Bezprawne wyrzucenie lokatora z mieszkania• Autor: Janusz Polanowski |
Wynajmowałam mieszkanie, które wyremontowałam i urządziłam, jednak przed upływem końca umowy najmu zostałam z niego bezprawnie wyrzucona przez właściciela. Nie pozwolił mi zabrać swoich rzeczy z lokalu; po kilku tygodniach wprowadzili się tam nowi najemcy (w dodatku użytkują oni na mój rachunek telefon i modem internetowy, które pozostały w mieszkaniu). Jak rozwiązać ten problem? Dodam, że wszystko zdarzyło się już trzy lata temu, obecnie toczy się postępowanie cywilne przeciwko właścicielom mieszkania; teraz mam zamiar wytoczyć im sprawę karną. W załączniku przesyłam szczegółowe materiały związane ze sprawą. |
Zatrzymanie rzeczy ruchomych w wynajmowanym mieszkaniu przez właściciela lokaluW odpowiedzi skoncentruję się na zagadnieniach karnych, w odniesieniu do przepisów ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (w skrócie: K.k.). Akcentuję te przepisy, które najbardziej pasują do sytuacji przedstawionej przez Panią oraz wyłaniającej się z przesłanych przez Panią materiałów. Każdy opis może być cząstkowy, więc zachęcam Panią do przyjrzenia się również innym przepisom K.k., zwłaszcza z zakresu „Przestępstw przeciwko mieniu” (art. 278 i następne) oraz „Przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów” (art. 270 i następne). Kodeks karny oraz wiele innych aktów prawnych – w tym Kodeks cywilny (skrótowo: K.c.), do którego przepisów również się odnoszę – udostępniono gratis w sejmowej bazie danych. Niestety, upływ czasu wywołuje skutki prawne, w tym odnośnie do czynów prawnie zabronionych. Nie chodzi tylko o przedawnienie roszczeń, lecz także o zagadnienia dowodowe (np. pamięć ludzką) oraz o skalę problemu; dlatego zapewne w praktyce przepisy Kodeksu wykroczeń można „odłożyć na bok”.
Za czytaniem przepisów prawnych przez Panią przemawia to, że często podczas lektury pojawiają się skojarzenia z określonymi zjawiskami. Człowiek może jakieś zagadnienia uważać za oczywiste lub bez znaczenia prawnego, lecz lektura tekstu z zakresu prawa (w tym treści normatywnej) może go skłonić do innych wniosków – może się okazać, że coś (np. przeoczonego lub wcześniej zlekceważonego) ma znaczenie prawne (nawet spore).
W odnośnych okolicznościach sprzed trzech lat raczej trudno byłoby się dopatrzeć znamion kradzieży (art. 278 K.k.) lub kradzieży z włamaniem (art. 279 K.k.), za to doszło do „zatrzymania” Pani rzeczy ruchomych (ruchomości). Zaskakiwać może (w świetle materiałów dodatkowych) brak powołania się przez wynajmującego (Pani była najemcą) na przepisy o ustawowym prawie zastawu (artykuły: 670, 671 oraz 686 K.c.). To może mieć znaczenie praktyczne – być może nie tylko w sprawie cywilnej (sprawach cywilnych), lecz także w zakresie prawa karnego. Artykuł 670 § 1 K.c. brzmi: „Dla zabezpieczenia czynszu oraz świadczeń dodatkowych, z którymi najemca zalega nie dłużej niż rok, przysługuje wynajmującemu ustawowe prawo zastawu na rzeczach ruchomych najemcy wniesionych do przedmiotu najmu, chyba że rzeczy te nie podlegają zajęciu”. Proponowałbym dążyć do ustalenia, gdzie znajdują się Pani rzeczy (a nawet znalazły się przejściowo). Moim zdaniem wskazanie w charakterze świadków nowych najemców odnośnego lokalu mogłoby pomóc w dokonaniu ustaleń faktycznych – zarówno w zakresie cywilistycznym, jak i karnistycznym. Można założyć, że tamta stancja „zyskałaby na popularności”, gdyby najemcy (późniejsi od Pani) rozgłosili, że najmowanie tego lokalu wiąże się z „włóczeniem po sądach lub prokuraturach” (to do przemyślenia). Przywłaszczenie rzeczyJeśli nie zna Pani personaliów i danych kontaktowych owych nowych najemców, to zakładam, że Pani pełnomocnik z łatwością sformułuje wniosek do sądu o zobowiązanie byłego wynajmującego do przedstawienia potrzebnych informacji – np. w ramach zabezpieczenia dowodów, na podstawie artykułu 310 i następnych Kodeksu postępowania cywilnego (skrótowo: K.p.c.). Podobnie można by uczynić w piśmie do prokuratury – policja (zwłaszcza z uwagi na zdarzenia sprzed trzech lat) może okazać się mniej właściwym adresatem pism z zakresu prawa karnego.
Wypadałoby dążyć przynajmniej do ustalenia, czy w czasie objęcia owego mieszkania w posiadanie (art. 336 K.c.), a dokładniej w posiadanie zależne, przez nowych najemców, Pani rzeczy jeszcze tam się znajdowały. To mogłoby mieć znaczenie dla tego, czy doszło do przywłaszczenia rzeczy, gdyż usunięcie rzeczy z najmowanego lokalu zazwyczaj skutkuje wygaśnięciem ustawowego prawa zastawu (jeżeli ono w ogóle przysługiwało), a bez tego prawa zapewne łatwiej byłoby wykazać przywłaszczenie. Artykuł 671 K.c. stanowi:
„§ 1. Przysługujące wynajmującemu ustawowe prawo zastawu wygasa, gdy rzeczy obciążone zastawem zostaną z przedmiotu najmu usunięte. § 2. Wynajmujący może się sprzeciwić usunięciu rzeczy obciążonych zastawem i zatrzymać je na własne niebezpieczeństwo, dopóki zaległy czynsz nie będzie zapłacony lub zabezpieczony. § 3. W wypadku gdy rzeczy obciążone zastawem zostaną usunięte na mocy zarządzenia organu państwowego, wynajmujący zachowuje ustawowe prawo zastawu, jeżeli przed upływem trzech dni zgłosi je organowi, który zarządził usunięcie”. Ustawowe prawo zastawuZ załączonych przez Panią materiałów wynika, że strona pozwana w sprawie cywilnej nie powołała się na ustawowe prawo zastawu. Proponuję omówić ze swym pełnomocnikiem procesowym wyjaśnienie tej okoliczności (np. w ramach przesłuchania określonych osób). Gdyby wyjaśniono w sprawie cywilnej zadnienie ustawowego prawa zastawu (a zwłaszcza skorzystanie z niego), to w postępowaniu karnym można by łatwiej wskazać dowody z dokumentów w postaci (części akt postępowania sądowego). Gdyby ktoś w postępowaniu karnym zeznawał odmiennie (również co do innych okoliczności), niż czynił to w postępowaniu cywilnym, to mógłby odpowiadać za składanie fałszywych zeznań (przed sądem lub przed organem czynnym w postępowaniu karnym). Proponuję Pani przejrzeć akta sprawy – do czego ma Pani pełne prawo (art. 9 K.p.c.) – i „wychwycić” sprzeczności w zeznaniach; być może zdecydowałaby się Pani złożyć (np. w prokuraturze) powiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa składania fałszywych zeznań (art. 233 K.k.). Przestępstwo przywłaszczenia mieniaPrzestępstwo przywłaszczenia mienia skodyfikowano w artykule 284 K.k., brzmiącym:
„§ 1. Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 3. W wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 4. Jeżeli przywłaszczenie nastąpiło na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego”.
Proponowałbym dążyć – bezpośrednio u operatora telekomunikacyjnego lub przez organy procesowe (np. sąd cywilny lub prokuraturę) do wyjaśnienia, czy powierzone Pani przez dostawcę usług urządzenia telekomunikacyjne były włączone w danej lokalizacji również po usunięciu Pani z rzeczonego lokalu mieszkalnego. Chodzi zarówno o zagadnienia dowodowe w sprawie cywilnej, jak i o możność ewentualnego udowodnienia (być może także w oparciu o zeznania nowych najemców), czy doszło do korzystania na Pani szkodę z impulsów telekomunikacyjnych, czego dotyczy treść artykułu 285 K.k.:
„§ 1. Kto, włączając się do urządzenia telekomunikacyjnego, uruchamia na cudzy rachunek impulsy telefoniczne, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli czyn określony w § 1 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego”. Odpowiedzialność karna za zniszczone lub uszkodzone rzeczyJeżeli Pani rzeczy zostały zniszczone lub uszkodzone, to w grę mogłaby wchodzić odpowiedzialność karna na podstawie artykułu 288 K.k., stanowiącego:
„§ 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 3. Karze określonej w § 1 podlega także ten, kto przerywa lub uszkadza kabel podmorski albo narusza przepisy obowiązujące przy zakładaniu lub naprawie takiego kabla. § 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek pokrzywdzonego”.
W zakresie „Przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów”, szczególną uwagę proszę poświęcić treści artykułu 276 K.k.: „Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
W powiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa (przestępstw) – zapewne skierowanym do prokuratury – proponowałbym koncentrować się na faktach, w tym odnosić się do treści wcześniej udowodnionych w postępowaniu cywilnym. Przejawy emocji proponuję maksymalnie ograniczać – również z uwagi na ryzyko ewentualnego złośliwego pozwania na podstawie przepisów o ochronie dóbr osobistych (zwłaszcza artykuły: 23 i 24 K.c.) lub na ryzyko skierowania przeciwko Pani oszczerczych oskarżeń (zwłaszcza artykuły K.k.: 212-214, 234, 238).
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Janusz Polanowski Prawnik – absolwent Wydziału Prawa i Administracji UMCS w Lublinie. Łączy zainteresowania naukowe z zagadnieniami praktycznymi, co szczególnie dotyczy prawa Republiki Czeskiej oraz Republiki Słowackiej. Naszym Klientom udziela odpowiedzi na pytania również z zakresu prawa polskiego, w tym cywilnego (głównie rzeczowego i spadkowego) oraz rodzinnego. Występował przed różnymi organami władzy publicznej, w tym przed sądami (powszechnymi i administracyjnymi) – zarówno pierwszej, jak i drugiej instancji. Uczestniczył też w licznych konferencjach naukowych, w tym międzynarodowych, i przebywał za granicą w celach naukowych. Ma doświadczenie w nauczaniu (zwłaszcza prawa) oraz uzyskał uprawnienia pedagogiczne. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale