Alimenty na rodzica - jak ich uniknąć?• Autor: Iryna Kowalczuk |
Chciałbym się zabezpieczyć przed koniecznością płacenia alimentów jednemu z rodziców – chodzi o ojca. Ojciec miał sądowo ograniczone prawa rodzicielskie. Rodziną zastępczą byli dziadkowie. Alimenty były wypłacane przez fundusz alimentacyjny, bo ojciec się uchylał. Moje kontakty z ojcem były bardzo sporadycznie; właściwie jest to dla mnie obcy człowiek. Teraz ojciec kontaktuje się tylko w sytuacjach, które zmuszają go do poproszenia o pieniądze. Robi to coraz częściej, dlatego chciałbym wiedzieć, jak mogę uniknąć płacenia ojcu ewentualnych alimentów. Pozwu jeszcze nie złożył, ale ostatnio o tym wspomniał, a wiem, że jego sytuacja materialna i zdrowotna nie jest najlepsza. |
|
Obowiązek alimentacyjny względem rodzicówRodzice mogą domagać się alimentów od pełnoletnich dzieci. Powstanie obowiązku alimentacyjnego względem rodziców jest uzależnione od zaistnienia określonych przesłanek. Po stronie rodziców przesłanką jest ich stan niedostatku. Natomiast dzieci muszą mieć możliwości zarobkowo-finansowe, aby spełnić nałożony na nich obowiązek. Niezbędnym w takim przypadku będzie zatem wykazanie owego niedostatku i Pana możliwości zarobkowych.
W orzecznictwie przyjmuje się, iż niedostatek ma miejsce wtedy, gdy „uprawniony nie może w pełni własnymi siłami i z własnych środków, zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb” (por. teza III uchwały SN z dnia 16 grudnia 1987 r. w sprawach alimentacyjnych). Według J. Gwiazdomorskiego „w niedostatku znajduje się osoba, która nie jest w stanie uzyskiwać środków swego utrzymania, tzn. środków zaspokajania swoich potrzeb samodzielnie czy własnymi siłami”. Zaspokajanie w ramach obowiązku alimentacyjnego potrzeb krewnych, zstępnych i wstępnych nie doznaje ograniczeń, w szczególności takich, które ze względu na stopień uciążliwości materialnej chroniłyby zobowiązanego od świadczeń. Przeciwnie, zmuszony jest on znieść tę uciążliwość nawet kosztem obniżenia stopy życiowej, zaniechania inwestycji, kosztownych podróży itp. Podkreślić należy, że obowiązek alimentacyjny może powstać tylko wtedy, gdy niedostatek powstał w związku z czynnikiem obiektywnym, niezależnym od woli osoby, która w niego popadła. Obowiązek alimentacyjny nie powstanie wobec osoby, która pozostaje w niedostatku z własnej winy np. nie podejmuje pracy, mimo zdolności do jej podjęcia, lekkomyślnie rezygnuje z pracy, nie ubiega się o świadczenia z systemu ubezpieczeń społecznych, mimo zaistnienia przesłanek do ich przyznania. Takie okoliczności z pewnością nie mogą zostać uznane za nieporadność i obiektywne czynniki powodujące, że Pana ojciec znajduje się w stanie niedostatku. Zobacz też: https://www.odpowiedziprawne.pl/-alimenty-na-rodzicow Od czego uzależniona jest wysokość obciążenia alimentacyjnego?W literaturze prezentowany jest słuszny pogląd, w myśl którego wysokość obciążenia alimentacyjnego powinna być określona na takim poziomie, aby nie prowadziła do niedostatku samego obciążonego (tak J. Pietrzykowski, w: Kodeks rodzinny i opiekuńczy z komentarzem, s. 636 oraz powołani tam autorzy: S. Szer i J. Winiarz). W toku postępowania o alimenty sąd w pierwszej kolejności ustali, jakie są usprawiedliwione potrzeby ojca, a następnie ustali możliwości zarobkowe Pana jako syna. Zgodnie z tymi ustaleniami sąd zasądzi odpowiednie alimenty. Sąd weźmie też pod uwagę, jakie Pana ojciec ma potrzeby i czy są one zaspokajane. W mojej ocenie powinien Pan w razie sprawy alimentacyjnej wezwać ojca do przedstawienia zestawienia przypuszczalnych kosztów utrzymania i wynikających z zaspokojenia jego potrzeb. Czy ograniczenie władzy rodzicielskiej pozbawia rodzica prawa do żądania alimentów od pełnoletnich dzieci?Ograniczenie władzy rodzicielskiej nie pozbawia Pana ojca prawa do żądania alimentów w przyszłości. Rodzice mogą domagać się alimentów od pełnoletnich dzieci i nie ma możliwości, aby im tego zabronić. Takie jest ich prawo. Przed alimentami na ojca może się Pan bronić jedynie przed sądem wykazaniem, iż nie ma Pan takich możliwości finansowych, aby alimentować ojca. Powinien Pan również, o ile to możliwe, dowiedzieć się, jaki ojciec naprawdę ma majątek i mieć na to dowody, aby móc w przyszłości w razie ewentualnego sporu sądowego wykazać, iż ojciec ma majątek w postaci np. nieruchomości i ruchomości. W takiej sytuacji ojciec będzie zmuszony sprzedać nieruchomość i żyć na niższym poziomie. Nie można zatem niejako „na przyszłość” zabezpieczyć się przed obowiązkiem alimentacyjnym wobec rodzica. Swoją obronę, jak już napisałam, można prowadzić jedynie w toku postępowania sądowego o alimenty. Możliwość uchylenia się od obowiązku alimentacyjnego względem rodzicaOkoliczności, które poruszył Pan w pytaniu, mogą powodować w mojej ocenie, że Pański obowiązek alimentacyjny wobec ojca nie powstanie lub będzie miał Pan możliwość uchylenia się od niego.
Na wstępie zaznaczę, iż okoliczność, że ojciec źle wywiązywał się ze swoich rodzicielskich obowiązków, miał sprawę w sądzie o alimenty na rzecz dziecka i ich nie płacił, nie utrzymuje kontaktów z rodziną od wielu lat, nie dba o istnienie więzi rodzinnych, nie powoduje samo w sobie, że ojciec nie ma prawa do ubiegania się o alimenty od swojego dziecka. Jednak powyższe okoliczności mogą stanowić podstawę oddalenia powództwa, ze względu na jego niezgodność z zasadami współżycia społecznego. Zgodnie bowiem z art. 5 Kodeksu cywilnego nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. W uchwale Pełnego Składu Izby Cywilnej i Administracyjnej Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 roku w sprawie wytycznych w zakresie wykładni i praktyki sądowej w sprawach o alimenty Sąd wskazał, iż „w razie rażąco niewłaściwego postępowania osoby uprawnionej do alimentów, budzącego powszechną dezaprobatę, dopuszczalne jest oddalenie powództwa w całości lub w części ze względu na zasady współżycia społecznego”. Tak samo za nadużycie prawa podmiotowego może być uznane żądanie alimentów przez osobę niezdolną do samodzielnego utrzymania się, która z własnej winy znalazła się w niedostatku. Kiedy żądanie alimentów od dziecka jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego?Istotne znaczenie może mieć wprowadzony w ubiegłym roku w czerwcu do Kodeksu rodzinnego art. 1441, stosownie do którego, zobowiązany może uchylić się od wykonania obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego, jeżeli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Nie dotyczy to obowiązku rodziców względem ich małoletniego dziecka.
Gdyby Pana ojciec złożył w sądzie pozew o alimenty przeciwko Panu, może Pan powołać się na art. 1441 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (K.r.o.) i żądać oddalenia powództwa ze względu na niezgodność takiego żądania z zasadami współżycia społecznego.
Jak stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 grudnia 1987 r. (sygn. akt. III CZP 91/86):
„W razie rażąco niewłaściwego postępowania osoby uprawnionej do alimentów, budzącego powszechną dezaprobatę, dopuszczalne jest oddalenie powództwa w całości lub w części ze względu na zasady współżycia społecznego (art. 5 K.c.).
W praktyce zdarzają się przypadki rażącego naruszenia przez osobę uprawnioną do alimentacji zasad współżycia w rodzinie. Takie sytuacje faktyczne występują zarówno przy istnieniu obowiązku alimentacyjnego rodziców względem ich dziecka niemogącego jeszcze rozpocząć samodzielnej działalności zawodowej i zarobkowej (art. 133 § 1 K.r.o.), jak i przy alimentowaniu rodziców przez ich dzieci oraz wykonywaniu obowiązku alimentacyjnego pomiędzy innymi krewnymi (art. 133 § 2 K.r.o.), a także przy alimentacji małżonka w czasie trwania małżeństwa i po jego ustaniu (art. 27 i art. 60 K.r.o.). Rażąco niewłaściwe postępowanie uprawnionego może polegać między innymi na: a) zachowaniach godzących w życie i zdrowie członka rodziny, b) zachowaniach naruszających godność, dobre imię i inne dobra osobiste człowieka, c) zawinionym popadnięciu w niedostatek lub umyślnym wywołaniu sytuacji prowadzącej do żądania alimentów. Zobowiązanie osoby doznającej krzywdy do świadczeń alimentacyjnych na rzecz osoby ją krzywdzącejZawinione zachowania są powszechnie potępiane w społeczeństwie i nie można zakładać, ażeby osoba doznająca krzywdy w każdym przypadku mimo to zobowiązana była do świadczenia alimentów na rzecz osoby ją krzywdzącej, tylko dlatego, że obowiązek alimentacyjny wynika z pokrewieństwa, małżeństwa albo z innych więzów, z którymi ustawa łączy ten obowiązek”.
W innym orzeczeniu Sądu Najwyższego – w wyroku z dnia 4 maja 1972 r., sygn. akt. III CRN 48/72 stwierdzono: „Także roszczenia alimentacyjne należy – stosownie do okoliczności – oceniać według zasad współżycia społecznego wytyczających granice uprawnień.
Nadużycie prawa w tym zakresie może przejawiać się w tym, że osoba uprawniona w świetle przepisów prawa (art. 128 i 133 § 2 K.r.o.) do żądania alimentów doprowadza w celach szykany swoim zachowaniem, niezgodnym ostatecznie z jej własnym interesem do powstania stanu, który obiektywnie należałoby zakwalifikować jako stan niedostatku w sensie art. 133 § 2 K.r.o.”.
Wiele przemawia za tym, iż w przypadku skierowania przeciwko Panu pozwu o alimenty sąd oddali takie powództwo. Jednak ostateczne rozstrzygnięcie w kwestii stanu niedostatku, a więc tego czy Pana obowiązek alimentacyjny wobec ojca istnieje oraz w kwestii zgodności (niezgodności) ewentualnego roszczenia ojca z zasadami współżycia społecznego należy wyłącznie do sądu.
Zatem w Pana przypadku, gdyby doszło do postępowania o ustalenie alimentów, może się Pan bronić tym, że zachowanie ojca w stosunku do Pana było rażąco naganne, że nie spełniał on swoich obowiązków rodzicielskich, co może skutkować oddaleniem powództwa, właśnie na podstawie art. 1441 K.r.o.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Iryna Kowalczuk Magister prawa, absolwentka Lwowskiego Państwowego Uniwersytetu Spraw Wewnętrznych Ukrainy, uzyskany tytuł: magister prawa ukraińskiego; ukończyła także Studium Podyplomowe prawa UE na Uniwersytecie Warszawskim. Doświadczenie nabyła w trakcie pracy w dwóch kancelariach adwokackich. Ze względu na biegłość w analizie różnorodnych zagadnień prawnych w serwisie ePorady24 pełni funkcję administratora. Udziela porad z zakresu prawa spadkowego i rodzinnego oraz w sprawach związanych z prawem ukraińskim. Biegle posługuje się zarówno językiem ukraińskim, rosyjskim, jak i polskim. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale