Bezprawnie uzyskane dowody w sprawie rozwodowej• Autor: Radca prawny Marek Gola |
Czy jest dopuszczalne, aby w trakcie sprawy rozwodowej żona wykorzystała jako dowody moje rozmowy wideo, SMS-y i podsłuchy z telefonu, które uzyskała w bezprawny sposób? Czy to jest zgodne z prawem? |
Fot. Fotolia |
Czy nielegalnie zdobyte dowody mogą być wykorzystane na sprawie rozwodowej?Podstawę prawną opinii stanowią przepisy Kodeksu postępowania cywilnego (K.p.c.), Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (K.r.o.) oraz Kodeksu karnego (K.k.).
W Pana przypadku możemy mieć do czynienia z teorią owoców zatrutego drzewa. Zgodnie z jej tezą, dowody uzyskane niezgodnie z prawem, tj. w sposób sprzeczny z prawem, nie mogą być dowodem w postępowaniu sądowym. Powyższa teoria została zaakcentowana, a tym samym zaakceptowana przez polskie sądy powszechne. W wyroku z 06.07.1999 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdził: „ochroną art. 23 K.c. objęte jest prawo do swobody wypowiedzi, wyboru rozmówcy i tajemnica rozmowy. Gromadzenie materiału dowodowego w procesie i prezentowanie go przez strony nie powinno odbywać się z naruszeniem zasad współżycia społecznego (I ACa 380/99, OSA 2001/4/21).”
Na korzyść Pana żony przemawia jednak teza wyrażona w szczególności w wyroku z 25.04.2003 r. Sądu Najwyższego, który stwierdził, że „w procesie rozwodowym w zakresie wykazania winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego służyć może także nagranie magnetofonowe rozmów prowadzonych przez strony, nawet jeżeli tych nagrań dokonano bez wiedzy jednej z nich i w okresie trwania małżonków w faktycznej separacji” (IV CKN 94/01, „Lex Polonica”, Nr 370634). Większość przedstawicieli doktryny stoi na stanowisku, iż dowody z podsłuchów, otwartej korespondencji, wiadomości otrzymanych na portalach społecznościowych, poczcie elektronicznej, jeśli zostały uzyskane bez zgody zainteresowanego, nie powinny być dopuszczone w postępowaniu cywilnym. Dopuszczenie dowodów z podsłuchu na sprawie rozwodowejW mojej ocenie w przedstawionej sytuacji istnieje możliwość wskazania przez żonę ochrony własnego interesu, który będzie miał kolosalne znaczenie i umożliwi dopuszczenie przez sąd uzyskanych przez nią dowodów. Wyraźnie wskazać należy, iż w sprawach małżeńskich uzasadnienie usprawiedliwionego interesu współmałżonka, tj. Pana żony, jest o wiele łatwiejsze aniżeli w innych sprawach. Okoliczność naruszenia w takim przypadku dobra osobistego będzie miała mniejsze znaczenie, a to dlatego że naruszenie nastąpiło dla wyższego celu, jakim jest wykazanie wyłącznej winy drugiego małżonka poprzez wskazanie na zdradę.
Oczywiście żona winna się liczyć z możliwością wniesienia przez Pana pozwu w przedmiocie naruszenia dóbr osobistych. Odnosząc się do odpowiedzialności cywilnej wskazać należy na art. 23 K.c. Zgodnie z jego treścią „Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego, niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach”. Tajemnica korespondencji jest bezpośrednio wymieniona w katalogu dóbr osobistych każdego człowieka, i jako takie dobro podlega ochronie. Nagrane podstępem rozmowy jako dowód w sprawie o rozwódWyraźnie podkreślić należy przy tym, iż będzie Pan mógł nadto próbować pociągnąć żonę do odpowiedzialności karnej. Odpowiedzialność karną kształtuje art. 267 K.k. Zgodnie z jego treścią: „Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. Ściganie tego przestępstwa następuje na wniosek pokrzywdzonego (art. 267 § 5 K.k.).
Nagranie rozmowy nie stanowi przełamania zabezpieczeń, o których mowa w art. 267 K.k. Ustawodawca wskazuje bowiem na otwarcie zamkniętego pisma, podłączenie do sieci telekomunikacyjnej, przełamania lub ominięcie zabezpieczenia.
W mojej ocenie nie można mówić także o czynie z art. 267 § 3 K.k., zgodnie z którym tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem. Zgodnie z poglądem wyrażonym w doktrynie „czyn zabroniony określony w art. 267 § 3 polega na ujawnieniu innej osobie (przekazaniu osobie nieuprawnionej, innej niż sam sprawca) informacji uzyskanej w sposób opisany w art. 267 § 1 lub 2.”* Odpowiedzialność karna z art. 267 § 3 K.k. zachodzi zatem tylko wówczas, gdyby zachodził czyn z art. 267 § 1 lub 2 K.k. Trzeba więc postawić sobie pytanie, czy żona znała numer do telefonu, elektronicznej skrzynki pocztowej lub innych aplikacji, które umożliwiają skorzystanie z danych, na które się Pan powołuje. Jeżeli znała, to nie przełamała ich, ale jeżeli nie znała, a doszło do ich przełamania, wówczas można postawić jej zarzuty w postępowaniu karnym.
W ostatnim czasie zauważam, iż znaczna cześć sądów okręgowych rozpoznających sprawy o rozwód w I instancji dopuszcza dowody z nagrań, korespondencji, maili uzyskanych przez jednego z małżonka w sposób niezgodny z prawem.
* Szwarczyk Maciej, Michalska-Warias Aneta, Piórkowska-Flieger Joanna, Bojarski Tadeusz (red.), Najnowsze wydanie: Kodeks karny. Komentarz., Warszawa 2007, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis (wydanie II) ss. 784
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Radca prawny Marek Gola Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale