Co zrobić, gdy sąsiad uderzył naszego psa?• Data: 28-09-2024 • Autor: Radca prawny Katarzyna Talkowska-Szewczyk |
Sąsiad uderzył mojego psa, bo się łasił, zupełnie bez powodu. Sąsiad jest w konflikcie ze mną. Co mogę teraz zrobić? |
|
Znęcanie się nad zwierzęciemW pierwszej kolejności istotne jest, w jakiej sytuacji pies podszedł do sąsiada, tj. czy sąsiad wszedł na Pana nieruchomość, czy pies miał kaganiec i był na smyczy. Jeżeli pies był „zabezpieczony”, czyli miał kaganiec, nie stwarzał zagrożenia dla sąsiada, a sam sąsiad uderzył psa bez powodu, to można rozpatrywać tę sytuację jako znęcanie się nad zwierzęciem. Zgodnie z art. 35 ust. 1a ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt „kto znęca się nad zwierzęciem podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Przepis zabrania pod groźbą kary znęcania się nad zwierzęciem”. Przedmiotem ochrony w komentowanym przepisie jest wolność zwierząt od nieuzasadnionego bólu i cierpienia. Istotne jest, że omawiany przepis zabrania znęcania się nad zwierzętami (w liczbie mnogiej), natomiast w komentowanym przepisie stypizowano znęcanie się nad zwierzęciem (w liczbie pojedynczej). Nie ma to znaczenia dla zakresu odpowiedzialności, gdyż komentowany przepis samodzielnie określa ten zakres, typizując znęcanie się nad jednym zwierzęciem. Należy zatem uznać, że ustawowe znamiona znęcania się zostają wyczerpane już w razie podjęcia czynności wykonawczej w odniesieniu do jednego zwierzęcia. Znęcanie się nad zwierzętami jest przestępstwem powszechnym. Może je popełnić każdy człowiek zdolny do ponoszenia odpowiedzialności karnej. Znęcanie się nad zwierzętami w ogólnej postaci polegającej na spowodowaniu bólu lub cierpienia zwierzęcia może zostać popełnione nie tylko w zamiarze bezpośrednim, ale także w ewentualnym. Zatem może Pan złożyć zawiadomienie do prokuratury właściwej miejscowo według miejsca popełnienia czynu. Koszty leczenia psaNatomiast jeżeli na skutek tego czynu zwierzę ucierpiało w ten sposób, że np. był Pan zmuszony udać się na wizytę do weterynarza i poniósł Pan koszty związane z leczeniem zwierzęcia, to wówczas może Pan domagać się na gruncie art. 415 Kodeksu cywilnego zwrotu poniesionych z tego tytułu kosztów. Omawiana regulacja dotyczy bowiem odpowiedzialności deliktowej za czyn niedozwolony. Zgodnie z tą regulacją kto z winy swojej popełnił drugiemu szkodę obowiązany jest do jej naprawienia. Przedmiotowy przepis reguluje odpowiedzialność osoby fizycznej za czyn własny. Podstawową przesłanką tej odpowiedzialności jest ustalenie czynu człowieka, a zatem nie podlegają omawianej regulacji wszelkie odruchy ludzkie niezależne od woli. Jednakże wyrządzenie szkody przez osobę, która uległa wywieranemu przez kogoś przymusowi psychicznemu, jest czynem niedozwolonym, ale przypisanie odpowiedzialności bezpośredniemu sprawcy na ogół będzie wyłączone z powodu braku winy (odpowiedzialność obciąży zatem tego, kto stosował przymus psychiczny).
Czyn człowieka może polegać zarówno na działaniu, jak i zaniechaniu, przy czym działanie najczęściej przybiera postać czynności faktycznej, ale nie jest wykluczone wyrządzenie szkody także przez czynność prawną. Czyn własny człowieka, aby stał się deliktem, musi być bezprawny i zawiniony. Jako pierwsza musi być badana przesłanka bezprawności, gdyż ustalenie jej braku czyni bezprzedmiotowym rozważanie winy. Przepisy nie definiują tej przesłanki, a jej treść jest przedmiotem sporów doktrynalnych. Dominuje przekonanie, że bezprawność oznacza sprzeczność z prawem lub z zasadami współżycia społecznego.
Według innego stanowiska za bezprawność należy poczytywać jedynie sprzeczność z przepisami prawa, gdyż nie ma podstawy prawnej, która umożliwiałaby tutaj dokonywanie ocen z punktu widzenia reguł moralnych. Jeszcze inny pogląd traktuje bezprawność jako sprzeczność nie z jakąkolwiek normą prawną, lecz z normą, której celem jest ochrona dobra, które w badanym przypadku zostało naruszone (tzw. bezprawność względna zwana też względnością akwiliańską; zob. M. Kaliński, Szkoda..., s. 114 i n.). W kontekście powyższego ważne jest, aby dysponował Pan rachunkiem potwierdzającym poniesione koszty, np. rachunkiem wystawionym przez weterynarza. Wówczas wzywa Pan sąsiada do zapłaty powyższej kwoty, a jeżeli tej kwoty nie zapłaci, to wówczas może Pan rozważyć pozwanie sąsiada na drodze postępowania cywilnego. PrzykładyPrzypadek uderzenia psa przez sąsiada. Sąsiad wchodzi na posesję, na której znajduje się pies z kagańcem i na smyczy, który nie stanowi zagrożenia. Pomimo tego sąsiad bez wyraźnego powodu uderza psa. Tego typu działanie można uznać za znęcanie się nad zwierzęciem, ponieważ pies nie prowokował ataku ani nie stwarzał zagrożenia. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt takie działanie jest karalne.
Zostawienie psa w zamkniętym samochodzie podczas upału. Właściciel zostawia psa w zamkniętym samochodzie w upalny dzień, co prowadzi do jego przegrzania i poważnych problemów zdrowotnych. Brak odpowiedzialności ze strony właściciela, który naraził zwierzę na cierpienie, może być uznany za znęcanie się nad zwierzęciem. Przepisy jasno zabraniają narażania zwierząt na ból i cierpienie bez uzasadnionego powodu.
Zaniedbanie psa poprzez brak opieki i pożywienia. Właściciel regularnie nie zapewnia swojemu psu pożywienia i wody, co prowadzi do jego wycieńczenia i chorób. Zaniedbanie w podstawowej opiece nad zwierzęciem, które skutkuje jego cierpieniem, może być zakwalifikowane jako znęcanie się nad zwierzęciem. Odpowiedzialność karna obejmuje przypadki, gdzie właściciel świadomie doprowadza do takiej sytuacji. PodsumowanieZnęcanie się nad zwierzęciem obejmuje zarówno celowe akty przemocy jak i zaniedbania, które prowadzą do cierpienia zwierzęcia. Przykłady takich działań to: bezpodstawne uderzenie psa, pozostawienie go w zamkniętym samochodzie podczas upału czy brak odpowiedniej opieki skutkujący jego wycieńczeniem. Zgodnie z polskim prawem takie czyny są karalne, a właściciel zwierzęcia lub sprawca może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Oferta porad prawnychŹródła:1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93 2. Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt - Dz.U. 1997 nr 111 poz. 724
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Radca prawny Katarzyna Talkowska-Szewczyk Członek Okręgowej Izby Radców Prawnych we Wrocławiu. Absolwentka Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego oraz studiów podyplomowych – Prawo medyczne i bioetyka na Uniwersytecie Jagiellońskim na Wydziale Prawa i Administracji w Krakowie. Radca prawny z wieloletnim doświadczeniem zawodowym zdobywanym w kancelariach prawnych będących liderami w branżach medycznych, odszkodowawczych oraz windykacyjnych. Aktywność zawodową łączy z działalnością pro bono na rzecz organizacji pozarządowych. Posiada umiejętności lingwistyczne poparte certyfikatami. Od 1 października 2019 roku rozpoczęła studia doktoranckie na Uniwersytecie Wrocławskim w Zakładzie Postępowania Cywilnego. Przedmiotem naukowych zainteresowań i badań jest prawo medyczne. Nieustannie podnosi swoje kompetencje zawodowe uczestnicząc w konferencjach, seminariach i szkoleniach. Specjalizacja: prawo medyczne, prawo cywilne (prawo pracy, prawo rodzinne), prawo oświatowe oraz ochrona danych osobowych. https://www.linkedin.com/in/paulina-olejniczak-suchodolska-84b981171/ |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale