Publikowanie zdjęć nieruchomości bez zgody właściciela• Data: 10-04-2024 • Autor: Jakub Bonowicz |
Czy można fotografować albo filmować prywatne nieruchomości bez zgody właściciela? Jestem właścicielem wewnętrznych dróg osiedlowych. Na wjeździe jest zakaz wjazdu z adnotację „Tylko dla mieszkańców”. Przed kilkoma dniami zauważyłem, że jeździ po nich samochód z kamerą na dachu. Wjeżdża w każdą uliczkę i rozpoznaje teren. Podobny samochód przed 3 laty sfilmował z drogi publicznej mój dom, a jego wizerunek pojawił się w internecie. Tym razem naruszono wizerunek mojej prywatnej nieruchomości i domów, które na niej stoją, nie kontaktowano się ze mną w tej sprawie i nie pytano mnie o zgodę. Mam świadomość, że obraz z kamery znajdzie się w bazie amerykańskiej firmy i udostępniony zostanie całemu światu w formie mapy wizualnej, a ja sobie tego nie życzę. Co można zrobić w tej sprawie? |
|
Czy i w jaki sposób prywatna nieruchomość może podlegać ochronie prawnej w zakresie ochrony wizerunku tej nieruchomości?
Pańskie pytanie, choć dość nietypowe, sprowadza się w świetle powyższego do zapytania: czy i w jaki sposób prywatna nieruchomość może podlegać ochronie prawnej w zakresie ochrony „wizerunku” tej nieruchomości (o ile takie pojęcie w ogóle istnieje)? W związku z tym zastanówmy się, na jakiej podstawie prawnej można oprzeć taką ochronę. Zwrócić należy uwagę, iż sprawa dotyczy wkroczenia przez osobę trzecią na prywatną posesję i poruszania się drogami wewnętrznymi, co zostało dodatkowo zabronione poprzez umieszczenie tabliczek „tylko dla mieszkańców”. Ochrona z tytułu dóbr osobistychPunktem wyjścia powinno być rozważenie, czy wizerunek nieruchomości może być traktowany jako dobro osobiste w rozumieniu Kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 23 K.c.: „Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach”. Poczynić tutaj trzeba kilka uwag. Otóż po pierwsze, przepis stanowi o dobrach osobistych człowieka, a nie – rzeczy. Innymi słowy wynika z niego ochrona np. dobrego imienia, ale już nie samego przedmiotu. Pamiętać też należy, że wszelka ochrona dóbr osobistych wynika z konieczności ochrony godności ludzkiej (czego pierwotnym i nadrzędnym źródłem jest art. 30 Konstytucji RP) – zatem przy ewentualnej ocenie, czy wizerunek nieruchomości może być chroniony, należałoby to w jakiś sposób powiązać z naruszeniem Pana godności. Kolejna istotna uwaga dotycząca każdego rodzaju naruszenia wizerunku: otóż naruszenie to musi być w jakiś sposób uzewnętrznione; prostym przykładem tego będzie choćby taka sytuacja: jeżeli nazwie się kogoś złodziejem w prywatnym, nieudostępnianym nikomu pamiętniku, to nie można tego zaklasyfikować jako naruszenie czyjegoś dobrego imienia. Pod tym względem ochrona wizerunku jest zbliżona do konstrukcji prawnej zniesławienia (art. 212 Kodeksu karnego). Zatem przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, powiemy, co następuje:
Czyli w omawianym przypadku raczej nie zaistnieje podstawa materialnoprawna (czyli wynikająca z K.c.), aby móc zastosować ochronę przewidzianą przez przepisy o ochronie dóbr osobistych. Kolejnym wątkiem jest rozważenie możliwości zastosowania w sprawie przepisów o ochronie danych osobowych. Ponieważ zakres sformułowania „dane osobowe” jest w świetle ustawy o ochronie danych osobowych stosunkowo szeroki: „Art. 6 1. W rozumieniu ustawy za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej”. Udostępnienie przez osobę trzecią wizerunku domu wraz z adresem położenia nieruchomościMożna by rozważyć możliwość zastosowania przepisów ustawy względem np. umieszczenia wizerunku domu wraz z adresem położenia nieruchomości. Asumpt ku temu daje również stanowisko doktryny, zgodnie z którym: Zakres znaczeniowy pojęcia „informacja” powinien obejmować nie tylko znaki językowe, lecz także inne okoliczności towarzyszące znakom językowym lub tylko informacje pozajęzykowe (A. Drozd, Ustawa, s. 41). Dane osobowe mogą więc przybierać różną formę, mogą to być: zdjęcia, filmy, zarejestrowane głosy (A. Mednis, Ochrona, s. 35), tzw. dane biometryczne, cechy źrenicy, linie papilarne, cechy twarzy, geometria ręki (A. Drozd, Ustawa, s. 41), komunikaty wyrażone i zapisane w jakikolwiek sposób, niezależnie od sposobu, zakresu i swobody ich udostępniania, jak i niezależnie od sposobu ich pozyskania (J. Barta, P. Fajgielski, R. Markiewicz, Ochrona, 2004, s. 370), pod warunkiem spełnienia dalszych wymogów zawartych w definicji z art. 6 OchrDanOsU. Pamiętajmy jednak, że w świetle omawianych przepisów informacja musi być wprost powiązana z osobą fizyczną, np. z Panem lub innym domownikiem. Ważną przesłanką jest tutaj również możliwość zidentyfikowania danej osoby fizycznej za pomocą danej informacji. Czyli w Pana przypadku dopuszczalne byłoby powołanie się na ochronę danych osobowych, dopiero gdyby np. na Pana domu istniał szyld z Pańskimi danymi osobowymi, a kamera je uwieczniła, co następnie zostało rozpowszechnione w internecie. Wydaje się zatem, że samoistne umieszczenie wizerunku nieruchomości nie pozwala na zastosowanie instrumentów ochrony prawnej przewidzianych we wspomnianej ustawie. Wizerunek nieruchomości a prawo autorskieKolejne rozwiązanie, jakie może zostać hipotetycznie zastosowane, wiąże się z ochroną prawnoautorską, przewidzianą dla projektu architektonicznego domu. Jednak wprowadzić tutaj trzeba wyraźne zastrzeżenie, że może to mieć miejsce jedynie wtedy, jeżeli posiadałby Pan majątkowe prawa autorskie do projektu architektonicznego. Innymi słowy: zlecił Pan architektowi opracowanie projektu budowlanego domu, zaś elementem umowy było również przeniesienie na Pana praw majątkowych autorskich do tego projektu. Bez tego ochrona prawnoautorska przysługiwałaby twórcy, to jest architektowi. Dodać również należy, że niektóre projekty budynków nie stanowią w ogóle utworu w rozumieniu Prawa autorskiego. Każdy utwór bowiem musi być przejawem twórczej działalności człowieka, która ma przymiot oryginalności (mówi się, że utwór powstał ex nihil – z niczego) i została ona w jakiś sposób utrwalona. Tymczasem, jak wiadomo, niemała część projektów np. domków jednorodzinnych stanowi przykład typowej architektury, która niczym szczególnym się nie wyróżnia, tj. nie jest tym samym oryginalna.
Zatem jeżeli przyjąć, że posiada Pan wspomniane prawa autorskie do projektu, to w razie rozpowszechnienia wizerunku domu jako utworu architektonicznego możliwe jest sięgnięcie po środki ochrony przewidziane przez prawo. W razie naruszenia prawa autorskiego przewidziano następujące instrumenty ochrony prawnej: „Art. 79 1. Uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa: 1) zaniechania naruszania; 2) usunięcia skutków naruszenia; 3) naprawienia wyrządzonej szkody: a) na zasadach ogólnych albo b) poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności, a w przypadku gdy naruszenie jest zawinione - trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu; 4) wydania uzyskanych korzyści. 2. Niezależnie od roszczeń, określonych w ust. 1, uprawniony może się domagać: 1) jednokrotnego albo wielokrotnego ogłoszenia w prasie oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie lub podania do publicznej wiadomości części albo całości orzeczenia sądu wydanego w rozpatrywanej sprawie, w sposób i w zakresie określonym przez sąd; 2) zapłaty przez osobę, która naruszyła autorskie prawa majątkowe, odpowiedniej sumy pieniężnej, nie niższej niż dwukrotna wysokość uprawdopodobnionych korzyści odniesionych przez sprawcę z dokonanego naruszenia, na rzecz Funduszu, o którym mowa w art. 111, gdy naruszenie jest zawinione i zostało dokonane w ramach działalności gospodarczej wykonywanej w cudzym albo we własnym imieniu, choćby na cudzy rachunek. 3. Sąd może nakazać osobie, która naruszyła autorskie prawa majątkowe, na jej wniosek i za zgodą uprawnionego, w przypadku gdy naruszenie jest niezawinione, zapłatę stosownej sumy pieniężnej na rzecz uprawnionego, jeżeli zaniechanie naruszania lub usunięcie skutków naruszenia byłoby dla osoby naruszającej niewspółmiernie dotkliwe. 4. Sąd, rozstrzygając o naruszeniu prawa, może orzec na wniosek uprawnionego o bezprawnie wytworzonych przedmiotach oraz środkach i materiałach użytych do ich wytworzenia, w szczególności może orzec o ich wycofaniu z obrotu, przyznaniu uprawnionemu na poczet należnego odszkodowania lub zniszczeniu. Orzekając, sąd uwzględnia wagę naruszenia oraz interesy osób trzecich. 5. Domniemywa się, że środki i materiały, o których mowa w ust. 4, są własnością osoby, która naruszyła autorskie prawa majątkowe. 6. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio w przypadku usuwania lub obchodzenia technicznych zabezpieczeń przed dostępem, zwielokrotnianiem lub rozpowszechnianiem utworu, jeżeli działania te mają na celu bezprawne korzystanie z utworu. 7. Przepisy ust. 1 i 2 stosuje się odpowiednio w przypadku usuwania lub zmiany bez upoważnienia jakichkolwiek elektronicznych informacji na temat zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi, a także świadomego rozpowszechniania utworów z bezprawnie usuniętymi lub zmodyfikowanymi takimi informacjami”.
Czyli w Pana przypadku najpewniej najbardziej by Panu zależało na:
Niemniej w polskich realiach wraz ze sprzedażą projektu architektonicznego przez architekta rzadko dochodzi do przeniesienia autorskich praw majątkowych. Nieczęsto też dana nieruchomość jest faktycznie przejawem twórczej pracy człowieka (tj. nie jest tzw. template), a została ona np. zaprojektowana na zamówienie. Ponadto argument dotyczący prawa autorskiego jest łatwy do obalenia banalnie prostym argumentem – 95% domów nie jest przedmiotem prawa autorskiego, gdyż nie mają w sobie pierwiastka twórczego, będąc jedynie powieleniem powszechnie znanych i występujących w architekturze schematów. Roszczenie negatoryjneInną ewentualnością, którą prawnicy wykorzystują jako tzw. „ostatnią deskę ratunku”, gdy inne instrumenty ochrony prawnej w ogóle nie mogą być zastosowane, jest powołanie się na roszczenie negatoryjne, o którym mowa w art. 222 K.c.: „§ 1. Właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. § 2. Przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń”. W roszczeniu tym chodzi o wszelkie inne naruszenie czyjegoś prawa własności. Często np. wykorzystuje się je przy immisjach ponad przeciętną miarę (np. sąsiad uporczywie pali liście na swojej działce i dym unosi się na moją działkę – jest to rodzaj immisji, czyli oddziaływania z jednej nieruchomości na drugą). Proszę zwrócić uwagę, że w roszczeniu tym chodzi o bardzo szerokie spectrum zachowań. W doktrynie wskazuje się na przykład, że takie zachowanie przejawić się może np. w przechodzeniu przez cudzy grunt, odprowadzaniu nieczystości na grunt sąsiedni, korzystaniu z cudzej studni (za: K. Pietrzykowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. T. 1, Wyd. 7, Warszawa 2013). Tymczasem w omawianym stanie faktycznym samochód amerykańskiej firmy wjechał na prywatną posesję i poruszał się po drogach wewnętrznych. Czyli w teorii można mówić o naruszeniu przysługującego Panu prawa do niezakłóconego korzystania z nieruchomości. Co w takiej sytuacji? Otóż można skorzystać z następujących roszczeń:
O ile to pierwsze nie nastręcza żadnych trudności interpretacyjnych, już to drugie może nie być dostatecznie jasne. Przez roszczenie o usunięcie skutków naruszenia ma się bowiem na myśli usunięcie dokonanych zmian, jak i pieniężne naprawienie zaistniałej szkody. Wydaje się więc, że w razie rozpowszechnienia wizerunku nieruchomości, może Pan żądać od podmiotu dokonującego w ten sposób naruszenia usunięcie wszelkich materiałów z internetu. Nieuprawnione wykorzystanie wizerunku czyjejś nieruchomościPrawo zdaje się przewidywać pewne środki ochrony również na wypadek nieuprawnionego wykorzystywania wizerunku czyjejś nieruchomości. Aby mógł Pan skorzystać z jakiegoś instrumentu ochrony prawnej, powinny być spełnione następujące przesłanki:
Co jeszcze ciekawsze, w przypadku zdjęć satelitarnych wymiar jednego piksela jest nie mniejszy niż 0,5 m x 0,5 m, a takie zobrazowanie nie podlega ochronie zgodnie z rozporządzeniem Ministra Administracji i Cyfryzacji z 22 grudnia 2011 r. w sprawie rodzajów materiałów geodezyjnych i kartograficznych, które podlegają ochronie zgodnie z przepisami o ochronie informacji niejawnych. Ale serwisy z mapami do stworzenia usługi wykorzystują zdjęcia lotnicze, o wiele dokładniejsze, gdzie wymiar jednego piksela może sięgać 5 cm x 5 cm. Naturalnie powyższe przepisy nie odnoszą się do zdjęć prywatnych nieruchomości. Jeśli chodzi o jazdę po drogach osiedlowych, to wjazd bez zezwolenia może być kwalifikowany jako wykroczenie drogowe i sprawca ukarany mandatem karnym – nic więcej (z punktu widzenia prawa karnego i wykroczeń). Natomiast fakt, że wizerunek Pana domu został utrwalony przez samochód, który złamał znak drogowy nie ma wpływu na legalność (albo nielegalność) jego rozpowszechniania. PrzykładyPodsumowanieOferta porad prawnychŹródła:1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Jakub Bonowicz Radca prawny obsługujący przedsiębiorców i osoby fizyczne z kraju, a także z zagranicy. W kręgu jego zainteresowań pozostają sprawy trudne i skomplikowane, dotyczące obszarów słabo jeszcze uregulowanych prawnie (w tym z zakresu prawa nowych technologii) oraz sprawy z zakresu międzynarodowego obrotu gospodarczego i kolizji systemów prawnych różnych państw (w tym m.in. gospodarcze prawo brytyjskie, amerykańskie, słowackie, bułgarskie, czeskie). Specjalizuje się przede wszystkim w prawie Internetu, usług elektronicznych (sporządza regulaminy e-usług, sprzedaży online), prawie nowych technologii, własności intelektualnej (autorskim, znaków towarowych, patentów, wzorów przemysłowych). Reprezentuje Klientów przed sądami (w tym także sądami administracyjnymi, Sądem Najwyższym, Naczelnym Sądem Administracyjnym), organami administracji i organami podatkowymi w sprawach cywilnych, rodzinnych, gospodarczych oraz podatkowych. Sporządza profesjonalne umowy handlowe, w tym w obrocie zagranicznym. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale