygnięcia należy brać aktualny stan faktyczny (art. 316 Kodeksu postępowania cywilnego – dalej K.p.c), a więc np. odmówić uwzględnienia powództwa mimo istnienia ważnych powodów rozwiązania przysposobienia w chwili jego wytoczenia, jeżeli sytuacja ta uległa zmianie (np. jeżeli strony w toku procesu się pogodziły). Po drugie, jeżeli przysposobiony, który w chwili wszczęcia procesu był małoletni, ukończył przed jego prawomocnym zakończeniem 18 lat, decydują o rozstrzygnięciu sprawy przesłanki właściwe dla rozwiązania przysposobienia osoby pełnoletniej. Jak to wyjaśnił SN w orzeczeniu z 30 czerwca 1979 r. (IV CR 194/79, LexPolonica nr 303424, OSNCP 1980, nr 2, poz. 27), w takim wypadku następuje zmiana „stanu rzeczy” w rozumieniu art. 316 K.p.c., dotyczy to także sytuacji, gdy przysposobiony ukończył 18 lat po wydaniu wyroku przez sąd pierwszej instancji.
W zasadzie nie stanowi ważnego powodu rozwiązania przysposobienia okoliczność, że przysposobiony nie osiągnął należytego rozwoju umysłowego lub okazał się dzieckiem niedorozwiniętym, gdyż właśnie w takiej sytuacji przysposobienie powinno trwać nadal ze względu na szczególne potrzeby dziecka. Odnosi się to także do sytuacji, gdy przysposobiony jest pełnoletni. Jak to bowiem wyjaśnił SN w orzeczeniu z 16 lutego 1976 r. (IV CR 10/76, LexPolonica nr 301138, OSNCP 1976, poz. 266), w procesie o rozwiązanie przysposobienia sąd obowiązany jest szczególnie wnikliwie rozważyć z punktu widzenia zasad współżycia społecznego sytuację, gdy osoba przysposobiona jest wprawdzie pełnoletnia, ale ze względu na stan swego zdrowia psychicznego lub fizycznego wymaga nadal ochrony i opieki. Ograniczenia tego jednak nie sposób pojmować krańcowo. Jeżeliby mianowicie stan psychiczny dziecka (co do czego przysposabiający początkowo w ogóle się nie orientowali) okazał się taki, że wyłączałby nawiązanie jakiegokolwiek z nim kontaktu, to rozwiązanie przysposobienia z tej właśnie przyczyny można by uznać za dopuszczalne, już choćby dlatego, że dziecko takie musiałoby – skoro przysposabiający nie czuliby się na siłach wykonywać nad nim osobistej pieczy – pozostawać na stałe w specjalnym zakładzie (orzeczenie SN z 16 listopada 1966 r., I CR 385/66, LexPolonica nr 2492663, OSPiKA 1968, poz. 86, tamże glosa B. Walaszka). Zagadnienie to jednak wzbudza kontrowersje w doktrynie (por. B. Dobrzański, Przegląd orzecznictwa, NP 1971, nr 4, s. 598; J. St. Piątowski, Przegląd orzecznictwa, NP 1977, nr 5, s. 689). Nie stanowi ważnego powodu rozwiązania przysposobienia okoliczność, że przysposabiającemu urodziło się własne dziecko, tak bowiem ciasno pojęty interes przysposabiającego nie mógłby być uznany w świetle zasad współżycia społecznego za uzasadniony powód takiego rozstrzygnięcia (tak: B. Walaszek, Glosa, OSPiKA 1968, poz. 86).
Dla oceny, czy przysposobienie jest dopuszczalne, nie jest obojętne, która ze stron jest winna rozkładu więzi rodzinnej. Wprawdzie nie wynika to wprost z art. 125 § 1 K.r.o., jednakże przesłanka taka wynika z zasad współżycia społecznego i wyprowadzonego na ich podstawie założenia, że nikt nie może się powoływać na własną niegodziwość. Strona winna rozkładu więzi rodzinnej zatem nie może żądać rozwiązania przysposobienia. Takiemu stanowisku dał wyraz SN m.in. w orzeczeniach: z 2 czerwca 1966 r. (II CR 167/66, LexPolonica nr 314750, OSNCP 1967, nr 3, poz. 55); z 20 stycznia 1970 r. (II CR 530/69, LexPolonica nr 389264, OSPiKA 1970, poz. 251); z 4 lutego 1970 r. (II CR 647/69, LexPolonica nr 325652, BSN 1970, nr 7-8, poz. 148); z 2 grudnia 1971 r. (III URN 23/71, LexPolonica nr 314378, OSNCP 1972, nr 4, poz. 50). Przesłanka ta jednak musi być różnie rozumiana, w zależności od tego, kto żąda rozwiązania przysposobienia oraz o czyją winę chodzi. Mianowicie przysposobiony, żądając rozwiązania przysposobienia, może się bez ograniczeń powołać na winę przysposabiającego. Również przysposabiający może się w takim wypadku powołać na winę przysposobionego, który spowodował rozkład więzi rodzinnej już jako człowiek pełnoletni; w takich bowiem wypadkach chodzi o postępowanie osób działających z pełnym rozeznaniem, a więc takich, których obciążenie skutkami ich niewłaściwego postępowania odpowiada poczuciu sprawiedliwości.
Jak to w szczególności wyjaśnił SN w orzeczeniu z 10 września 1965 r. (II CR 264/65, LexPolonica nr 314835, OSNCP 1966, nr 7-8, poz. 119), jeżeli przysposabiający domaga się rozwiązania stosunku przysposobienia, a osoba przysposobiona jest już pełnoletnia, sąd przy ocenie, czy w sprawie należy orzec rozwiązanie przysposobienia, powinien mieć na względzie zachowanie zarówno przysposabiającego, jak i przysposobionego – także w okresie jego małoletniości. Ustalenie, że niewłaściwe zachowanie przysposobionego w okresie jego małoletniości było wynikiem nieodpowiedniego zachowania przysposabiającego lub jego zaniedbań w zakresie wychowawczym, może prowadzić do oddalenia powództwa.
Co do sytuacji, gdy przysposabiający powołuje się na niewłaściwe postępowanie małoletniego przysposobionego, za trafny należy uznać pogląd, że w zasadzie nie mogą uzasadniać rozwiązania przysposobienia trudności natury wychowawczej, nawet jeżeli leżą po stronie przysposobionego dziecka, które – mając już dostateczne rozeznanie – zdaje sobie sprawę z niewłaściwości swego postępowania. Skoro bowiem przysposabiający przyjmuje na siebie obowiązki rodziców, a niesubordynowane postępowanie dziecka nie jest zjawiskiem wyjątkowym i zdarza się niejednokrotnie także w rodzinie naturalnej, to także w wypadku przysposobienia należy zwrócić się o pomoc do sądu opiekuńczego (orzeczenia SN: z 2 czerwca 1953 r., I C. 464/53, OSN 1954, nr I, poz. 23; z 11 marca 1976 r., IV CR 29/76, LexPolonica nr 321877; por. też J. Ignatowicz, [w:] Kodeks…, s. 592-593).
Skoro dziecko można przysposobić tylko dla jego dobra, to tym samym rozwiązanie przysposobienia nie może być w żadnym razie sprzeczne z jego dobrem. Może ono z ważnych powodów nastąpić, gdy dobro dziecka tego wymaga albo co najmniej gdy przez rozwiązanie przysposobienia dobro małoletniego dziecka nie ucierpi. Oznacza to, że gdy sprzeciwia się temu dobro dziecka, rozwiązanie przysposobienia jest niedopuszczalne, mimo że istnieją ważne powody do wydania takiego orzeczenia (orzeczenie SN z 30 czerwca 1979 r., IV CR 194/79, LexPolonica nr 303424, OSNCP 1980, nr 2, poz. 27). Skutki rozwiązania przysposobieniaW zasadzie z chwilą rozwiązania przysposobienia ustają wszelkie jego skutki (o czym dalej). Jednak w drodze wyjątku od tej zasady sąd może utrzymać w mocy wzajemny obowiązek alimentacyjny przysposabiającego i przysposobionego „stosownie do okoliczności”. Jak wynika z brzmienia ustawy, decyzja sądu w tym względzie musi być zawarta w wyroku orzekającym rozwiązanie przysposobienia. Nie jest możliwe dokonanie tego w jakimkolwiek późniejszym postępowaniu.
Orzeczenie sądu w kwestii utrzymania obowiązku alimentacyjnego ma charakter konstytutywny. Najczęściej przybiera ono postać zasądzenia konkretnej renty o oznaczonej wysokości, z tym zastrzeżeniem, że początek jej płatności nie może przypaść wcześniej niż data uprawomocnienia się wyroku orzekającego rozwiązanie przysposobienia (orzeczenie SN z 12 maja 1971 r., II CR 19/71, LexPolonica nr 314406, OSNCP 1972, nr 1, poz. 12). Nie można jednak wykluczyć możliwości wydania orzeczenia przesądzającego wyłącznie samą zasadę utrzymania obowiązku alimentacyjnego na przyszłość, bez precyzowania określonej kwoty. Może się tak zdarzyć np. wówczas, gdy przysposabiający chwilowo nie będzie mógł wykonywać swego obowiązku z powodu przeszkód przemijających albo gdy ustalenie wysokości obowiązku alimentacyjnego okazałoby się zbędne, samo jednak przesądzenie zasady na przyszłość będzie konieczne dla interesu dziecka.
Rozważając zagadnienie „stosownych okoliczności”, należy mieć na względzie przede wszystkim sytuację majątkową dziecka po rozwiązaniu przysposobienia. Jeżeli dziecko wraca do swojej rodziny naturalnej, która ma realne warunki zapewnienia mu środków utrzymania, utrzymywanie obowiązku alimentacyjnego byłoby oczywiście zbędne. Jednakże szczególnie trudne warunki majątkowe przysposabiającego na tle okoliczności, które pozwalają mniemać, że stan ten będzie relatywnie trwały, mogą prowadzić do wniosku, iż utrzymywanie obowiązku alimentacyjnego byłoby nieusprawiedliwione. Dlatego SN uznał, że: „skoro z rozwiązaniem przysposobienia odżywają dotychczasowe stosunki rodzinne małoletniego przysposobionego, utrzymanie w mocy obowiązku alimentacyjnego przysposabiającego wymaga rozważenia również możliwości alimentacji dziecka przez jego rodziców” (orzeczenie SN z 3 marca 1970 r., I CR 11/70, LexPolonica nr 354247, OSNCP 1971, nr 2, poz. 29). Pogląd ten jednak nie jest bezsporny (por. krytyczna glosa B. Dobrzańskiego, NP 1971, nr 10, s. 1538 i n.).
Wydaje się, że w razie wątpliwości zasadą powinno być utrzymanie obowiązku alimentacyjnego. W każdym razie powinno to nastąpić wówczas, gdy dziecko nie może się utrzymać samodzielnie, jest ułomne lub chore (por. A. Stelmachowski, [w:] Kodeks…, s. 755-756).
W braku odmiennego rozstrzygnięcia utrzymany przez sąd obowiązek alimentacyjny trwa w zasadzie bez ograniczenia w czasie, z tym zastrzeżeniem że jego konkretyzacja zależy od aktualnych potrzeb uprawnionego i możliwości zobowiązanego.
Należy zaznaczyć, że rozwiązanie przysposobienia następuje zawsze w trybie procesowym, bez względu na to, czy przysposobiony jest małoletni, czy też osiągnął już pełnoletniość. Właściwy do rozpoznania sprawy jest sąd okręgowy.
Prawo dochodzenia rozwiązania przysposobienia nie podlega żadnym ograniczeniom czasowym. Oczywiście podstawą dochodzenia takiego żądania po upływie dłuższego czasu od chwili, gdy wystąpiła przesłanka uzasadniająca rozwiązanie przysposobienia, jest dalsze jej istnienie. Gdyby więc przyczyna, która uzasadniała żądanie rozwiązania przysposobienia, po pewnym czasie ustała (np. gdyby strony wznowiły zerwaną więź rodzinną), rozwiązanie stałoby się niedopuszczalne. Rozwiązanie przysposobienia po śmierci przysposobionegoZe zrozumiałych przyczyn ustawa wyłącza w art. 125 § 2 K.r.o. rozwiązanie przysposobienia po śmierci przysposobionego, choćby nawet przyczyny tego rozwiązania wystąpiły za jego życia. Wyłączenie to obowiązuje w wypadku, gdy śmierć nastąpiła przed wytoczeniem powództwa, jak też w toku procesu. Powództwo więc wytoczone po śmierci przysposobionego podlegałoby oddaleniu, gdyby natomiast przysposobiony umarł po wszczęciu sprawy – postępowanie zostałoby umorzone, zarówno wtedy, gdyby zmarły był powodem, jak i gdyby został pozwany w procesie o rozwiązanie przysposobienia.
Śmierć przysposabiającego wywiera różny skutek zależnie od tego, czy nastąpiła przed wszczęciem procesu o rozwiązanie przysposobienia, czy też po tym zdarzeniu. W pierwszym wypadku powództwo podlega oddaleniu tak samo jak w wypadku śmierci przysposobionego, w drugim – niezależnie od tego, czy powodem był on, czy przysposobiony, proces toczy się dalej, a na miejsce zmarłego wstępuje kurator, którego ustanawia sąd orzekający w sprawie o rozwiązanie przysposobienia, a nie sąd opiekuńczy. Kurator taki nie jest reprezentantem zmarłego, lecz ma samodzielną pozycję w procesie (por. J. Ignatowicz, [w:] Kodeks…, s. 585).
Po śmierci przysposobionego, a także przysposabiającego wytoczenie powództwa o rozwiązanie przysposobienia nie jest już możliwe. Dotyczy to również wypadku wspólnego przysposobienia przez małżonków. Jak wyjaśnił SN, w razie przysposobienia wspólnego: „Powstają tu dwa stosunki, które nie są ze sobą w tym stopniu związane, aby jeden z nich nie mógł istnieć bez drugiego […]. Ta niezależność stosunków wspólnego przysposobienia przez małżonków pociąga za sobą ten skutek, że każdy z małżonków przysposabiających legitymowany jest do żądania rozwiązania przysposobienia wyłącznie tylko odnośnie do swej osoby. Również w razie śmierci jednego z małżonków przysposabiających pozostały przy życiu małżonek nie nabywa legitymacji do żądania rozwiązania całego wspólnego przysposobienia. Prawo bowiem żądania rozwiązania gaśnie ze śmiercią osoby, której służy, nie jest prawem zbywalnym ani dziedzicznym, jako ściśle osobiste” (orzeczenie SN z 2 marca 1955 r., II CR. 1749/54, LexPolonica nr 360581, OSN 1956, nr II, poz. 36).
Jak wynika z powyższego, tylko w szczególnych okolicznościach jest możliwe orzeczenie rozwiązania przysposobienia pełnego. Pytanie jest ogólne, więc również ogólnie odniosłem się do przedstawionego przez Pana problemu. Jak też wynika z przepisów, sąd rozwiązując przysposobienie i oceniając warunki majątkowe nawet pełnoletniego przysposobionego, może zasądzić na jego rzecz świadczenie alimentacyjne, które może przyjąć formę renty. Czy przysposobiony po rozwiązaniu przysposobienia zachowuje nazwisko i miejsce zamieszkania?Następnie zadał Pan pytanie, czy przysposobiony po rozwiązaniu przysposobienia zachowuje nazwisko i miejsce zamieszkania.
Zgodnie z art. 25 Kodeksu cywilnego (K.c.): „miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu”. Natomiast miejscem zamieszkania dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską jest miejsce zamieszkania rodziców albo tego z rodziców, któremu wyłącznie przysługuje władza rodzicielska lub któremu zostało powierzone wykonywanie władzy rodzicielskiej. Jeżeli władza rodzicielska przysługuje na równi obojgu rodzicom mającym osobne miejsce zamieszkania, miejsce zamieszkania dziecka jest u tego z rodziców, u którego dziecko stale przebywa. Jeżeli dziecko nie przebywa stale u żadnego z rodziców, jego miejsce zamieszkania określa sąd opiekuńczy.
Z uwagi na powyższe po rozwiązaniu przysposobienia dziecko nie będzie mieszkało już z rodzicami adopcyjnymi, więc zmieni się także jego miejsce zamieszkania. Miejsce zamieszkania nie jest czymś, co nabywa się wskutek orzeczenia przysposobienia.
Natomiast co się tyczy nazwiska po rozwiązaniu przysposobienia – stosownie do art. 126 K.r.o.:
„§ 1. Z chwilą rozwiązania stosunku przysposobienia ustają jego skutki. Jeżeli rozwiązanie nastąpiło po śmierci przysposabiającego, uważa się, że skutki przysposobienia ustały z chwilą jego śmierci.
§ 2. Przysposobiony zachowuje nazwisko nabyte przez przysposobienie oraz otrzymane w związku z przysposobieniem imię lub imiona. Jednakże z ważnych powodów sąd na wniosek przysposobionego lub przysposabiającego może w orzeczeniu o rozwiązaniu stosunku przysposobienia postanowić, że przysposobiony powraca do nazwiska, które nosił przed orzeczeniem przysposobienia. Na wniosek przysposobionego sąd orzeka o jego powrocie do poprzednio noszonego imienia lub imion”.
Jak z powyższego przepisu wynika, wskutek rozwiązania przysposobienia ustają w zasadzie ex lege jego skutki, a powraca stan sprzed przysposobienia obejmujący:
Wyjątek od tej reguły stanowią uregulowania dotyczące obowiązków alimentacyjnych oraz imienia i nazwiska przysposobionego. Wspominałem już powyżej o obowiązku alimentacyjnym. Natomiast imię (imiona) i nazwisko nabyte przez przysposobienie w razie jego rozwiązania przysposobiony zachowuje, lecz sąd może z ważnych powodów – na wniosek przysposobionego lub przysposabiającego – orzec powrót do nazwiska, które przysposobiony nosił przed orzeczeniem przysposobienia, a o powrocie do imienia noszonego poprzednio sąd jest obowiązany orzec na wniosek przysposobionego.
Na skutek rozwiązania przysposobienia przysposobiony traci pozycję dziecka przysposabiającego, a ten ostatni – status jego ojca lub matki, a więc każde z nich traci stan cywilny, jaki nabyło na skutek przysposobienia. Przysposobiony natomiast zachowuje swój naturalny stan cywilny, którego na skutek przysposobienia (pełnego, niepełnego) nie utracił. Jest więc nadal dzieckiem swoich rodziców naturalnych (por. J. Ignatowicz, [w:] Kodeks…, s. 598).
W razie rozwiązania przysposobienia (pełnego, niepełnego) odżywają wzajemne prawa i obowiązki przysposobionego z jego rodziną naturalną (tak: A. Stelmachowski, [w:] Kodeks…, s. 757, i J. Ignatowicz, [w:] Kodeks…, s. 599). W konsekwencji stanowiska przyjętego w poprzedniej uwadze należy stwierdzić, że z chwilą rozwiązania przysposobienia ustaje władza rodzicielska przysposabiającego, a odżywa ex lege władza rodzicielska rodziców naturalnych.
Powrót przysposobionego do poprzedniego nazwiska sąd może orzec z ważnych powodów. Oczywiste jest, że w przepisie tym chodzi o inne ważne powody niż te, które według art. 125 § 1 K.r.o. uzasadniają rozwiązanie przysposobienia. Wyjaśnił to SN w orzeczeniu z 5 maja 1959 r. (1 CR 388/58, LexPolonica nr 364924, OSN 1961, nr II, poz. 38), stwierdzając, że przysposobiony zachowuje – mimo rozwiązania przysposobienia – nazwisko, które nabył przez przysposobienie, a powrót do poprzedniego nazwiska sąd orzeka tylko wtedy, gdy taką decyzję uzasadniają ważne powody. Pozbawienie przysposobionego nazwiskaO ważnym powodzie uzasadniającym pozbawienie przysposobionego nazwiska, jakie nabył on na skutek przysposobienia, można mówić wtedy, gdy samo rozwiązanie przysposobienia nie chroni jeszcze w sposób należyty uzasadnionych interesów obydwu lub jednej ze stron i gdy ochronę taką zapewnia dopiero likwidacja tego zewnętrznego dowodu istniejącego kiedyś przysposobienia, jakim jest wspólne nazwisko przysposabiającego i przysposobionego. Jeśli chodzi o interesy przysposabiającego, to najczęściej ważnym powodem uzasadniającym żądanie, aby sąd orzekł powrót przysposobionego do poprzedniego nazwiska, jest okoliczność, że ten ostatni przez swe nieodpowiedzialne postępowanie kompromituje w opinii społecznej lub w opinii otoczenia swoje nazwisko, a tym samym nazwisko przysposabiającego. W każdym wypadku – w razie sprzeczności interesów obydwu stron – sąd powinien interesy te porównać i ocenić, któremu z nich dać pierwszeństwo.
Ważnym powodem może być samo żądanie pełnoletniego przysposobionego, aby sąd orzekł powrót do jego dawnego nazwiska, gdyż nie szkodzi to interesom przysposabiającego. Ważnym powodem będzie też z reguły zgodny wniosek przysposobionego i przysposabiającego w tej sprawie.
Stosownie do art. 49 ust. 3 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego: „w razie rozwiązania stosunku przysposobienia nowy akt urodzenia przysposobionego unieważnia sąd w postępowaniu nieprocesowym; unieważnia się również wzmiankę dodatkową o sporządzeniu nowego aktu urodzenia wpisaną do dotychczasowego aktu urodzenia przysposobionego”.
Podsumowując, należy stwierdzić, że orzeczenie rozwiązania przysposobienia (adopcji) pełnego jest możliwe, jeżeli zaistnieją ku temu odpowiednie przesłanki. Orzeczenie w takim wypadku renty na rzecz przysposobionego (nawet pełnoletniego) jest możliwe, gdy sąd uzna, że istnieje taka potrzeba. Zasadą jest, że przysposobiony zachowuje przyznane mu nazwisko.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Radca prawny Tomasz Krupiński Radca prawny, absolwent wydziału prawa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie (studia ukończył z wynikiem bardzo dobrym) oraz podyplomowych studiów z zakresu zarządzania projektami europejskimi. Radca prawny z siedmioletnim doświadczeniem zawodowym w obsłudze prawnej jednostek organizacyjnych oraz osób fizycznych. Specjalista z zakresu prawa rodzinnego oraz szeroko rozumianego prawa nieruchomości. Uczestnik programów ministerialnych dotyczących problematyki prawnorodzinnej. Od kilku lat doradza prawnie zarządom wspólnot mieszkaniowych oraz zarządcom nieruchomości. Posiada również uprawnienia zarządcy nieruchomości. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale